Printable View
Witam , proszę o odpowiedz na temat veloce ti 2021 . Czy warto zapłacić podobna cene jak za egzemplarz veloce z 2022 roku o podobnym przebiegu ? Ten model będzie zyskiwał na wartości czy raczej bez różnic czy to veloce / veloce ti czy estrema ?
Pozdrawiam .
Moim zdaniem nie warto. Za te same pieniądze miesiąc temu jak brałem swoją to miałem ofertę na rocznik MY22, z jedyną różnicą, że nie było pakietu premium. Mam w swojej ten pakiet i o ile wnętrze ładniej wygląda jak jest obszyte skórą to samo nagłośnienie szału nie robi. W tych pieniądzach znajdziesz z wyprzedaży rocznika 22 z zerowym przebiegiem
Najważniejsze cechy, które posiada Veloce TI a nie były dostępne nawet opcjonalnie w Veloce to fotele z alcantarą (+ 8-stopniowa regulacja) i karbonowe wykończenie wnętrza (deska rozdzielcza, tunel środkowy, boczki drzwi).
Jeżeli ktoś nie przepada za fotelami z pełnej skóry to Veloce TI jest dobrym rozwiązaniem, a karbon robi dodatkową robotę.
Co do zmiany wartości - generalnie bardziej trzymają cenę wersje już niedostępne oraz rzadko spotykane, więc Veloce TI powinno trochę mniej tracić na wartości.
Ok dzięki , interesuje się tym egzemplarzem i prawdopodobnie stanę się jego nowym właścicielem .
Ale co to ma do rzeczy? Harman kardan i obszycie skórą można mieć w zwykłej Veloce. Alcantary i karbonów (wewnątrz i zewnątrz) nie.Cytat:
Napisał mourning
Ja właśnie miedzy innymi wybrałem estreme ze względu na te dodatki, karbon, alkantarę, czerwoną nitkę, to wszystko daje więcej sznytu, porostu fajne razem się komponuje, a tunel środkowy sprawia wrażenie bardziej solidnego. Natomiast nie wiem czy zauważono, że po lifcie wersję Competizione pozbawiono foteli z alcantarą i karbonowych dodatków na zewnątrz i wewnątrz.
Alcantara wyleciała nawet z Quadrifoglio, co jest wielką kompromitacją alfy.
Estrema to takie nowsze veloce ti ? Są jakieś różnice między nimi wyposażenie standard / dodatki prócz np. Felg .
Estrema nie ma karbonowego tylnego spoilera i listew na progach.
Też miałem kupić używaną Veloce Ti, potem Estreme, a skończyło się na Veloce. I szczerze mówiąc, jedyne czego mi brak to aktywne zawieszenie.
W veloce ti karbon zewnętrzych był chyba tylko w opcji .
A szpera LSD , ktoś ma na wyposażeniu czuć coś czy dopiero dodanie trybu race ?
Ja mam.
Nie wypowiem się zbyt wiele gdyż wszystkie Giulie którymi jeździłem miały LSD. Na Dynamic lepiej czuć spinanie. Race nie mam.
Właśnie stoję przed wyborem używana Veloce TI, a nowa Veloce z Matrix leadmi. Największą moją obawą są siedzenia w Veloce, czy na pełnej skórze mocno poci się tyłek, czy te dziurki w siedzeniach coś dają? Obecnie jeżdżę Alfą 159 w skórze i latem jest to trochę uprzykrzające.
Poci się, jak to na skórze. Zawsze można oddać do zakładu tapicerskiego i zmienią skórę na zamsz, welur czy inną skórę z np. krokodyla ;) Jak będziesz chciał to i wentylację wrzucą.Cytat:
Napisał goofie
Coś tam może i dają, ogólnie nie jest tak źle, jak kupowałem to obawiałem się że będzie gorzej.Cytat:
Napisał goofie
Również uważam, że w mojej Veloce'21 nie jest źle pod tym względem. Może dzięki "dziurkom" ale może też dzięki gęstym przeszyciom w siedzisku i oparciu. Tworzą one małe wałeczki w poprzek fotela. Skóra fotela nie przylega całą powierzchnią do osoby siedzącej. Do tego te fotele są bardzo wygodne w trasie. Przynajmniej dla mnie ;) W 159 o ile pamiętam, były 3 przeszycia wzdłuż fotela i tylko na jego środku..
Z tym to bym się nie zgodził absolutnie. One są dla jakichś mega wąskich kolesi tylko dobre. Ja jestem dość szczupły a te boczki dmuchane spuszczone do zera piją jak cholera co przy dłuższej trasie jest wkurzające. W cienkiej koszulce to ok, jak zimą to słabo z tym.Cytat:
Napisał donvito
Ale trzymają w zakrętach świetnie, coś za coś.
Mnie nie piją, Wąski jestem ;)Cytat:
Napisał netzmark
Widzę! :-)Cytat:
Napisał donvito
W mieście jak jeżdżę czy na krótkich trasach to tego nie czuję. Ale przy dłuższej jeździe to dokuczliwe. A żadnym bykiem nie jestem!
W Veloce Ti były fotele z alcantary bardzo wygodne na skórzane nie narzekam, żadnych problemów (185cm, 92kg) i uważam, że są jedne z najlepszych w których jeździłem. Trzymanie boczne rewelacja!
Zależy kto co lubi. Ja raczej do drobnych nie należę (182cm, 95kg) a i tak boczki mam mocno napompowane. Lubię jak mnie fotel trzyma zamiast się zapierać kolanami w zakrętach ;)
Też uważam, że trzymanie w zakrętach jest rewelacyjne. Ale na autostradzie jest ono mocno względnie potrzebne a wygoda na kilkuset km na pewno. Po prostu uważam, że zakres regulacji jest za mały, tzn maksymalny luz jest za mały.
Ale oczywiście macie rację - co kto lubi. Jednak warto na to zwrócić uwagę i wypróbować w salonie przed zakupem.
Witaj, mam veloce TI, teraz przesiadam sie na stelvio i kurcze te fotele bez alcantary sa tragednia w porownaniu z alcantara, juz nawet patrzylem czy nie zmienic na jakies uzywki z otomoto a jestem wysoki i waze swoje bo 120kg i nie czuje w tych fotelach dyskomfortu nawet wiecej sa bardzo wygodne. Ogolnie boli mnie że stelvio jest ubozsze bez tych wszystkich dodatkow, wiadomo qv ma wszystko ale poki co nie stac mnie na nia.Cytat:
Napisał goofie
Wersja TI jest swietna, carbon, podswietlane progi etc etc jednak przy sprzedazy widze ze nie ma to znaczenia, wystawiona za naprawde dobre pieniadze, polski salon nie bita serwisowana w aso a zainteresowane srednie wrecz przecietne wiec raczej nie nastawiałbym sie ze przy sprzedazy dostaniesz za nia wiecej niz za normalna wersje veloce
https://bid.cars/pl/lot/0-37668290/2...PAKBN7L7C96573
Szkoda nie groźna wszystko naprawione, nie z ćwiartki tylko wyciągnięte.
Znasz kogoś lub warsztat by to w Tarnowie sprawdzić. Przydałby się również komp by podłączyć.
Waham się miedzy Veloce a Estrema.
Nie specjalnie zależy mi na sportowych osiągać, bo po torze jeździł nie będę ani popisywał się pod super markerami. Jednak mam w pobliżu Estremę z 2022 roku zamiast Veloce z 2021, wiadomo estrema droższa o 25 tys. I co gorsze widzę w Estremie wady, poprawcie mnie jeśli się mylę?
- stały napęd x4, nie można mieć różnych rozmiarów opon.
- lepsze zawieszenie =droższe w utrzymaniu/naprawach, a nie mam sportowych zapędów
-cała czarna włącznie z zaciskam, jednak niebieska Veloce z żółtymi zaciskam, lub biała, dla mnie optycznie fajniejsze
Nie ma i nie było stałego napędu na 4 koła. Zawieszeniem mogą się rożnić, była opcja utwardzania.
Czyli niedoinformowana dziennikarza który pisał artykuł w którym czytałem o Estremę.
A zawieszenie generuje większe koszta niż w Veloce?
Amortyzatory są sporo droższe - ponoć ~4000/szt. Reszta identyczna.