Czyżby coś się ruszyło w sprawie silników ?
Printable View
Wow , nowe ottocillindri Alfy :eek:
Zobaczymy ile w tym mozliwości fabryki a ile napinania się. :D Pzdr
jak to prawda to zaczynam zbierać kasę ;)
miejmy nadzieję, że to prawda...
169 z takim silnikiem - to je ono, jak mawiają producenci skód ;)
Zależy ile to będzie ważyć, bo jak 2,5 tony to rewelacji przy 300 KM spodziewać się nie można :)
"...Alfy 166, które będzie oparta na rozwiązaniach technicznych Chryslera 300C".Jakoś mi się to nie widzi.Bynajmniej mam nadzieje, że układ jezdny będzie jak najmniej zbliżony do 300C
300C to WYPAS!
Jak by 169 miała 3.0 V8 bi-turbo z tylnim napędem z 300C to będe lał w gacie na sam widok
300C to płyta podłogowa WDB210- czyli Mercedes W210 "Okularnik"
automat w hemi ma być leniwy
szybko jeździć do przodu
hamulce mozna poprawić
a zawieszenie to akurat nie jest takie miękkie :)
Jechałem i jakoś ciężko wyobrazić mi sobie ,że jechałem włoską limuzyną.Zresztą super ...300C na starej E-klasie , Alfa na 300C.Mi to bez różnicy bo i tak jej nie kupie ale sam idea budowy następcy 166 na klocowatym amerykańcu średnio mi się widzi.Żeby nie było jak z nowszymi Saabami.
Skrzynie to pewnie użyją FPT, tą z dual dry clutch :)
---------- Post dodany o godzinie 21:57 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:25 ----------
Po zabawie: http://www.alfanews.pl/2009/10/nowe-v8-alfa-dementuje/
:)
Będzie wspaniały wóz 350 KM i do jazdy tylko na wprost jak wszystkie amerykańskie. Napęd na tył i sztywny most. Bleeeeeeeeee
J.Clarkson twierdzi ze 8C się nie prowadzi rewelacyjnie a i tak każdy z was chciał by ją mieć :) nie panikujcie :P
Teraz jest tendencja do jak najmniejszych silników, za to wyżyłowanych.
Alfa zedmentowała te plotki :P
http://www.alfanews.pl/2009/10/nowe-v8-alfa-dementuje/
Z samochodami elektrycznymi jest tak, że to jest bomba ekologiczna- utylizacja baterii, póki tych aut jest niewiele to nie jest to problem, ale jak zaczną byc powszechne to ekolodzy zatęsknią za Plymouthem HEMI Cudą.
Samochody wodorowe widzę to nie głupi pomysł. Moc wcale nie jest jakaś ograniczona i nie trzeba byc podpiętym do gniazdka przez 16 godzin żeby miec jazdy na 4 godziny. Znowu nie mam danych jak wygląda spalanie wodoru który trzeba uzyskac zawsze w czystej postaci- a w przyrodzie naturalnie czysty wodór z tego co wiem nie występuje.
---------- Post dodany o godzinie 10:21 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 10:20 ----------
Kilka postów wcześniej Tuti już dał linka ;)