dziwny rozruch i drgania/wibracje

Wczoraj wszystko ok, a dzisiaj rano niespodzianka

już rozruch silnika wydał mi się dziwnie twardy, aż zatrzęsło wszystkim, praca silnika równa, wbijam wsteczny i jest dramat,
mega wibracje od spodu samochodu, nieprzyjemny dźwięk jakby się mechanicznie coś posypało, wrzucam na P - spokój, wrzucam D trochę wibruje, ale nie tak jak wstecznym

wykonałem jeszcze kilka prób, podpiąłem interfejs, zero błędów

wracam później do auta, podnoszę maskę, szukam wycieków, aktywności jakiegoś gryzonia cokolwiek, odpalam i spokój - wszystko gra

mega dziwna akcja...

Multiair przypomina o sobie?

Może poducha któraś się oberwała albo ubłocona/mokra i zamarzło. Chyba że mylisz to z wypadaniem zapłonu no to wtedy świece,cewki,wtryski, MA

MultiAir umiera..

MultiAir, dlaczego Ty, nie macie jakiejś tańszej diagnozy?

ta o poduszkach podoba mi się bardziej

A jak dodasz dużo gazu na P czy N to też nic nie trzęsie tak samo jak na wolnych?
Nie mam doświadczeń za szczęście z M/A ale jeśli to byłby on to chyba powinno telepać zawsze a nie tylko na D/R, nie?

Cytat:

---

Napisał kml89

MultiAir, dlaczego Ty, nie macie jakiejś tańszej diagnozy?

ta o poduszkach podoba mi się bardziej

---

No bo u mnie tak samo trzepało zanim nie padła ta kosztowna niestety diagnoza . oby były to poduszki...

faktem jest, że na osiedlu ostatnio po opadach kałuże w kształcie jezior i stawów, niby zawsze jadę powoli, ale może może coś zamokło i zmarzło

pojeździłem trochę wczoraj, dzisiaj rano też bez przygód, niedługo będę wymieniał olej to zrobię przy okazji oględziny tych poduszek, chyba że sytuacja się powtórzy wcześniej

Cytat:

---

Napisał kml89

pojeździłem trochę wczoraj, dzisiaj rano też bez przygód, niedługo będę wymieniał olej to zrobię przy okazji oględziny tych poduszek, chyba że sytuacja się powtórzy wcześniej

---

Prawdopodobnie woda, błoto, przymarzło i stąd drgania

To raczej nie MultiAir. Przy problemach MA byłby problem z rozruchem i nie miałoby znaczenia czy wrzucasz bieg, najczęściej telepie zaraz po rozruchu i nie ma znaczenia czy wrzucasz bieg. Silnik nie chce się wkręcać ma obroty, często słychać strzelanie z wydechu i po jakimś czasie zaczyna wypluwać błędy. Z tego co czytałem przy jeździe też potrafi zacząć szarpać, ale wedy to najczęsciej już kolejny etap problemu z MA, najczęściej zaczyna się od nierównej pracy zaraz po rozruchu.
Na grupach na FB i innych forach często pojawia się problem z wtryskami, które trzeba oczyścić z syfu środkami dodawanymi do paliwa albo oddać do czyszczenia w myjce ultradźwiękowej.
Często ludzie panikują, że pada moduł MA, a najczęściej okazuje się, że to syf z paliwa zawalił wtryskiwacz, zaś sam moduł jest w porządku. Są jeszcze świece, cewki i kupa innych rzeczy. Jeżeli pojawiają się błędy dotyczące samego modułu, to już gorzej, ale też jeszcze może się okazać, że to wina zanieczyszczeń połączeń elektrycznych.
W przypadku dziwnego telepania na biegach i braku objawów na neutralnym szukałbym problemu gdzieś indziej.

Cytat:

---

Napisał kml89

Wczoraj wszystko ok, a dzisiaj rano niespodzianka

już rozruch silnika wydał mi się dziwnie twardy, aż zatrzęsło wszystkim, praca silnika równa, wbijam wsteczny i jest dramat,
mega wibracje od spodu samochodu, nieprzyjemny dźwięk jakby się mechanicznie coś posypało, wrzucam na P - spokój, wrzucam D trochę wibruje, ale nie tak jak wstecznym

wykonałem jeszcze kilka prób, podpiąłem interfejs, zero błędów

wracam później do auta, podnoszę maskę, szukam wycieków, aktywności jakiegoś gryzonia cokolwiek, odpalam i spokój - wszystko gra

mega dziwna akcja...

---

Spokojnie co do MA . MA na tym forum jest trochę taką zmorą co by się nie działo i pojawiają się drgania i szarpania tylko MA MA MA . Winowajcą szarpnięć w mojej alfie był dyfer.