Moja bella jest chora... :) Zapraszam do debaty

Witam holików szanownych.

1. Posiadam 1.7 TS 115km 85kW czy spalanie przy normalnej jezdzie 100-120km/h 11-13 litrów benzyny to norma w tym aucie ?

2. Prawdopodobnie mam "ślizgające sprzęgło" czy to może być wina większego spalania benzyny ? i czy może to być wina mniejszej mocy samochodu ?

W momencie redukcji z 5-tki do 4-rki wieksze przyspieszenie robi naciskając gaz do połowy niż gdybym wcisnoł go całkowicie w podłoge... powiem szczerze że jeżdziłem autami słabszymi i jakoś lepiej się to zbierało.

Samochód jest na razie u mechanika który naprawia tylko nadwozie wymieniam tylnie tarcze, klocki i co najgorsze zaciski ;/ bo poprzedni właściciel idiota w ogóle o autko nie zadbał, nadmienie iż wcześniej wymieniałem przednie wachacze (ponoć samych gum nie da się zmienic w tym modelu...) cały tłumik od katalizatora po samą pupcie, silniczek szyberdachu, elektryke szyb, i jeszcze pare szczegułów bym znalazł ale nie o to chodzi.

3. Czy bella j.w. 155 1.7TS 95r. waży 1500kg ? dla mnie było to szokiem... :)

Człowieku jak masz ślizgające się sprzęgło to jak te auto ma Ci przyspieszać i nieprawdą jest że waży 1500 kg, waga tego modelu z tym silnikiem nie przekracza 1300 kg z silnikiem V6 nie waży 1500kg

kolego tak mam w papierach też mnie dziwi ta waga...
co do reszty to pytam dla wlasnej informacji... autko stoi u mechanika zobaczymy co z tego bedzie ale chce wiedziec czy wymiana tarczy sprzeglajacej łożyska i linki coś pomoże..

Skoro sprzęgło się ślizga to na pewno pomoże chyba że leje się olej na sprzęgło to też może powodować uślizg sprzęgła a sterowanie sprzęgłem jest hydrauliczne a nie na linkę

aha... no widzisz zas dowiedzialem sie czegos nowego.. :) może masz jakieś rady na co ma mi mechanik jeszcze spoglądnąć i tak mnie to drogo bedzie kosztowac wiec juz 200 w tą czy w tamtą ...

Robota sprzęgła będzie kosztowała dużo więcej, musisz sprawdzić działanie sprzęgła i szczelność układu hydraulicznego( często wysiada wysprzęglik) i oczywiście dbać o olej bo to jest najważniejsze w silniku

Olej +filter wymieniam co 12.000 km więc tutaj spokojnie jeżeli chodzi o tą podstawową rzecz o to trzeba dbać i nie ma zlituj się, auto posiadam od 6 miesięcy i obiecałem sobie że je ładnie odstawie pierw ze strony technicznej co mam zamiar zrobić do końca tego roku, na wiosne kto wie może nowy lakier.. :)

Warto dbać o takie auta bo są naprawdę dobre pod każdym względem a cena zakupu jest śmiesznie niska

ostatnio ważyłem AR i z inst gaz. car audio skóra i takie tam ważyła 1300kg równe.

Wedlug prospektu ktory posiadam jest tak:
1.7 TS-1325kg
1.8 TS-1325kg
2.0 TS Super-1340kg
V6-1420kg
Q4-1535kg
2.5 TD-1420kg
Jestem troche zaskoczony bo w dowodzie mam 1330kg (V6) a w prospekcie jak wyzej.1.8TS w dowodzie jest bodajze 1240kg.

Cytat:

---

Napisał Lukasz A.

Wedlug prospektu ktory posiadam jest tak:
1.7 TS-1325kg
1.8 TS-1325kg
2.0 TS Super-1340kg
V6-1420kg
Q4-1535kg
2.5 TD-1420kg
Jestem troche zaskoczony bo w dowodzie mam 1330kg (V6) a w prospekcie jak wyzej.1.8TS w dowodzie jest bodajze 1240kg.

---

U mnie w dowodzie jest 1340kg

Ha Ha Ha Wy to macie tęgie auta :P

Moja z 1,9TD według dowodu rejestracyjnego wazy UWAGA 0Kg :PP

hehehhehehehe :)

A mam pytanie ? czemu zaciski tylne wymieniałeś ? bo jestem ciekaw :P
A co do wahaczy :) to gumy się da wymienić :) tylko ze bez prasy się nie obejdzie :P
dwa miesiace temu wszystkie wymieniałem :)

Cytat:

---

Napisał Dziaru

Ha Ha Ha Wy to macie tęgie auta :P

Moja z 1,9TD według dowodu rejestracyjnego wazy UWAGA 0Kg :PP

hehehhehehehe :)

A mam pytanie ? czemu zaciski tylne wymieniałeś ? bo jestem ciekaw :P
A co do wahaczy :) to gumy się da wymienić :) tylko ze bez prasy się nie obejdzie :P
dwa miesiace temu wszystkie wymieniałem :)

---

Ja też wymieniałem te gumy i wytrzymały tylko pół roku. Nie polecam. Lepiej wymienić cały wachacz. Koszt wcale nie jest dużo większy. a może nawet mniejszy, bo wachacz samemu wymienić nie problem a z gumami trzeba do kogos na prase i wtedy koszty mogą się okazać większe niż zakup wachaczy.

Akurat prasę mam itd. więc dla mnie to nie problem fakt ze koszt kompletu gum na dwa wahacze to koszt około 105zł ( czyli jak za jeden nowy wahacz ) .
Wiesz mi po takiej regeneracji wahacz zawsze wytrzymuje około tych 2 latek czasami nawet więcej . Oczywiście przy takiej regeneracje trzeba zwrócić uwagę na gałki jak sa wywalone to nawet nie opłaca się wymieniać gum . A co do wahaczy to słyszałem ze te po 100zł nie są za rewelacyjne :P , więc trza lepiej kupić jakieś oryginały bo naprawdę więcej wytrzymią a to juz koszt rzędu 300zł :P

Ja mam wahacze za 100zl i jezdze na nich juz 8 miesiecy.Z tym ze ja kupuje wahacze firmy Birth i nie narzekam.

Jakiś kretyn który jeździł Bellą nie miał normalnego hamulca (chyba) ściski były zapieczone i nie odbijały więc nie działał mi ręczny dlatego musiałem je wymienic...

Eno trza było zaciski rozebrać i przeczyścić .

Odnośnie ręcznego to pewnie zimering czy jak się to pisze , szlak trafił i zaczęło Ci to korodować . Ja to rozebrałem przeczyściłem nawaliłem smaru i hula:) juz rok :)

Z tym że auto stało 15 miesięcy było tak skorodowane że przy pomocy dłuta młotka i imadła nie chcialo wrócic na swoje miejsce (odbić)....

Witam, miałem podobne objawy (brak mocy) przed tym jak padła mi pompa paliwa. Może warto ją sprawdzić. Poza tym widzę, że masz identyczne problemy jak ja z tylnymi hamulcami i ręcznym. Kupiłem używane tylne zaciski na allegro i mechanik wymienił mi tłoczki i przewody - póki co działa. A i jeszcze jedno - termostaty w silniku lubią strzelić focha. Miałem z nimi niezłe przejścia dokładnie rok temu (nie wyłączał się wiatrak chłodnicy, przegrzewał się silnik itp.). Wymieniłem wszystkie jakie były na nowe i śmiga.

Pozdrawiam.

kolego pompę też już wymieniałem :) z tego co mi mówił mechanik jeszcze sprzęgiełko i autko od strony technicznej igiełka :)

,,przednie wachacze (ponoć samych gum nie da się zmienic w tym modelu...) '' mysle ze sie da na allegro znalazłem te gumy i kosztuja 20 zł za sztuke a wachaczcały ok 150 zł. fakt ze siedziałem tydzien przed kompem i troche sie trzeba nameczyc zeby zdiac stare i załozyc nowe ale mysle ze jest róznica w cenie i to sie opłaci :)

eeeee , jaki problem ?? stare nacinasz i same schodzą :) . a do wsadzenia nowych polecam prasę )
Ja za tuleje metalowo gumowe na obydwa wahacze płaciłem 96zł . Opłacalne jak nie ma sworznia wychlastanego .

Dziaru;eeeee , jaki problem ?? stare nacinasz i same schodzą :) . a do wsadzenia nowych polecam prasę )
Ja za tuleje metalowo gumowe na obydwa wahacze płaciłem 96zł . Opłacalne jak nie ma sworznia wychlastanego.

ale jak ktos nie ma prasy to trzeba sie troche pomeczyc , ale za to jak cicho w samochodzie jest heh. fakt jak jest wychlastany sworzen no to nie ma rady i trzeba kupic cały wachacz nowy :)

Ja u siebie wymieniałem bez prasy :d ale lepiej jest wymienic cały wachacz mniej roboty jest z tym :)

eeee Prasy nie musi być , wystarczy dobre imadło :P

Oprócz prasy warto zaprosić także telewizję.
1500kg? Sprawdź czy nie masz trupa w bagażniku.

Cytat:

---

Napisał Bob1897

Oprócz prasy warto zaprosić także telewizję.
1500kg? Sprawdź czy nie masz trupa w bagażniku.

---

Jaki miałbym powód aby Cie okłamywać ? Tak mam w dowodzie byłem na wadze 1480kg i zaufaj mi że bez kierowcy bo idiotom nie jestem...

Sargal, nie denerwuj się - przecież trup w bagażniku to bardziej zasadne wyjaśnienie masy niż dodatkowe warstwy lakieru :) - a tak na poważnie - sprawdziłam u siebie - i w dowodzie stoi, że masa własna pojazdu wynosi dokładnie 1300 kg. A jeśli chodzi o inne drobiazgi - to zaczynałam podobnie jak Ty - wymiana płynów ustrojowych (łącznie ze skrzynią biegów), wahaczy, zacisków - a jakże! - i szok, że po mieście może zmarudzić nawet 13-14 litrów.... Ale to mija - to auto z piękną duszą - sam zobaczysz, jak trochę z nią powalczysz - zresztą - Twoje pytania świadczą o tym, że już to wiesz :)

Cytat:

---

Napisał sargal

Jaki miałbym powód aby Cie okłamywać ? Tak mam w dowodzie byłem na wadze 1480kg i zaufaj mi że bez kierowcy bo idiotom nie jestem...

---

Przecież ja się nie śmiałem z Ciebie tylko z sytuacji. Może było źle zważone i tyle. Ale tak z drugiej strony to warto czasem zwiedzić nieprzejrzane dotąd zakamarki swojego samochodu. Ja jak sprzątałem, wyjąłem tylne siedzenia i znalazłem pod spodem ponad 3 zł z drobniaków. Można powiedzieć, że Alfa tego dnia stawiała browara:D.

Ja znalazłem więcej niż 3 złote hehe. To moje pierwsze auto, nie wiem dlaczego AR zawsze podobały mi się auta żadkie nie tuzinkowe typu AR Saab czy Volvo Chciałem kupic coś nowszego ale stwierdziłem że kupie coś tańszego i ładnie to odpicuje. Nie podejrzewałem że te drobiazgi pochłoną aż tyle gotówki... równie dobrze mogłem kupic 156 z biegiem czasu zaczeła mi ubliżać swiadomość że mogłem zakupić te auto z większą jednostką napędową no ale jak wspominałem pierwsze auto.... Ale nie żałuje na wiosne będzie piękny nowy lakier wówczas wrzuce foty i się Wam pochwale co w rok czasu idzie zrobic z AR 155 :)

Ja myślę, że nawet jak się kupi prawie nową alfę to trzeba włozyć sporo kasy, żeby ją doprowadzić do stanu używalności. No ale nie ma ciekawszych aut,więc co zrobić, trzeba się męczyć:D