Pomocy! Elektryka zwariowała! Hill Holder/Engine/VDC/ARS +

Witam serdecznie. W PN miałem długą podróż swoją AF 159 1750TI z Anglii(anglik) do Polski. Po 3 godzinach jazdy, zupełnie od tak, zapaliły mi się kontrolki od silnika i od VDC/ARS.
Zatrzymnałem się na chwilę, odczekałem 20 minut i wszystko zgasło. Po 14+ godzinach jazdy znowu się pojawiły i tak trwają do teraz. Dojechałem do celu ale było pełno nerwów i odebrało radość z jazdy.
Po włączeniu silnika, mam komunikat o Hill Holder, Engine, VDC/ARS. W dodatku auto przestało nagrzewać jak należy i wentylator od chłodnicy działa na maksymalnych obrotach bez przerwy(jechałem na włączonym wentylatorze przez ostatnie godziny jazdy). Szukałem w tematach i parę osób miało coś takiego, jednak nie znalazłem żadnego konkretnego rozwiązania...
Dodatkowo po zamknięciu auta na noc dosłownie sam z siebie spuścił wszystkie szyby w dół.

Bateria jest nowa, Bosch. Dzwoniłem do mechanika i brzmiał na dość przejętego a tym samym ja dostałem dodatkowego nerwa :/ Kocham ten samochód i będę go ratować na wszystkie sposoby. Ktoś ma może jakieś rady?

W pierwszej kolejności podlacz go pod komputer zobacz co tam jest. Co do opuszczajia samoistnego szyb u mnie problemem był zamek w drzwiach kierowcy. Ale u cienie ciężko stwierdzić najpierw zobacz jakie są błędy I z czego. Np. Komunikat z ASR może być nawet z czujnika ABS także po podłączeniu będziesz miał więcej informacji.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Witam serdecznie. Dziękuję za odpowiedź. Jutro mechanik podłączy auto i zobaczymy co to jest.
Generalnie kilka osób z podobnym problemem, mówiło że może któraś z wtyczek wtrysku może nie łączyć. Kiedy ściągnąłem osłonę silnika to było pełno oleju i jedna kostka solidnie pomoczona. Więc oby to się okazało tylko to. Uszczelki koniecznie do wymiany i tak czy tak.

Wygląda na problemy z Aku, ale skoro mówisz że jest nowy to proponuję sprawdzić napięcie ładowania oraz masy. Szczególnie tą co idzie od aku do podłużnicy.

Dziękuję bardzo za sugestię. Będę na bieżąco informować co i jak. Może komuś się to przyda.

Prosta rzecz na początek, odłącz akumulator, przeczyść klemy. Sprawdź połączenie masy od akumulatora do karoserii.

Cytat:

---

Napisał ffar

W dodatku auto przestało nagrzewać jak należy

---

Tzn, że jest zimne powietrze z nawiewów, czy wskaźnik temperatury silnika pokazuje zero?

Cytat:

---

Napisał ffar

i wentylator od chłodnicy działa na maksymalnych obrotach bez przerwy

---

Jeśli tak jest tez na zimnym silniku, to padł (albo sie wypiął) czujnik temperatury płynu chłodzącego

Mam ten sam problem zawsze na jesieni/zimie. W moim przypadku to wilgoć w samochodzie. Zawsze jak mi zaparują reflektory z tyłu to pokazują się różne kontrolki. Obstawiam, że wiązka która idzie do tylniej klapy i czujników parkowania ma gdzieś przebicia i CAN bus system wariuje

u mnie było podobnie , nawet blokowało mi wyjecie kluczyka , winne okazały sie swiatła stopu

Dziś oddałem auto do mechanika. Będzie ratować auto.
Jak zobaczył silnik to powiedział że to nie ma prawa działać. Wszystkie świece zalane olejem. Silnik to generalnego przeczyszczenia i nowe uszczelki konieczne.
I pomyśleć że chciałem oczipować silnik...

Co do elektryki to będę wiedział co i jak za kilka dni. Generalnie nie wrócę autem do Anglii w takim stanie bo grozi zagraniem silnika.

[MENTION=90205]FrankAlfa[/MENTION] możliwe że to wilgoć albo gdzieś się woda dostała. Auto miało myjnie w dzień wyjazdu a w UK wilgoć to codzienność. Będzie trzeba uszczelnić wszystko jak już się znajdzie przyczynę.
Wariuje ci wentylator od chłodnicy?

Po tej całej imprezie jeszcze dojdzie do tego kosmetyka. Lakier odświeżyć, podwozie zabezpieczyć, plus tuleje wszystkie. Wykosztuje się ale dla tego auta warto.

Witam. Trochę to wszystko trwało. Auto anglik. Poprzedni właściciel nie dbał o nie najwyraźniej. W każdym razie w Anglii też mechanicy są do niczego, bo filozofia tego kraju polega na tym, że jak coś się psuje to nie warto ratować tylko albo się pozbyć albo kupić drugie.
W każdym bądź razie, Anglia to głównie deszcz i wilgoć. Oberwała cała elektryka, pogniły wiązki i auto tak na prawdę dostawało wariactwa jeszcze przed tą akcją z wentylatorami chłodnicy. Auto przechodziło często w tryb awaryjny i traciło moc, chociaż na desce nic nie pokazywało.
Trudno stwierdzić co dokładnie to spowodowało, bo wiele wiązek i kabli do wymiany, plus problem z masą.
Odświeżyłem całe zawieszenie, pół silnika i okablowanie zostało naprawione. Niedługo odbieram samochód, świnkę musiałem rozbić, ale kocham ten samochód i żadne pieniądze mi nie straszne.
Na nowy rok, pozostawiam sobie kosmetykę czyli lakier, felgi oraz konserwacja podwozia i tuleje.

Cytat:

---

Napisał ffar

Niedługo odbieram samochód, świnkę musiałem rozbić, ale kocham ten samochód i żadne pieniądze mi nie straszne.
Na nowy rok, pozostawiam sobie kosmetykę czyli lakier, felgi oraz konserwacja podwozia i tuleje.

---

Witam. Czy auto jest już sprawne? Pojawił mi się wczoraj identyczny problem w trasie w Szwecji. Termostat niepokazuje temperatury, brak ogrzewania, chlodnica na full obrotach, hill holder, ASR, check engine. Wszystko wzięło się od tego że jechałem na tempomacie i podczas jego wyłączania jakby doszło do spięcia bo po wyłączeniu od razu pojawily się te wszystkie błędy. Z góry zakładam że to wina elektryki. Ale auta nie daje do mechanika bo dzisiaj niedziela. Ale może u ciebie już coś wiadomo? Czy auto jest jużsprawne?