Spalanie mojej JTD - chybna coś nie tak:/

Dzisiaj zatankowałem swoją alfę za ponad 100zł (kolo 26l). Było prawie 3/4 licznika (no może połowa między 1/2 a 3/4 licznika). Przejeździłem koło 50km i wskazówka jest trochę poniżej 1/2 zbiornika. w sumie przez to 50km poszło prawie 1/4zbiornika. Coś nie zadużo mi spaliła?? Jazda głównie poza miastem, w większości po dobrej drodze z prędkością nie przekraczająco 100km/h (najczęściej 70-80km/h). Połowa drogi była z klimą. Komputer pokazuje mi chwilowe zużycie tak koło 5-7l (coś wariował bo nawet pokazywał mi 2,8 trochę ponad 3 a to jest chyba nie możliwe)., średnie zuzycie 6,4l, zasięg ponad 500km. Może to coś z wskaźnikiem poziomu paliwa jest?? Może źle wskazuje?? Na jakiej podstawie obliczna jest ilość paliwa w zbiorniku??

nie ufaj temu licznikowi, mi dziś nagle przeskoczył z poniżej 1/2 na powyżej :) najlepiej dolej do pełna, zrób jakąś okrągłą liczbę km i dolej do pełna. Będziesz miał najpewniejsze dane - o ile dystrybutor nie kłamie :)

Cytat:

---

Napisał KamilP

średnie zuzycie 6,4l, zasięg ponad 500km. Może to coś z wskaźnikiem poziomu paliwa jest?? Może źle wskazuje?? Na jakiej podstawie obliczna jest ilość paliwa w zbiorniku??

---

Wskaźnik paliwa w 156 nie jest miarodajny a powiedziałbym,że wielce przekłamujący ;) ale średnio 6,4l przy 500km i to przy włączonej klimie to nie jest źle.
Nalej do pełna,przejedź ileś tam km zatankuj ponownie i się dowiesz jakie jest spalanie :)

Tak jak napisali koledzy. Wskaźnik ten nie odwzorowuje w sposób liniowy, płynny zmiany poziomu w zbiorniku. Jak to niektórzy mówią "ten typ tak ma":) Nie przejmuj się wszystko jest ok. U mnie zachowuje się podobnie. Żeby dokładnie określić spalanie swojej Belli zalej ją do pełna aż odbije pistolet. Zrób w granicach 700 km, znowu zatankuj do pełna (do odbicia pistoletu) i z proporcji sobie obliczysz dokładniutkie spalanie.Moja (140 KM) spala około 5,8-5,9 l/100 km.

a ja że mam ten sam silnik to sie wtrące :p a może Ci licznik kłamie ??:D tak jak to u mnie jest :D na 100km rzeczywistych licznik pokazuje 88 = 12 km przekłamania :) prędkościomierz nie kłamie jest zestrojony dobrze ale km leca w kulki jak m&m's :D

miałem podobnie i nie wiedzialem o co chodzi,tyle że nadal na baku nie zrobie wiecej niż 600km już z uwzglednieniem przekłamania...
sprawdź ;) może masz podobnie ;)

Cytat:

---

Napisał arturo

ale średnio 6,4l przy 500km i to przy włączonej klimie to nie jest źle.

---

tzn. mi tu chodziło że komputer pokazuje zasięg 500km na tym paliwie co mam w baku. A przejeździłem 50km i tam mi wyszło 6,5l.
P.S. W większości opisujecie że licznik pokazuje mniej a potem się podnos, a u mnie jest odwrotnie - za szybko opada i to mnie martwi (bo boję się jeździć na rezerwie z myślą że mam jeszcze sporo zapasu w zbiorniku).

W JTD oducz się korzystania z rezerwy - jak lampka mrygnie to tankuj

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

W JTD oducz się korzystania z rezerwy - jak lampka mrygnie to tankuj

---

A dlaczego? Bo niby może się zapowietrzyc?

Cytat:

---

Napisał ayem

o ile dystrybutor nie kłamie

---

dystrybutor nie kłamie bo za takie coś są mega kary :D do tego na każdym dystrybutorze jest napisane jaki może być błąd pomiaru przy ilości nie mniejszej niz 1l czy tam 2 l juz nie pamiętam dokładnie.
Co do wskazówki to czasem pokazuje jak chce a czasem ok. U mnie pokazuje ok. Ale wiem z doświadczenia ze wystarczy ze zostawisz samochód na malutkim (niezauważalnym prawie) wzniesieniu i wskazówka już pokaże o 10l więcej w zbiorniku albo o 10l mniej. Do spalania faktycznego ma się to "nijak".
Tak jak już koledzy radzili:
- zatankuj do pełna - aż odbije pistolet (nie dolewaj na siłę bo brakuje jeszcze 1zł do okrągłej sumy czy 0,5l do 1pkt na karcie premium :) )
- wyzeruj licznik
- jeździj aż zaświeci rezerwa i zatankuj ponownie do pełna jak poprzednio
- ilość wlanych litrów podziel przez ilość jaką wskazuje dzienny licznik km (ten co wyzerowałeś przy poprzednim tankowaniu) czyli np. 55l : 700km = 0,07857... przesuwasz przecinek o 2 miejsca i masz spalanie 7,8l/100km

Wszystkie wskaźniki paliwa są tylko wskaźnikami orientacyjnymi. Nie należy im aż tak bardzo ufać. ;)

I komputerom które liczą spalanie też nie ufać :D mimo że mądre to jednak kłamie zaraza :D

Cytat:

---

Napisał majster

A dlaczego? Bo niby może się zapowietrzyc?

---

nie zapowietrzyć a zanieczyscic układ paliwowy

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

nie zapowietrzyć a zanieczyscic układ paliwowy

---

Ja dalej będe drążył ten temat:) Dlaczego może się zanieczyscic? Przewody korodują, czy co? Jeden mit już obaliłem... Tzn. ktoś usilnie próbował wmówic mi i paru innym "ludziskom", że mając prawie pusty bak w jtd można sobie układ zapowietrzyc... no cóż trzebabyło mi obalic ten mit. Próbowałem w różnych jtdkach i żaden się nie zapowietrzył...

Cóż wtrące się do tematu spalania Belli.

Moja mnie przeraziła, nigdy nie wiedziałem wkońcu zalałem do pełna i po przejechaniu 106.5 km zalałem znowu do pełna... wlazło 10.16 litra O_o
Więc to daje 10.16/106.5 = 9,5 l/100km

chyba troche za dużo.

Auto kupiłem lekko miesiąc temu i dopiero zrobiłem hamulce i płyn chłodniczy teraz czas na filtry powietrza, paliwa i oleju + wymiana oleju, powinno pomóc w spalaniu ;>

Silnik też ciągle zimny tak jakby termostat siadał i otwierał ciągle obieg... po przejechaniu 30 km z dosyć czasem przygazowaniem a on 50-60 stopni (była to 22.00 i w sumie ok 14 stopni na dworze)
także to też możę powodować większe spalanie tj włączone ssanie czy coś w tym stylu;>


Ktoś ma jeszcze jakieś propozycje?


Może to że też często lubię jeździć na 1.100 obrotów na 5 biegu? :> bądź coś robię nie umiejętnie co pożera ilości ropy ;P


Pozdrawiam i dziękuje za pomysły

Cytat:

---

Napisał Izane

Cóż wtrące się do tematu spalania Belli.

Moja mnie przeraziła, nigdy nie wiedziałem wkońcu zalałem do pełna i po przejechaniu 106.5 km zalałem znowu do pełna... wlazło 10.16 litra O_o
Więc to daje 10.16/106.5 = 9,5 l/100km

Auto kupiłem lekko miesiąc temu i dopiero zrobiłem hamulce i płyn chłodniczy teraz czas na filtry powietrza, paliwa i oleju + wymiana oleju, powinno pomóc w spalaniu ;>

Silnik też ciągle zimny tak jakby termostat siadał i otwierał ciągle obieg... po przejechaniu 30 km z dosyć czasem przygazowaniem a on 50-60 stopni (była to 22.00 i w sumie ok 14 stopni na dworze)
także to też możę powodować większe spalanie tj włączone ssanie czy coś w tym stylu;>
Ktoś ma jeszcze jakieś propozycje?

Może to że też często lubię jeździć na 1.100 obrotów na 5 biegu? :> bądź coś robię nie umiejętnie co pożera ilości ropy ;P

Pozdrawiam i dziękuje za pomysły

---

Po pierwsze na 97% termostat masz do wymiany(chociaż moja przy zdupionym termostacie paliła mniej),po drugie faktycznie wymień filtry i olej,po trzecie ja max.spalanie w mieście odnotowałem 8l a na trasie 6,1l także Twoja zdecydowanie za dużo pali ;)
Ja też często jeżdżę z min.ilością obrotów na 5 biegu ale to powinno wręcz zmniejszać a nie powiększać spalanie.

Cytat:

---

Napisał arturo

Ja też często jeżdżę z min.ilością obrotów na 5 biegu ale to powinno wręcz zmniejszać a nie powiększać spalanie.

---

Współczuję waszym skrzynią biegów, a spalanie jest często większe przy takim stylu jazdy.
Przy dodaniu gazu paliwo leje się strumieniem a samochód "stoi" bo silnik nie pracuje w optymalnym zakresie obrotów (moment obrotowy)

Cytat:

---

Napisał slavol

Współczuję waszym skrzynią biegów, a spalanie jest często większe przy takim stylu jazdy.
Przy dodaniu gazu paliwo leje się strumieniem a samochód "stoi" bo silnik nie pracuje w optymalnym zakresie obrotów (moment obrotowy)

---

Przy dodaniu gazu,co jest oczywiste,redukuję conajmniej do 4 :)
Na trasie przy 80km na 5 biegu ile masz obrotów ? (teraz zauważyłem,że masz V6 także u Ciebie jest to mało wykonalne,u nas max.moment jest przy ok.1800obr/min a w V6 przy 5000obr/min także dieslem jeździ się trochę inaczej :) )

Cytat:

---

Napisał slavol

Współczuję waszym skrzynią biegów, a spalanie jest często większe przy takim stylu jazdy.
Przy dodaniu gazu paliwo leje się strumieniem a samochód "stoi" bo silnik nie pracuje w optymalnym zakresie obrotów (moment obrotowy)

---

tutaj mowa o dieslu a Ty masz V6 ;) moment obrotowy "u nas" jest nieco inny niż u Ciebie ;) dlatego "my" na trasie mamy np. 2100obr i mam ponad 100km/h ;) i zapewniam Cię że silnik nie stoi a pracuje optymalnie :D

Cytat:

---

Napisał arturo

Przy dodaniu gazu,co jest oczywiste,redukuję conajmniej do 4
Na trasie przy 80km na 5 biegu ile masz obrotów ?

---

na trasie przy 2k obr. mam ok 98km/h ale to nie jest wyznacznikiem czegokolwiek.

Cytat:

---

Napisał Izane

Moja mnie przeraziła, nigdy nie wiedziałem wkońcu zalałem do pełna i po przejechaniu 106.5 km zalałem znowu do pełna... wlazło 10.16 litra O_o
Więc to daje 10.16/106.5 = 9,5 l/100km

---

Proponuję aby spalanie sprawdzić na całym zbiorniku paliwa i na większym niż 100km przebiegu bo te 100km mogłeś zrobić w mieście np. 10x10km przez co silnik był zimny a więc więcej spalał.
Im większa ilość km tym mniejszy błąd "pomiaru".

Cytat:

---

Napisał majster

Ja dalej będe drążył ten temat:) Dlaczego może się zanieczyscic? Przewody korodują, czy co? Jeden mit już obaliłem... Tzn. ktoś usilnie próbował wmówic mi i paru innym "ludziskom", że mając prawie pusty bak w jtd można sobie układ zapowietrzyc... no cóż trzebabyło mi obalic ten mit. Próbowałem w różnych jtdkach i żaden się nie zapowietrzył...

---

Kolego to nie żaden mit.Jak jeździsz z minimalna ilościa paliwa to pompa zaciąga wszelkie zanieczyszczenia z dna zbiornika - głównie płynne (np. wodę), a na to filtr ci nic nie poradzi.
Co do zapowietrzenia to nawet jeśli do tego dojdzie (po wyjeżdżeniu całego paliwa) to układ w JTD jest samoodpowietrzający, wiec po wlaniu paliwa i przekręceniu stacyki sam się odpowietrza

Cóż będe musiał sprawdzić i wymienić jakoś termostat dziś przejeździłem 30 km po mieście troche bardziej dynamicznie... to prawie do 90 stopni doszło ... ale to włączona klima na max zimne, zmiana biegu przy 3500-4000 obrotów.
Teraz jeszcze ciekawi mnie to czy chłodnia mi działa bo na postoju raz po wymianie płynu chłodniczego doszło do 95-100 i nie włączyłą się w ogóle O_o

kolejna sprawa: wymiana termostatu = wymiana znowu płynu chłodniczego? :> eh dopiero co wlałem nowy :P

Spalanie racja źle zmierzone bo po 106.5km i to były jazdy właśnie typu 10x 5 km 2x 10 km 1x 30 km

ale i tak chyba za dużo spala no ale filtry i te sprawy trzeba wymienić i tak



Co do filtrów dziś kupiłem oleju nie było problemu z doborem (chyba jest dobry bo mieli tylko jeden rodzaj ;) ), do paliwa to samo, ale do powietrza (chyba powietrza bądź paliwa sam już zapomniałem) są jakieś dwa rodzaje i nie wiem jaki:

jeden ma średnice 81 mm i wysokość 183 mm a drugi średnica 80 wysokość 152 mm i teraz który to do mojego?

Alfa Romeo 156 2.4 JTD 136 KM Kwiecień 2000 rok, wersja ponoć sportowa (obniżony przód 35 mm, "karbon" w środku, progi na bokach, spojler) to ponoć charakteryzuje sportową wersję :P


Wybaczcie że tak w tym temacie ale nie chciałem nowego zakładać

Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał Izane

Alfa Romeo 156 2.4 JTD 136 KM Kwiecień 2000 rok, wersja ponoć sportowa (obniżony przód 35 mm, "karbon" w środku, progi na bokach, spojler) to ponoć charakteryzuje sportową wersję

---

to co Ty opisujesz to sportpack i nic dodatkowo sportowego nie ma w sobie poza właśnie niby "carbonem" na konsoli środkowej, nakładkach na progi i niżej jest "zawieszony". niestety odp na to jakich wymiarów filtr nie znam :(

Cytat:

---

Napisał Izane

kolejna sprawa: wymiana termostatu = wymiana znowu płynu chłodniczego? :> eh dopiero co wlałem nowy :P
Pozdrawiam

---

Nie trzeba wymieniać,przy wymianie termostatu gość podstawił naczynie a po wymianie to co wyciekło wlał do zbiorniczka.

Ponawiam pytanie ;) bo nie wiem co zamówić

Cytat:

---

Napisał Izane

Co do filtrów dziś kupiłem oleju nie było problemu z doborem (chyba jest dobry bo mieli tylko jeden rodzaj ;) ), do paliwa to samo, ale do powietrza (chyba powietrza bądź paliwa sam już zapomniałem) są jakieś dwa rodzaje i nie wiem jaki:

jeden ma średnice 81 mm i wysokość 183 mm a drugi średnica 80 wysokość 152 mm i teraz który to do mojego?

Alfa Romeo 156 2.4 JTD 136 KM Kwiecień 2000 rok, sportpack

---