Napisał
yaniq
Ale nie była implementowana, prawda - czyli się dało?
Ty nie rozumiesz, co się do Ciebie pisze??? - monopolista na hurtowym rynku paliw, spółka z udziałem skarbu państwa czyli ORLEN, od 01.01.2024r., zaprzestaje dystrybucji etyliny 95 E5, a więc gdyby stacje miały nawet po 50 zbiorników, a standard, to jest po dwa na każdy rodzaj paliwa, to i tak nie mogłyby takiego paliwa kupić, bo go nie będzie - napisz, czego nie zrozumiałeś?
Skąd Ty bierzesz te bzdury - weź sobie podjedź na jakąś stację paliw i zapytaj ile mają zbiorników, bo przez telefon mogą nie chcieć Ci tego podać.
Nie wiem, czy Ty moje wpisy czytasz "na opak" - po to właśnie podałem Ci info o Niemczech, żeby odpowiedzieć na Twoje pytanie, czy równoległy rynek dla E5 i E10 może istnieć, bo unijne regulacje tego nie zabraniają - może mam Ci tłumaczyć na jakiś bardziej zrozumiały dla Ciebie język?
Sprowadzane etyliny to są wyłącznie paliwa premium dużych graczy takich jak np. SHELL, żaden z nich nie importuje tej najzwyklejszej etyliny 95.
No, ale, że co, przy każdym tankowaniu należałoby badać skład chemiczny tego, co się chce zatankować?
Nie za bardzo rozumiem, co znaczy "raz na jakiś czas", bo przecież w każdej dostawie ta zawartość może być inna.
Po co to "drapanie się prawą ręką za lewym uchem" - mamy monopolistę na rynku hurtowego handlu paliw i wystarczyło zobowiązać go do tego, żeby w swojej ofercie miał etylinę 95 E5 - tylko tyle i aż tyle i gwarantuję, że sprzedaż tej E5, biłaby na głowę sprzedaż tej E10, nawet gdyby była o kilka groszy droższa, bo nikt by nie chciał ryzykować, no ale po co dawać ludziom wybór, skoro PiSiory wiedzą lepiej.
Rozumieją to Niemcy, u których średnia wieku samochodu osobowego to jest 9,6 roku, a PiSiory, gdzie w Polsce ta średnia wieku to 15,5 roku, tego nie rozumieją, a więc nie opowiadaj mi o polityce, tylko o podejmowanych głupich i szkodliwych, dla obywateli, decyzjach.