Prośba o radę w sprawie zakupu Alfy 147 1,9 JTD

Witam!
Zastanawiam się nad zmianą auta właśnie na Aflę jak w temacie tj. 1,9 JTD i co najmniej 130 koników, powyżej 2003 i koniecznie 5-drzwiową.
No i w związku z tym pytanie moje do Was jest o Wasze zdanie na temat tego autka.
Nie ukrywam, ze bardzo mi się podoba wizualnie i w środku i na zewnątrz, ale słyszałem bardzo różne opinie na jej temat i wiele było jednak zdań negatywnych...
Że podobno bardzo wadliwa?
Będę wdzięczny za każdą radę i opinię!
Mam nadzieję, że tak mi się spodoba, że to nie będzie jedyny mój post na tym forum <komputerowiec>
Pozdrawiam :)

czy za każdym razem jak ktos chce zeby wyrazic nasze zdanie na temat ktoregos z modeli AR to musi wyjeżdzac z tekstem: "Bo słyszalem.." "Bo znajomi mowili...(co na dodatek nigdy nie mieli)" "Bo na jakims forum przeczytałem.. (pewnie honda,bmw tudziez vw)" "że sa bardzo wadliwe"

TE SAMOCHODY SA TAK SAMO WADLIWE JAK KAZDY INNY SAMOCHOD :!: :!: jednym sie psuja jadnym nie, co i tak zazwyczaj jest przyczyna zajezdzenia tego samochodu przez poprzedniego wlasciciela, ktory o nia nie dbal wcale. No chyba ze mowimy o samochodzie prosto z salonu to juz chyba inna bajka, jak sie dba to sie bedzie mialo i juz :!: :>>

Ale nie krzycz od razu :)
Rozmawiałem z 2 mechanikami znajomymi i mi odradzali, dlatego pytam i mówię, co słyszałem... osobiście auto mi się bardzo podoba, zarówno z wyglądu jak ceny i mocy silnika..
Teraz jeżdżę, 206GT i nie mam z nim żadnych problemów, ale rodzina się powiększa i chciałem zmienić na coś 5-drzwiowego, a że bardzo dużo jeżdżę (kilka tysięcy miesięcznie) to chcę być pewny, że jak pojadę w trasę, to nie będę musiał go pchać do domu :)

Cytat:

---

Napisał Qwintus

...a że bardzo dużo jeżdżę (kilka tysięcy miesięcznie) to chcę być pewny, że jak pojadę w trasę, to nie będę musiał go pchać do domu :)...

---

Nikt Ci tego nie zagwarantuje gdyz decydujesz sie na zakup uzywanego auta kilkuletniego a to juz sie wiaze z ryzykiem jakims tam...
Ja uwazam ze cokolwiek bys nie kupil to masz takie samo pradopodobienstwo pchania go do domu jak np.Alfe 147 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wszystko zalezy w jakim stanie kupisz uzywane auto i tu jest pies pogrzebany :roll: :roll:

Cytat:

---

Napisał areks

Wszystko zalezy w jakim stanie kupisz uzywane auto

---

no i generalnie o to mi chodzilo w moim poscie :mrgreen: ja jezdze duzo starszym dieslem niz chcesz kupic i nazekac nie moge bo jesli duzo sie jezdzi a na kasie sie nie śpi to chyba rozwiazanie idealne chociaz ja teraz chcial bym zmienic na 2,4 JTD no ale trzeba sie cieszyc tym co sie ma :) o reszcie wypowiadac sie nie moge bo 147 nie jezdzilem i zadnego kontaktu z nia nie mialem, no chyba ze wzrokowy :mrgreen:

ja wlasnie zakupilem alfe 147 z rocznika 05' jest to moja druga alfa w zyciu(poprzednia 156)ktora i tak zostala w rodzinie dla moich rodzicow.(zero problemow przez 2 lata uzytkowania z przebiegiem 170 tys)

jesli sie zdecydowalem na zakup drugiej alfy to jest to znak ze te auta sa wyjatkowe i nie bardziej zawdone jak inne!

a co do mechanikow to radze...zmien mechanikow!!! mechanicy ktorzy mowia negatywnie na temat alf nie znaja sie na swojej robocie i poprostu nie potrafia ich naprawic jak juz cos wyskoczy,a byle gulfa naprawi moj sasiad jednym kluczem i nogą!

ALFA ROMEO jedyna słuszna marka

Cytat:

---

Napisał areks

Ja uwazam ze cokolwiek bys nie kupil to masz takie samo pradopodobienstwo pchania go do domu jak np.Alfe 147 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

---

Ale chyba lepiej pchać alfę do domu niż np vw :mrgreen:

Cytat:

---

Napisał Qwintus

Witam!
..........Pozdrawiam :)

---

Dominik????

Cytat:

---

Napisał Korczu

a co do mechanikow to radze...zmien mechanikow!!! mechanicy ktorzy mowia negatywnie na temat alf nie znaja sie na swojej robocie i poprostu nie potrafia ich naprawic jak juz cos wyskoczy,a byle gulfa naprawi moj sasiad jednym kluczem i nogą!

---

co do moich mechaników to jest tak, że ja mam francuza i też narzekają, że "gówno" i "wynalazek", a ja jestem na maxa zadowolony... głównie chodzi im o to, że tyle jest elektronikiwe francuskich/włoskich autach, że większe prawdopodobieństwo, ze padnie niż jakiś niemiec czy japończyk..
Dziś rozmawiałem z jednym właścicielem alfy i był zadowolony, a znowu wracając do domu widziałem jedną na lince ;//

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Cytat:

---

Napisał Qwintus

Witam!
..........Pozdrawiam :)

---

Dominik????

---

niestety.. Michał :)

kolego nie mozesz sie sugerowac tym ze widziales dzis jedna na lince(moze wahy braklo) :D

ja codzien widze rozne marki na drogach gdzie albo sie holuje albo stoja z macha do gory!sa to chryslery,vw, audice i wiele innych...a uwierz mi jezdze masakra duzo,taka praca.

ja mam 147 od 3 tygodni i nie zamienilbym jej na zadnego innego pancerwagona!

Kup Alfe a zobaczysz ile bedziesz mial z niej radosci i jak bedzie cieszyc twoje oko,nie mowiac juz o oczach przechodnow ogladajacych sie za nia :lol:

mam kumpla ktory ma a4 i wczoraj przewiozlem go moja alfa 150km nie chcial wysiasc z auta tak mu sie spodobalo i nawet mi przyznal ze to co mowilem o aucie to nic w porownaniu z tym jak sie nia przejechał :D

Reasumując,mozesz miec auto dla pospulstwadla mas dla zwyklego Kowalskiego(mam nadzieje ze nia masz na nazwisko Kowalski :D ,ale mozesz miec tez auto dla czlowieka z charakterem,pasjonata z CoureSportivo

Ja dołączę się do pozytywnych opinii o 147 bo była ona w planach zanim zacząłem myśleć o 156 (którą wybrałem z powodu dobrej ceny w porównaniu ze stanem auta). Wszyscy znajomi którzy mieli 147 są zadowoleni, a jeden z nich co zmienia auta dość często miał ją bardzo długo i aż nie chciał się jej pozbywać. Jeśli chodzi o silnik 1.9 JTD to też słyszałem dobre opinie. W porównaniu z 156 jest bardziej dopracowane i niezawodne z tego co mi wiadomo. Będziesz więc z tego auta zadowolony o ile kupisz zadbany model.

Tu jest link do testu w Top Gear Alfy 147 w porównaniu z 2 innymi, tyle że wersji 3.2, warto obejrzeć:)
http://www.youtube.com/watch?v=gYy-qc6l2L8

Super dzięki za dodawanie otuchy, bo ja tak na prawdę to już mentalnie 1 nogą siedzę w Alfie :P
W sobotę się umówię na jazdę próbną w salonie, żebym miał porównanie jak będę kupował :)

Dodam jeszcze jedna wazna uwage co do awaryjnosci...

zrob sobie rundke przez swoje miasto po mechanikach i rozejrzyj sie i zauwazysz ze u mechanikow stoja same vw i inne zachodnie,ja u siebie ostatnio jechalem przez swoje miasto i widzialem u elektryka az 5 golfow ktore sa podobno nie awaryjne.



Alfa Romeo siła pasji

Cytat:

---

Napisał Korczu

Dodam jeszcze jedna wazna uwage co do awaryjnosci...

zrob sobie rundke przez swoje miasto po mechanikach i rozejrzyj sie i zauwazysz ze u mechanikow stoja same vw i inne zachodnie,ja u siebie ostatnio jechalem przez swoje miasto i widzialem u elektryka az 5 golfow ktore sa podobno nie awaryjne.



Alfa Romeo siła pasji

---

no coś w tym jest.. aczkolwiek byłem dziś na małej "imprezie" u kumpla i przyszedł koleś, który pracuję w salonie Alfy i mnie załamał, bo mówi, że jak mam gruby portfel to Afla jest naprawdę super auto, i ładne i w ogóle super, ale... słabe zawieszenie (częste wymiany), klimatyzacja się psuje, nagrzewnice, wahacze, drążki i inne cuda.. że sam jeździł i szef miał i oba tak się sypały...
na pocieszenie dodał, że jego znajomy natomiast kupił sobie Alfę z Niemiec i bardzo zadowolony :P

Cytat:

---

Napisał Qwintus

na pocieszenie dodał, że jego znajomy natomiast kupił sobie Alfę z Niemiec i bardzo zadowolony

---

Co ten koleś gada , jak pracuje w serwisie Alfy to VW i inne marki tam nie zagladająz reklamacjami , usterkami i innymi wadami . Dziwna sprawa w Polsce Alfy sie psują a w hiterlandzie się nie psują ten koleś nie wie co gada

Już nie wiem kogo mam słuchać :)
W każdym razie mam obawę, że stanę z jakiegoś powodu daleko od celu i kłopot ;//
Szczerze mówiąc jakoś trudno mi uwierzyć, że auto które z salonu wychodzi za 100 000zł ma się z byle powodu psuć, ale znowu nie widzę powodu, dla którego ludzie mięliby mnie ściemniać, że się rzekomo psują :?: :?: :?:

Cytat:

---

Napisał Qwintus

Już nie wiem kogo mam słuchać :)

---

radze posluchac swojego serca!z ta awaryjnoscia to jest tak>Krytykuja ci ludzie ktorzy powielaja stereotypy i boja sie kupic super auto bo ktos tam cos powiedzial.dla mnie to sa ludzie ktorzy nie maja swojego zdania.

ja jezdze i jestem zadowolony(mam 2 alfy i teraz juz wiem ze zadne inne auto w moim zyciu nie bedzie szpecic mi podworka.

Tylko uwazaj abys nie kupil jakiegos vw czy cos innego i abys pozniej nie zalowal i nie ogladał sie za alfami ktore bedziesz mijał,bo bedzie cie ogarniał smutek-a tego chyba nie chcesz :D

pozdrawiam i jak juz kupisz to pochwal sie zdjeciami i wrazeniem z jazdy(a napweno takie bedzie)

:)
a Ty Karczu widzę, że masz taki model o którym myślę - 1,9 MultiJet Ile koni? Jak Ci pali mniej więcej?

w miescie komputer pokazuje mi 7l/100km zas poza miastem przy predkosci 120km/h srednio waha sie miedzy 5.0 a 5.5l

ostatnio zatankowalem za 100 zł i zrobilem na tym paliwie 400km cykl mieszany

zas wracajac do mista to mam noge dosc ciezka i przy takim silniku nie da sie spokojnie ruszac bo az korci aby przycisnac.

a maxa ile wyciągniesz?
da się jechać 200km/h bez problemu, nie?

wczoraj pierwszy raz jechalem nia 205km/h chyba tyle tam pokazywalo bo skupialem sie na drodze ale napewno wskazowka poszla dalej za 200km byla niezla jazda i powiem ci ze lepiej mi sie nia jechala taka predkoscia niz 156.ta jest bardziej wyciszona i jakos lepiej znosi takie predkosci.a 156 leci mi 215 tez niezla jazda.

czesc koledzy. nie bede zakładac nowego postu bo jest ich juz dosyc wiec pozwole odswiezyc sobie ten. mianowicie chcem kupic 147 czytałem duzo i juz cos tam wiem.poza tym sam mam dwie ale nie mzna rownac do 7ki. prosze o wasza opinie na temat tego -
moge kupic alfine z 2003 roku ( nie spełnia do konca mioch wymagan ale...) autko było przywiezione uszkodzone z francji i tu naprawione. własciciel ma zdjecia uszkodzenia, dodam ze wystrzelone poduchy. pytanie czy warto je kupic ?? czy wypadkowej nie?? z drugiej trony wole wiedziec o przeszłosni niz kupic i pozniej sie okaze ze jednak dzwon był. dla mnie wazny silnik i skrzynia,
a i jeszcze jedno co sadzicie o tescie euro ncap 147 ??
pozdrawiam i mysle ze ktos odpisze. dzieki

po 1

alfe sprzedaje koles.. ktory nia jezdzil dtad az nie zaczelo sie cos dziac
czyli..jedzie do 2500 obrotow potem zonk..

u mnie bylo to samo..
z wierzchu fajne zadbane auto..
stalo w garazu itp itd
ale co z tego..

nie jezdzony diesel po 2 miesiacach to porazka..
lopatki na turbo sie pozapiekalo czujniki egr itp zasyfione ze hej
a potem jeszcze pewni "mechanicy" zepsuli mi silnik...

wiec..
auto musi byc pewne dokladnie sprawdzone
i niech nikt nie leje wody ze jest lalka itp itd bo napewno cos jest nie tak jak sprzedaje.. jak sie ktos mocno upiera ze nie sprzedaje to wtedy warto bo widac ze dba.. tak jak ja np :D
zmienilem silnik..zmienilem cale zawieszenie, turbo, wtryski, alternator, pompe wtryskowa, mam klocuchy ferodo itp
i wiem czym jezdze.. i jestem z niej zadowolony
bo jak jest zrobiona " tak jak Pan Bog przykazal"
to nie ma prawa sie nic dziac..

auto dosyc delikatne.. ale sory teraz juz nie ma aut typu beczka mercedes z 1990 roku ktory jechal na wszystkim :)
teraz auta robia tak.. zeby za dlugo nie jezdzilo..
i uzytkownik sam musi poprawiac fabryke...
i czy to bedzie alfa, vw, audi czy co innego...

jezdzisz tak.. jak o nie dbasz :)
czyli jak nie dbasz to bedziesz pchac :P pzdr

W mnie podobnie. Choć nie tak tragicznie jak u kolegi wyżej, ale podobnie. Kupiona w Częstochowie, u dealera samochodów. Sprowadzona z Niemiec, była jeżdżona przez starsze małżeństwo przez 4 lata. Serwisowana w ASO, mam niemieckie papiery. Na zdjęciach przed kupnem cud, miód malina:D. Tak też było, bo błyszczała się jakby nowa była, w środku super-czyściutko, pod maską również - nic tylko brać. Koleś też nie chciał spuścić na cenie więc myślałem że faktycznie warto.
Kupiłem:P.
Ze względu że nigdy wcześniej nie jeździłem dieslem myślałem na "przejażdżce" przed kupnem że ma turbo-dziurę do 2500 obr więc i tak byłem zadowolony.

Przyjechałem do domu, zarejestrowałem się na forum:D .... i zaczęły się schody.
Dzięki WAM dowiedziałem się wielu rzeczy, wszystkim gorąco dziękuję za tę wiedzę.
Co za tym idzie na dzień dzisiejszy mam wymienione i zrobione:
- rozrząd w ItalAuto wraz z gwarancją oczywiście (mam niemieckie papiery z ASO, ale tam nic nie wspominają o rozrządzie tylko o pasku, więc dla pewności że to mógł być wielorowkowy....)
- wysprzęglik na skrzyni (stary się rozciekł)
- filtry kabinowe
- nabicie klimy
- wymiana orurowania dolotu od przepływki do silnika (stare rury oczywiście spękane)
- wymiana gum podtrzymujących wydech, stare sparciały i się rozlatywały
- czyszczenie plus zaślepienie EGR
- czyszczenie i przeniesienie zaworku overboost na pas przedni (stąd ta turbodziura do 2500 obr)
- naprawa wtyczek od airbagu pod fotelami (błędy wyskakiwały)

No i co mnie czeka jeszcze wg info ItalAuto:
- regeneracja przewodów wspomagania bo sobie gdzieś ciekną (całe szczęście że nie mocno)
- wymiana koła alternatora ze sprzęgłem jednokierunkowym (to jest ten problem co mnie nęka, są jakieś przytarcia lekkie na tym kole i przez to napinacz strasznie klekocze na zimnym)
- jakiś chip-tuning (to już nie z info ItalAuto) dla polepszenia radości z jazdy tym pięknym samochodem:D

A tak wogóle to bella musi być perfekt. Wtedy będę zadowolony w 100%. Co do wrażeń z jazdy- niezapomniane. To jest to czego w innym autku nie da się znaleźć:). No i nigdy nie zamieniłbym jej na coś innego. Nigdy też nie będę żałował zakupu choć już ubyło z portfela. Z dnia na dzień jestem coraz bardziej zadowolony że akurat tym autkiem jeżdżę.:)
I jeszcze takie info dla kupujących. Kupując używane auto TRZEBA się liczyć z wymianą paru części, tym bardziej w autku eksploatowanym i gdy zaczyna się coś sypać - sprzedanym.
Pozdrawiam

Nie obawiaj się awaryjności 147-emki :)
Ja już drugi rok jeżdżę i "złotówki nie dołożyłem", choć Alfa zaczyna się upominać.
Zawieszenie czasem poskrzypuje, i sprzęgło czasem lekko zarwie, jeśli puszcze je bez odpowiedniego wyczucia ... mam 200000 km przelatane.
Ja też miałem multum ludzi którzy odradzali mi kupno Alfy...(tylko Ci którzy nigdy nawet w nich nie siedzieli). Co do mechaników którzy mi odradzali kupno tego auta - wpadłem na pewien pomysł. Nie pytałem ich co w alfach się psuje tylko jakie są tam zastosowane rozwiązania technologiczne.... i między innymi dowiedziałem się ,że w alfie 147 jest z tyłu belka skrętna, a sprzęgło jest na linkę....:D itp. itd. ... Więc odrazu doszedłem do wniosku że tępaków słuchał nie będę i bardzo dobrze na tym wyszedłem.
Nie kupuj egzemplarza po mocniejszym dzwonie, i uważaj na auta popowodziowe.
Wada?? bardzo pięknie dobrane i dobre jakościowo materiały wykończenia wnętrza lubią czasem "świerszczeć".

---------- Post dodany o godzinie 15:23 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:12 ----------

....ale wiadomo, nie daj się ponieść emocją, i każdą potencjalna alfę solidnie sprawdź.
Najważniejsze aby nie była zakatowana przez poprzedniego właściciela.
Zwracaj uwagę na wycieki oleju (JTD/JTDm nie ma prawa ich mieć) i prace turbosprężarki.

nio własnie nie dac sie emocją :) jak juz bede miec konkretny model to bede sie decydowac na sprawdzenie auto w serwisie, mysle ze tam sie dowiem napewno wiecej o autku i ewentualnych ukrytych wadach