Stabilizator przód, czy tak powinien wyglądać?

Printable View

18-10-2009, 19:51
minciu

Stabilizator przód, czy tak powinien wyglądać?

Od jakiegoś czasu tłucze mi się coś w zawieszeniu. Pukanie jest również słyszalne po rozbujaniu auta czyli wystarczyły dwie osoby aby zlokalizować stuki.. Wszystko wskazuje na problem ze stabilizatorem przód. Nie jestem tylko pewien czy uszkodzone są same gumy czy może coś więcej. Przy trzymaniu ręką za stabilizator i podczas bujania auta czuć jak wpada w wibrację w rytm stuków:)

Patrząc z boku auta dostrzegłem chyba pęknięcie jakiegoś elementu i nie wiem teraz, czy to stukanie jest skutkiem uszkodzonej gumy stabilizatora czy też elementu trzymającego tą gumę? Poniżej zamieszczam zdjęcia:

http://img197.imageshack.us/img197/2...p1966large.jpg
http://img197.imageshack.us/img197/5...p1965large.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/861/imgp1968large.jpg

Podpowie mi ktoś, czy to tak powinno wyglądać i czy można dostać gdzieś tą uszkodzoną część czy cały stabilizator trzeba kupować???

http://img3.imageshack.us/img3/861/imgp1968large.jpg
18-10-2009, 19:55
Maciek-156

Nawet w ASO wymieniają same gumy + łaczniki
18-10-2009, 20:22
-BamBosZek-

albo mam wrazenie albo mowisz o nacietej gumie ktora sprawia wrazenie peknietej? mam racje? i nie jest powiedziane ze trzeba łaczniki wymieniac z gumami.
18-10-2009, 20:31
minciu

no już wszytko wiem... to guma jest nacięta tylko... chyba przyszła pora na ich wymianę.....
18-10-2009, 21:13
Maciek-156

Cytat:

Napisał -BamBosZek-

albo mam wrazenie albo mowisz o nacietej gumie ktora sprawia wrazenie peknietej? mam racje? i nie jest powiedziane ze trzeba łaczniki wymieniac z gumami.

Łaczniki ulegają uszkodzeniu podczas odręcania
18-10-2009, 21:18
-BamBosZek-

bzdura... tydzien temu robilem wszystko i wszystko jest ok nie wiem o jakie uszkodzenia Ci chodzi
18-10-2009, 21:50
sedici

Cytat:

Napisał Maciek-156

Łaczniki ulegają uszkodzeniu podczas odręcania

bez problemu da się je odkręcić , trzeba się do tego właściwie zabrać
19-10-2009, 00:05
minciu

Jak będzie trzeba to łączniki wymieni się przy okazji jak sie popsują;) Na zaś nie będę kupował i dam do wymiany mechanikowi :) Wiecie może jakie koszta są średnio za taki zabieg w warsztatach? W jednym z mojej okolicy około 80zl... a ile u was?
19-10-2009, 08:53
DeeS

Jak 80 zl za wymiane stabilizatora to jak za darmo :D
19-10-2009, 08:54
-BamBosZek-

Minciu, łaczniki wymienisz sam bez problemu :) wystarczy sciagnac kolo i odkrecic 2 nakretki tylko fakt trzeba sie za to dobrze zabrac bo moga sie krecic razem z trzpieniem wiec musisz miec przynajmniej zabki ze soba zeby scisnac :) to tyle :)
19-10-2009, 17:33
kamien007

wymieniłem same łączniki niedawno temu oczywiście trw. to stuki mniejsze sa ,ale wraz stuka trzeba gumy wymieniac w stabilizatorze te co na fotce pokazałeś a to nie jest łatwe:( poza tym ta guma ponoć jest jeszcze w jakąś metalowa obejma znitowana w domowych warunkach chyba tego nie zrobi tak prosto:(
19-10-2009, 19:46
-BamBosZek-

ja wyciagnalem caly stabilizator wiec bylo prosto wmiare wymienic, z tym ze nie rozwiercalem jak niektorzy proponuja tylko rozkulem na 2 polowki i scisnalem na nowo, kolyske trza opuscic nie ma co :D
19-10-2009, 22:33
minciu

Bylem dzisiaj w innym zakładzie, 150zl za wymianę... zbieżność 40zl za Oś + ewentualne 10zl od osi za kąty.
19-10-2009, 22:36
-BamBosZek-

raczej nie musisz robic geometrii, to moje zdanie chociaz pewnie znajdzie sie ktos kto bedzie mial inne :) hmmm biora 150 za co dokladnie i czy z czesciami czy bez?:D
20-10-2009, 05:14
MACZOK

Gumy stabilizatora

Cytat:

Napisał minciu

Bylem dzisiaj w innym zakładzie, 150zl za wymianę... zbieżność 40zl za Oś + ewentualne 10zl od osi za kąty.

To za wymianę gum wraz z ściągnięciem wózka to naprawdę tanio ale jak chcą to zrobić bez ściągania wózka, tylko tak jak w tym poście http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-...sub-frame.html
to im się raczej nie uda bo na zdjęciach widać że w Twojej alfie pierścień na stabilizatorze jest stalowy a nie plastikowy. Tak jak w moim przypadku.
http://maczok.web-album.org/photo/128640,alfa-147
Na zdjęciach widać też rdzę która najprawdopodobniej jest na drążku pod gumami. To trzeba dobrze wyczyścić, wygładzić papierem ściernym i pomalować inaczej nowe gumy bardzo szybko się rozlecą. Gumy do wymiany na wewnętrznej stronie powinny mieć taka siateczkę - tkaninę która utwardza powierzchnię. Ja kupiłem swoje na allegro.
Jak już wyciągniesz wózek to rozkucie czy rozwiercenie obejm (wietło13mm) i powtórne poskładanie nie stanowi żadnego problemu.
20-10-2009, 17:11
-BamBosZek-

kołyski nie trzeba wyciagac wystarczy ze ja odkrecisz i odkrecisz sruby od przekladni kolyska sie nachyli w dol a ty wyciagniesz caly stabilizator bokiem oczywiscie we dwojke z kims :)
20-10-2009, 17:28
GrzesiekK.

Jakiekolwiek ruszenie śrub od sanek i maglownicy niestety ale pociąga za soba ustawienie zbieznosci z przodu.
20-10-2009, 18:28
-BamBosZek-

nie do konca... no ale.. :)
20-10-2009, 22:00
kamien007

no zastanawiam sie z tym stabilizatorem czy nie podjąć się właśnie jego naprawy. i właśnie wyciągnąć go bokiem tak jak mówicie
20-10-2009, 22:14
-BamBosZek-

ja u siebie chetnie kupilbym nowy bo pekly mi krazki ze starosci ktore sa przy gumach, ostatnio gdzies widzialem za chyba 250 zl jak kogos stac :) tak czy inaczej dasz sobie rade :) heheh troche persfazjii, kilka brzydkich slow i bedzie po krzyku :D:D:D
21-10-2009, 07:32
GrzesiekK.

Cytat:

Napisał -BamBosZek-

nie do konca... no ale.. :)

No nie zgodzę się z Tobą, do wyjęcia stabilizatora odkrecasz sanki od podwozia i maglownice od sanek, wiec w sumie zmieniasz polozenie 3 elementów wzgledem siebie, chocby nie wiem jak sie starasz idealnie w to samo miejsce ich nie przykrecisz, kazda śruba ma w gniezdzie luz. Po poskladaniu jakoś mocno zbieżność sie nie zmienia, ale jak ktos zna swoje auto od podszewki na sliskiej nawierchni poczuje ze cos sie zmienilo, wizyta w warsztacie pokaze ze minimalnie ale jednak trzeba poprawic zbieznosc.