Szarpie i gaśnie na zimnym, marchewa gaśnie dopiero po odpaleniu!

Witam. Z tego co widzę Bella będziem i dawać ciągle w kość, jak nie jedno to drugie :cool: A więc mam teraz problem takowy:
Na zimnym silniku, po nocy: jak odpalam to chodzi kilka sekund, obroty w okolicach 500 falują i gaśnie. Jak dodam gazu i potrzymam kilka sekund powyżej 1000 obr. to potem jest już ok. Dziś dodatkowo marchewa nie zgasła jak zwykle. tzn. zgasła na chwilkę (jak to inni pisali: 'dosłownie 0,5 sekundy) i potem zapaliła się na stałe. Gaśnie dopiero, jak odpalę silnik. Czy to czunik położenia wału? Świece mam nowe, jak się nagrzeje to chodzi wszystko ok, nie szarpie etc. Macie jakiś pomysł, bo przeczytałem już multum tematow podobnych, ale nigdy autor nie raczył dodać na końcu co uleczyło bolączki... :confused:

Pozdrawiam i z góry dzieki za pomoc,
GrzesiuŻar

Jeśli jeszcze tego nie zrobileś - zacznij od najprostrzego rozwiązania - zalej dobrego paliwa (tak w ogóle to na czym jeździsz?), jeśli dalej nie będziesz widział różnicy spróbuj czegoś do czyszczenia wtryskiwaczy np. STP :)

Może masz nagar na przepustnicy?? Samochód wtedy faluje jak głupi, jeśli jest zimny, potem zwykle jest ok, jeśli odpalasz na ciepłym, czasem przydławi się na niskich obrotach. No i to chyba prostsze do sprawdzenia, niż czujnik położenia wału ;) A STP to też dobry pomysł.

Cytat:

---

Napisał as

Jeśli jeszcze tego nie zrobileś - zacznij od najprostrzego rozwiązania - zalej dobrego paliwa (tak w ogóle to na czym jeździsz?), jeśli dalej nie będziesz widział różnicy spróbuj czegoś do czyszczenia wtryskiwaczy np. STP :)

---

Bella miała ten sam objaw z poprzednim silnikiem, więc raczej wątpię, żeby w tym co mam teraz było to samo... Może pompa paliwa do wymiany i dlatego się marchewa zaczęła świecić przed odpaleniem? A to STP to jak użyć? Jeżdżę na Pb 95 (przekreślonej PB oczywiście :D ) z BP lub Orlenu.

Cytat:

---

Napisał GrzesiuŻar

Bella miała ten sam objaw z poprzednim silnikiem, więc raczej wątpię, żeby w tym co mam teraz było to samo... Może pompa paliwa do wymiany i dlatego się marchewa zaczęła świecić przed odpaleniem? A to STP to jak użyć? Jeżdżę na Pb 95 (przekreślonej PB oczywiście ) z BP lub Orlenu.

---

Ten ORLEN, to od razu na Twoim miejscu bym sobie odpuścił, bo jakość paliwa na tych stacjach pozostawia najczęściej wiele do życzenia. Jedź na BP lub STATOIL zalej ULTIMATE 98 lub SUPREMA 98 pojeźdź trochę i zobacz co będzie. Tylko wyjeźdź wcześniej ten syf z ORLEN-u :)

Co do STP - całe opakowania tj. 250 ml zalewa się na pełny zbiornik paliwa 50-60 l i ot cała filozofia.
Jak będziesz w sklepie kup ten w czarnej buteleczce. Dokładna nazwa to:

STP FORMUŁA DO CZYSZCZENIA WTRYSKIWACZY

jest to oczywiście preparat do silników benzynowych :/

Cytat:

---

Napisał as

jest to oczywiście preparat do silników benzynowych :/

---

Jest też do diesli z tego co widziałem. Tylko nie wiem, czy akurat marki STP

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

Jest też do diesli z tego co widziałem. Tylko nie wiem, czy akurat marki STP

---

Jest też STP.

Dobra, a może powróćmy bezpośrednio do tematu. Alfa stoi do jutra u mechanika na wymianie wahaczy i remoncie hamulców z tyłu, ale jak tylko będę miał okazję to podepnę ją pod komputer, może wyskoczy jakiś błąd... Ale ta marchewa mnie denerwuje, może faktycznie pompa paliwa szwankuje..

Cytat:

---

Napisał as

zalej ULTIMATE 98 lub SUPREMA 98 pojeźdź trochę i zobacz co będzie.

---

A co da zalanie 98? Tak szczerze, czuć różnicę jakąś? Bo nigdy nie zalewałem do żadnego auta innego paliwa niż 95.

Prawda jest taka, że to paliwo jest prawdopodobnie lepsze jakościowo - ale zwiększenie liczby oktanowej zwykle nic nie daje. Ja każdym autem zawsze jeździłem na 95 i problemy są tylko, jak było "żenione" (jestem z lubelskiego, to niestety u nas dość powszechny proceder). Objawia się to przyszarpywaniem, jak paliwo jest tragiczne, to spalaniem stukowym, niebezpieczne dla silnika zjawisko.
Jak zalejesz pewną 95 to nie musisz się moim zdaniem bawić w 98.

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

(jestem z lubelskiego, to niestety u nas dość powszechny proceder)

---

W lubelskim akurat, wg oficjalnych danych jest najmniej przypadków fałszowania paliwa w Polsce. :/

Cytat:

---

Napisał kaes

W lubelskim akurat, wg oficjalnych danych jest najmniej przypadków fałszowania paliwa w Polsce. :/

---

W moim mieście niedawno był przypadek, kiedy to złapano na gorącym uczynku pracowników jednej ze stacji na "chrzczeniu" benzyny ukraińską 70-cio oktanówką :P Może i ogół województwa ma się nieźle, ale nie dane mi było nigdy tankować np. pod Kraśnikiem i przekonać się, co tam dają.

A wracając do tematu - ustąpiły koledze objawy?

Witam.

Cytat:

---

A wracając do tematu - ustąpiły koledze objawy?

---

No na razie niebardzo, ale mechanik zalecił mi czyszczenie przepustnicy oraz krokowca (wg niego to on ma jakieś błędy i nie potrafi ustawić biegu jałowego na zimnym...) Ale za to się wezmę w przyszłym tyg., bo teraz mam wreszcie weekend i muszę się nacieszyć Bellą :) Dla mnie jeszcze pompa paliwa zostaje, ale to też do sprawdzenie w tygodniu.

Pozdrowionka, jak się wyjaśni to dam znać. A jak ktoś ma inny pomysl odnośnie przyczyny to chętnie poczytam!

Witam ponownie. Dolałem wczoraj STP czarne do benzyny (było jeszcze czerwone do benzyny, ale było tańsze o 2zł więc wziąłem czarne :P ) i zobaczymy. Ale jedno odkryłem: słychać wyraźne syczenie w okolicy baku i niesie się aż do nóg pasażera z przodu. Więc to chyba coś z pompą? Bo jeżeli dobrze myślę, pompa jest od strony wlewu paliwa z tyłu (w Astrze był dostęp pod kanapą, w Alfie...? ktoś wie?)..

Daję nowego posta, żeby ktoś odpowiedział..

Cytat:

---

Napisał GrzesiuŻar

...jeżeli dobrze myślę, pompa jest od strony wlewu paliwa z tyłu (w Astrze był dostęp pod kanapą, w Alfie...? ktoś wie?)..

---

Dojście do pompy paliwa powinieneś mieć w bagażniku (po prawej stronie chyba), pod taką charakterystyczną pokrywką na 3 wkręty.