Panowie jak go zdemontować? (bezkolizyjnie ;-)), mam wyciek i podejrzewam spryskiwacz.
Printable View
Panowie jak go zdemontować? (bezkolizyjnie ;-)), mam wyciek i podejrzewam spryskiwacz.
hej ...
u siebie wyciągam je do góry z uzyciem troszkę większej siły..... zobacz może Ci sie uda.....
W wersji przed fl jest przykręcony od spodu nakrętką, więc nie bardzo wyobrażam sobie by można go po prostu wyciągnąć...
Pozdrawiam.
- Rafał
napisałem jak mam u siebie.... skoro wiesz ze przed fl jest przykręcony to po fl jak jest??? możesz powiedzieć??? pzdr
Dzięki, sprawdzę jak trochę czasu znajdę.
Odkopuję żeby nie zakładać nowego tematu.
Wymieniłem zderzak na taki ze spryskami, więc przy okazji postanowiłem to wszystko podłączyć. Kupiłem zbiornik z dwiema pompkami, poskładałem wszystko do kupy i...kupa ;/ Spryskiwacze działają ale z prawego cały czas cieknie płyn. Czy po prostu spryskiwacz jest uszkodzony? Jak to w ogóle jest zrealizowane, że ze spryskiwaczy nie cieknie skoro są poniżej poziomu zbiornika z płynem? Coś może być zepsute w takim cieknącym sprysku?
Przy okazji pytanie do osób, które mają 156 z fabrycznymi spryskiwaczami lamp: w jaki sposób się je uruchamia? Czy wyłącznie razem ze spryskami szyby? Czy można osobno? I czy to normalne, że chlapią przy okazji po całej masce? ;)
Nie mam u siebie sprysków ale z tego co mi wiadomo to uruchamia się je tak samo jak spryskiwacze szyby przedniej.
Tak to jak najbardziej normalne z tego względu że są to spryskiwacze wysokociśnieniowe i dlatego tak się dzieje. Oprócz tego pożerają duże ilości płynu:)
uruchamiaja sie razem ze spryskami od szyb, ale jesli dobrze kojarze, to trzeba przytrzymac troche dluzej, zeby zadzialaly.
jak delikatnie wlaczysz spryskiwanie, to dziala sama szyba.
Dzięki za odpowiedzi koledzy. Pozostaje mi uporać sięz problemem cieknącego spryskiwacza. Wygląda na to, że trzeba będzie wymienić ;/
Czy ktoś z posiadaczy 156 przed FL może się wypowiedzieć na ten temat? Tzn. czy u niego nic nie cieknie "samo z siebie"?
"Same z siebie"mi nie ciekną.A uruchamiaja się tą samą dźwignią co spryskiwacze szyby ale tylko w tedy gdy są włączone światła.
Chyba się nie zrozumieliśmy :) U mnie problem jest taki, że płyn kapie ze spryskiwacza reflektora bez przerwy. Nawet gdy samochód jest zgaszony itd.
Wygląda na to, że w spryskiwaczy powinno być coś, co zapobiegnie temu zjawisku ale u mnie jest uszkodzone. W jednym, bo z drugim nie ma problemu. Przez nocy wykapało przeszło 5 litrów ;/
Nie bardzo rozumiem jeśli nie pryskasz to płyn jest tylkow zbiorniku i tam możesz mieć dziurę ja mam ori z xenkami ori i nic mi nie cieknie pryska z opóźnieniem na szczęście jak pryskasz na szyby, znowu z tą maską to przesada no ile tam poleci koledzy bez jaj:P.Abstrachując od tematu chciałem sobie mgłowe założyć spryski na szyby co o nich sądzicie? czy wystarczą same spryski czy też pompka musi być specjalna bo nie powiem seryjne są lekko z dupy:D
kurczę a ja się zastanawiałem jak działają moje spryskiwacze:P świateł hahahaha teraz wiem dlaczego zwykle w markecie kupuje płyn do "smoka" hahahaha
thx za info tak btw.
Jak nie pryskam to płyn przecież jest także w wężach. Jak samochód stoi/jedzie to z prawego spryskiwacza cały czas lekko cieknie płyn. Skoro tylko z jednego, to obstawiam, że w nim samym leży przyczyna takiego stanu rzeczy. Pozostaje mi na razie odłączyć zasilanie od pompki, zaślepić wąż i tyle...
Podjedz do mechanika i Ci to ogarnie.
może masz jakąś pompkę zje... i przepuszcza a lewy jest zapchany i dlatego cieknie tylko z prawego :P
a z tym laniem na maskę to masz po prostu nie wyregulowany strumień - mi nie leje, ani nic nie wycieka...
A zamontowanie zaworu zwrotnego nie pomogłoby?
miałem taki problem w Clio. Spryski do wymiany. W spryskiwaczu ( w clio) na łączeniu węża z trzepieniem spryskiwacza czyła taka biała tulejka ( zapadka ) dzięki której płyn nie uciekał. ( brakowało mi tego w lewym a w prawym było ) i tylko lewy ciekł. Jest jeszcze opcja że na oryginalnych przewodach była jakas membrana dzięki której dopiero po uruchowmieniu pompki a co za tym idze przy wiekszym ciśnieniu płyn przechodził przez membrane a tak sama siła grawitacji nie dawała rady.
Z prawej strony jest zbiornik płynu, więc sprawdź, czy na pewno cieknie z samego spryskiwacza. Jeśli tak jest i pompka nie trzyma, to za zderzakiem jest rozdzielacz na prawy i lewy reflektor (nr 14 na obrazku poniżej), dostęp od spodu auta po zdjęciu osłony lub spokojnie po zdjęciu zderzaka. Ten rozdzielacz ma w sobie zawory zwrotne. Obejrzyj, wymontuj, przedmuchaj. Niestety, taka zabawka nowa kosztuje jeśli dobrze pamiętam, około 300 zł, ale może Cię uratować używka.
Załącznik 42497
Możliwe również, że odczepił Ci się wąż od dyszy spryskiwacza. Ich mocowanie nie trzyma zbyt mocno i może w tym miejscu cieknąć. Mówię o styku bezpośrednio pod dyszą spryskiwacza, w jego pionowej osi, zaraz pod powierzchnią zderzaka, na której jest przymocowany (nr 12 na obrazku). Wąż ma plastikowy "klips" (oczko, które obejmuje wąż i końcówkę dyszy), który poprzez naciśnięcie zamyka się na dyszy.
Przy okazji, mam jeszcze nowe nakrętki do dysz spryskiwaczy, gdyby ktoś potrzebował.
pompka nie trzyma płynu. nie widziałem takiej która by to robiła w pompce jest tylko "wiatraczek" bez zadnych uszczelek innych więc pompka nie jest odpowiedzialna za to że cieknie płyn. Sa to czyste prawa fizyki. Kolega pisał że dokładał zderzak ze spryskami wiec zakładam że węże dorobił a nie założył oryginalnych z zapinkami i rozdzielaczem. Tylko pojechał do obi kupił waż rozdzielacz i tak podłączył.
Ok, nie znam dokładnie budowy tych pompek.
Jeśli kolega łączył to w ten sposób, to widzi już na obrazku, jak to powinno wyglądać.
W wersji ze spryskami był też większy zbiornik płynu, 5 litrów.
Cieknie ci przez zawór zwrotny od spryskiwaczy, taki trójnik do którego możesz się dostać od strony atrapy jeśli mnie pamięć nie myli. Pewnie będziesz musiał wymienić. Co do włączenia spryskiwacza to włącza się na ok sekundę przy spryskiwaniu szyb na włączonych światłach. Problemem jest przekaźnik, taki długi przy airbagu pasażera, mi się on ciągle wiesza a mam już trzeci wtedy w ogóle nie pryska. Kombinuje teraz żeby zamontować przycisk do spryskiwacza i wywalić ten przekaźnik.
Dzięki koledzy za podpowiedzi. Więc tak: węże i całą instalację mam oryginalną. Cieknie wyłącznie z dysz prawego spryskiwacza, reszta instalacji szczelna. Zbiornik oczywiście założony odpowiedni. Dzięki kolegom void i patryk520 wiem (chyba ;)), gdzie leży problem - nieszczęsny trójnik. Właśnie o to mi chodziło - jaki element odpowiada za blokadę wycieków. Jak znajdę chęci to wymontuję i zobaczę co i jak.
a da sie jakoś ten przekaźnik sprawdzić czy jest ok? bo ostatnio moje spryski przestały działać, myślałem że pompka padła ale podłączałem na krótko i pryskały
W spryskiwaczu jest zawór ( element nr 12 na rysunku ,musisz sprawdzić ponieważ dość dużo czasu upłyneło od naprawy) który otwiera się pod odpowiednim ciśnieniem. Miałem ten sam problem , wymiana (12) spryskiwacza rozwiązała sprawę.
W przekaźniku sprawdź (popraw lutowania na płytce) częstym problemem są zimne luty , które pojawiają się po pewnym czasie.
mogę Ci powiedzieć jak to zrobić w Gt, bo robiłem to tydzień temu:
1. Ściągasz zderzak
2. Przesuwasz spryskiwacz, tak aby wyskoczył z takiego małego zatrzasku
3. Wyciągasz koniec spryskiwacza z wężyka
4. Zaślepiasz wężyk
Dodam, że ja też miałem wyciek i spowodowany był tym, że spryskiwacz był złamany, ale wystarczyło go zakleić i gra :)
Witam
Koledzy odgrzeję temat. Czy ktoś próbował wymienić uszczelki w spryskiwaczach xenonow, czy można gdzieś to kupić?
Pozdrawiam
A co Ci się dzieje? Płyn wycieka przez spryskiwacze?
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
Podczas pracy spriskiwacza, cieknie z niego prosto na kierunkowskaz prawy, zaworek
zwrotny wymieniłem na z land Rover i nie ubywa płynu podczas postoju. Problem jest w nieszczelnym spryskiwaczu?