Giulia i Stelvio będą produkowane do 2027
https://www.clubalfa.it/en/alfa-rome...confirms-27044
Choć mają już 10 lat... Dla mnie, jako posiadacza, to dobra wiadomość, ale czy to dobra wiadomość dla Alfa Romeo..?
Printable View
Giulia i Stelvio będą produkowane do 2027
https://www.clubalfa.it/en/alfa-rome...confirms-27044
Choć mają już 10 lat... Dla mnie, jako posiadacza, to dobra wiadomość, ale czy to dobra wiadomość dla Alfa Romeo..?
Chyba ba lepiej tak niz znowu miec dziure modelową 2 lata. Wrzuciliby infotainment uconnect, kamery 360 z jakąś jakością obrazu, wentylacje foteli i w miare konfigurator rozsadny (rzemyslane trimy i pakiety) bo lipa byla w ostatnim roku czy dwóch oraz mega ciecia wygluszen, szyb ir, alkantary itp. Hybryda z ghibli 2.0i moze sam bym sie za rok skusil na odswiezenie za swoja juz 7.5 letnią. Pare serii niestandardowych do tego jak intensa czy super sport i dokulaliby do 2028
Oby ten czas tez wykorzystali na naprawde dobre dopracowanie nowych modeli.
Płonne nadzieje, będą kolejne elektryczno-hybrydowe pomioty Stellantisa w modyfikowanych budach i innymi znaczkami.
Pozytyw taki, że chyba wyszło im, że bardziej opłaca się produkować niż nie produkować - czyli coś się sprzedaje. Jak jakiś czas temu googlałem, to podobno nawet w 2025 sprzedaż wzrosła.
Zawsze to lepsza dostępność części ;)
Tak wzrosla, ze fabryka staje.
https://moparinsiders.com/cassino-pl...i-order-slump/
Hm, no to gorzej... Widać dobre wieści były lekko przesadzone.
no ale jak miała być sprzedaż jeśli od marca co miesiąc wycofywali po jednym/dwóch modelach z jakąś wersją silnikową - nie dało się zamawiać - G Q, kolejno S Q, G&S 2.0 i potem 2.2. W USA to Q jeszcze wycofali wcześniej.
- - - Updated - - -
tak, to tak się tylko rozmarzyłem, ale wiem jak będzie - zmienią kolor tapicerki, dadzą nazwę limitki i trochę się sprzeda po naoglądaniu się reklam w TV i internecie. i tak lepiej tak, niż jak po 159 zostawić dziurę modelową na 4 lata.
Sam fakt pozostawiania w produkcji aktualnie Giulii i Stelvio już jest dużym krokiem myślenia które dotąd polegało na pozostawianiu dziury modelowej. Efekt jest taki że ktoś kto miał giuliettę mito nie miał czego kupić idzie do konkurencji i racze już nie wróci. Jak pisze @epsonix- naprawde tym modelom dużo nie brakuje aby być nadal konkurencyjnymi.
popatrzcie na takie BMW 3 - czy aż takie ogromne zmiany następowały na przestrzeni lat- jak dobrze się przyjrzeć te auta od 15 lat niemal są tak same- taki golf- tylko EWOLUCJA żadna REOWLUCJA
wracając na nasze podwózko- takie Stelvio zmienić kształt zderzaka dołożyć kamerki więcej asystentów zrobić promocje opierającą się o sprawdzone technologie i coś z tego będzie
takiej giulietty też nie trzeba było wygaszać tylko lifta zrobić upodobnić do pozostałej gamy modelowej, gadżetów z elektroniki dołożyć bo tak to teraz działa.
mój przykład- miałem stelvio 2017 teraz 20204 kupiłem bo wiem że na rynku nie mam tak naprawdę czego specjalnie kupić - owszem widzę oszczędności czasem absurdalne ale nadal jest to fajne auto no i tez są zmiany na plus.
W golfie to jest de-ewolucja, typu patyk zamiast siłowników maski.
A ja rzeczywiście widzę więcej Julek/Stelwiuszy w otoczeniu (i to nie chodzi o samą percepcję, bo samochód mam 2 lata, a zauważam więcej tak od pół roku). Trochę ludzi chyba poczuło, że "normalne" samochody stają się rzadkością.
@Dareek, lepiej bym nie ujął. Kilku znajomych też kupiło 2024 po pozbyciu się starszych Alf z myślą że takich samochodów za chwilę to już na rynku nie uświadczysz. Niestety z multimediami w zasadzie beton, a o lepszą kamerę i 360 aż się prosi już od poprzedniego faceliftu - a tu d*.
Nigdy nie zrozumiem tych ciągłych narzekań na jakość kamery, przecież ona nie sluzy do nagrywania wspomnień tylko podglądu na to, co za samochodem a do tego nie potrzeba super jakości. Większy bubel od tej kamery to chocby zarzucanie wody na szybę kierowcy podczas deszczu albo intensywnego spryskiwania szyby, jeszcze kilka drobnych wad pewnie by się znalazło ale kamera ?
Kamera ma przede wszystkim za wąski kąt jak dla w Stelvio (gorsza chyba widoczność niż w Giulii), kiepską czułość powodującą mnóstwo szumów w nocy, brak czerwonego filtra to mały pikuś ale trochę tandeta (naciskasz stop i obraz się robi też dość mocno zabarwiony na czerwono). Powinna być na pełny ekran.
Oczywiście lepsze to niż nic ale czas leci, popatrz u niektórych konkurencji jak to wygląda. W premium 360 to dziś standard, HD w sumie także. A pamiętaj, że chyba rozmawiamy o tym co mogłoby być odświeżone w roku modelowym, szczególnie że koncern technologię posiada.
Nie lej tony wody to Ci nic nie będzie zarzucać na bok. Przy dyszy na wycieraczce wystarczy 1-2 króciutkie psikniecia. Też miałem cały bok schlapany zanim się do tego nie przyzwyczaiłem.
Na opady deszczu wpływu nie mamy a wtedy też wszystko idzie na szybę kierowcy. Co do kamery w ramach liftingu ok ale drażni mnie to ciągle narzekanie na kamerę. Każdy test na YT i słyszę o tej kamerze. Nie jest pierwszych lotów ale zadanie swoje spełnia. W ostatnich latach ważniejsze w samochodzie staje się to czy ma kamery i pierdyliard gadżetów niż to jak samochód jeździ, prowadzi się itd. Zły kierunek w motoryzacji, samochody robione są dla gości w rurkach...
100% racji. Ambiente z motywami, tapetki, zegary LCD jak z chińskiego motoroweru (tak, w BMW). Żeby zmienić tryb jazdy czy cokolwiek trzeba szukać na ekranie, a samochód po chwili wrzeszczy, że masz patrzeć na drogę... Ale jakie to ładne, świecące, nowoczesne! 360 to przydatna rzecz, ale narzekanie na kamerkę cofania, którą oglądasz kilkanaście sekund i spokojnie daje radę, jest śmieszne.
Mam Stelvio od Października 2017 i kamera dalej spełnia w pełni swoje zadanie... każdego dnia.
Panowie przecież rozmawiamy o tym co Alfa jako marka mogłaby zrobić żeby uatrakcyjnić model i zainteresować czymś, a przynajmniej nie zniechęcać, klientów. Archaiczne multimedia na pewno nie są zachęcający atutem.
"spokojnie daje radę", sorry ale co to za bzdety. Jakby byla czarnobiała 200x400px to też by coś było widać. I co to też by było ok bo daje radę? Jeżeli uważasz że tak to nie ma o c czym gadać. A przypominam ze gadamy o modelu który aspiruje do poziomu premium a nie poziomu "da się przeżyć bo daje radę". Jest z tym akurat do dupy na tle konkurencji i nie ma jak sądzę pod tym względem wątpliwości. Po co te zegary wirtualne i Ledy skoro wystarczy że super jeździ?
A że kierunki motoryzacji są do bani to inna oczywistość.
200x400px? Poważnie? Aż tak źle? Albo chociaż blisko?
Przecież napisałem: 360 to przydatna rzecz, brakuje tego. Nie wiem coś się tak uniósł, sprawa jest prosta: w innych samochodach 'premium' jest wiele dużo gorszych rozwiązań, używanych w czasie całej podróży, uwierających jak gwóźdź w dupę, niż ta biedna kamerka używana kilka sekund. Kolorowa.
'Daje radę' miałem na myśli, że spełnia swoją funkcję dobrze. Mało kto zwróci uwagę akurat na tą rozdzielczość, a pie...lą o tym jakby się jeździć nie dało.
Wszystko jest super, nie ma co iść z postępem bo Alfa świetnie jeździ i styknie. A konkurencja to po co się rozwija, rozwija w tym względzie włącznie z tą w ramach koncernu a nawet marki (Tonale).
@wirtold, 200x400 to było przerysowanie żeby coś uwypuklić. Nawet nie pisałem, że rozdzielczość jest za niska w Alfie. I znowu argument "jakby się jeździć nie dało" . Bez kamery też się da i co z tego, tzn ze może być archaiczna w skądinąd nowoczesnym samochodzie?
@gindek, wnioski odnośnie '80 niestety nie trafione. Brak AA bezprzewodowego to kolejny dobry przykład. Także brak chłodzenia ładowarki czy brak QC na kablu. W Stelvio jest miejsce na telefon, w Giulii przy okazji F-L nie można było dodać?
Różne dla jednych pierdoły a dla innych ważne detale składają się na całokształt (mówię o potencjalnych klientach, nowych a nie fanów Alfy "od zawsze").
Poważnie? A już myślałem, że sobie obraz w mojej kamerce wymyślam, w dodatku koloryzuję ;)
Cała ta 'afera' z kamerką jest przerysowaniem, o to właśnie chodzi.
Może nie zwróciłeś uwagi, ale zakpiłem sobie z młodości tych samochodów już w tytule wątku. Przydałoby się odświeżenie, nikt nie wątpi, ale kamerka cofania, wyciągana w każdej recenzji, to akurat żaden problem.
Inna sprawa, czy te wszystkie 'premium nowości' w innych markach, to taka rzeczywiście nowoczesność, z niektórych same się wycofują...
Patrz, nie zauważyłem :-).
Może nie żaden wielki problem, choć w Stelvio większy niż w Giulii bo widoczność wstecz jest sporo gorsza. Natomiast odstaje od konkurencji a unowocześnienie tego elementu jest proste dla producenta. Tak naprawdę poważnych zmian te samochody nie potrzebują tylko w sumie różnych kosmetyk.
Odnośnie wody na lewej szybie w czasie deszczu to nie zwróciłem uwagi na to. Podczas przelania płynu na wycieraczkę - owszem. Może tu też jakaś różnica między Giulią a Stelvio.
Tak jak niektórzy napisali - parę rzeczy da się tanio dociągnąć do poziomu który obowiązywał 5 lat temu jako standard w wielu nawet tanich markach. Jak chcą sprzedawać auto kolejne 2 lata, a kamera cofania wyglądała już w 2016r na odstającą od standardu jaki oferują inni producenci (nawet nie premium), to coś jest do poprawienia. I to do poprawienia za grosze, bo pewnie nawet nie trzebaby modyfikować hardwaru radia (tylko firmware), trzebaby wymienić tylną kamerę na lepszą trochę (grosze). Przydałoby się dodać przednią i może boczne - tu zamiast przeprojektowywać radio, mogliby może dać moduł dodatkowy który by przetworzył 4 kamery w 1 obraz i znów z pomocą firmwaru radia po prostu go przeskalować.
Brak AA/ACP Wifi to też zonk - a wystarczyłoby de facto zrobić dongla jak te carlinkity i podpiąć przy hubie USB jako moduł pośredni na kablu. Są gotowce aftermarkety po 200zł, to co producent auta nie może nawet kupić projektu gotowego od kogoś?
To są wszystko bzdety ale jeśli mają nie odstraszać klientów tylko zachęcać to parę takich drobiazgów by trzeba było załatwić - tak żeby klient potencjalny choćby innej marki na wejściu do auta od razu nie czuł że ma do czynienia z jakimś autem sprzed dekady, a dopracowanym i rozwiniętym do bieżących standardów rynku.
Uff, ktoś mnie jednak zrozumiał :-)
w poście #2 już pisałem o tym, i tak widzialem że mamy podobne pomysły co powinni zrobić żeby choćby trochę zachęcić ludzi a nie zniechęcać. i to najlepsze same tanie i proste rzeczy - kilka takich i już model inaczej się odbiera - nie ma od razu kilku zonków dla kogoś kto przesiada się z auta innego producenta sprzed paru lat - przynajmniej widzi że ma tak samo lub lepiej zamiast pomyśleć "cofam się kolejne 5 lat w przeszłość"
Dokładnie tak.