Witam wszystkich Ar-owców, czy istnieje taka możliwość że po odpaleniu pompa paliwa nie dostaje sygnału i nie pompuje? Sytuacja jest taka ,że załapie i zdycha.Pomóżcie panocki bo nie wiem jak to sprawdzić?
Printable View
Witam wszystkich Ar-owców, czy istnieje taka możliwość że po odpaleniu pompa paliwa nie dostaje sygnału i nie pompuje? Sytuacja jest taka ,że załapie i zdycha.Pomóżcie panocki bo nie wiem jak to sprawdzić?
Może tak być. Można ją wyjąć i podpiąć ją na krotko - bezpośrednio pod akumulator (tylko lepiej wtedy nie palić papierosów ;-) ) - jeśli zakręci to znaczy że sprawna. Wcześniej warto sprawdzić wyłącznik bezpieczeństwa(odcina pompę w razie wypadku, a czasami bo sobie tak ubzdura, wtedy trzeba go wcisnąć), w 145 jest pod fotelem kierowcy, w 155 niestety nie wiem gdzie :-( . Może być też wina przekaźnika w skrzynce bezpieczników.
Trochę więcej szczegółów, bo przyczyn może być wiele. Opisz dokładnie co się dzieje i w jakich warunkach.
Sprawdź też powrót z listwy wtryskowej do baku u mnie się tak działo i powrót był zapchany, przedmuchaj go. Przy odpalaniu niech ktoś stanie przy prawym tylnym kole i słucha, pompę słychać czy pracuje.
A może włącznik od odcięcia paliwa masz wciśnięty ?
W 155 nie ma wyłącznika wstrząsowego od pompki paliwa! Sprawdz przekaźniki w okolicy akumulatora, są 4 sztuki zespolone ze soba i dwa znich są odpowiedzialne za pompkę. w moim przypadku był uszkodzony przewód między przekaźnikiem a sterownikiem.
Negro, nie ma? To sprawdź na belce pod fotelem kierowcy.
U mnie w trzech z 92 roku nie ma tego włącznika,wiec możliwe ze pakowali go tam gdy nastąpił facelifting.Sprawdz pod schowkiem czy jest zielony przewod.Wychodzi on z komputera.U mnie on robił zamieszanie bo przychajcowała się kostka w której jest on łączony.
kolego sprawdź przewód prądowy do pompy ja miałem ten sam problem i podpiołem pompę na krótko założyłem przełącznik i sam załączam i wyłączam pompę ja tak zrobiłem i dzaiała na wiosnę położę nowe kable do pompy.Pozdrawiam
Jaki kolor ma ten przewód do pompy? Zasilający? Bo ja mam chyba podobny problem:/
Ja miałem to samo w 1.6 TS (146) i był przepalony bezpiecznik pompy paliwa ;)
Ja bym sprawdził także włącznik bezpieczeństwa, kiedyś gdy go wcisnałem przez ciekawość tak się działo.
Miałem dwa razy ten problem w swojej AR146. Pierwszy raz zawinił zaśniedziały bezpiecznik pod maską silnika, ponieważ przy badaniu wykazywał prawidłowy przepływ napięcia, które jednak ostatecznie okazało się za niskie dla kompa, a on odcinał prąd do pomki paliwowej (kosztowało mnie to wyjątkowo, bo cały dzień stracony na szukanie usterki, hol, upał jak cholera, taksówki i dwie stówki poszłyy). Całe szczęście, że elektryk okazał się bardziej dociekliwy niż chciwy. Drugi raz zawiniło zaśniedziałe połączenie w kostce przewodów do pompki paliwa (pod dekielkiem w bagażniku).