Plama,brak płynu i inne problemy

Witam,
1. mam taki problem autko mam 4 miesiące i dwa razy mniej więcej co 2 miesiące dzieje się coś takiego, Odpalam autko, zwalniam ręczny, nadal pali się kontrolka od ręcznego, ojeżdżam kawałek plama na ziemi, uciekł płyn hamulcowy, dolewam nowego, kontrolka gaśnie ijeżdże znowu da miesiące i znowu to samo tak ni z tego ni z owego. Wyciek jest gdzieś z przodu auta bardziej z prawej strony auta (tak mi się wydaje) :( Tego samego dnia jade na kanał, oglądam, nic nie mogę znaleźć, żadnego wycieku, jakieś pomysły co to może być??? Hamulce działają, sprzęgło też, co to może być???
2. Silnik podczas ostatnich chłodów grzeje się do 60 stopni i nic więcej, chyba ze stoje w korku to się zagrzeje, co to może być, gdzie szukać, ile to może kosztować??
3. Gubi mi sie płyn chłodniczy, zmienłem chłodnice bo była dziurawa ale nadal to samo, autko trochę kopci, szczególnie widać to jak auto zagrzeje się do tych 80 stopni, ubytki są duże nawet 2 litry na 300km, jak się przystawi rękę do wydechu to czuć wilgoć, żadnych spadków mocy nie ma, trochę jest białego nalotu na korku? Czy to może być uszczelka czy coś innego? A jeśli uszczelka to czy możliwe jest że jedynym objawem jest lekkie kopcenie na biało z rury?? aha nigdzie nic nie kapie, nic nie widać ??
Gdzie ewentualnie szukać ??
Prosze o pomoc bo normalnie załamka :(

ad.1 - być może gumki uszczelniające tłoczek na zacisku już sparciały i należałoby je wymienić. musisz koło zrzucić
ad.2 - termostat na 99% do wymiany
ad3. - najprawdopodobniej niestety uszczelka głowicy do wymiany

aleś złoma zakupił:) współczucie.

Sprawdź tłoczki tylnych hamulców bo pewnie one ciekną.
Może być termostat lub pompa wody
Moim zdaniem musi być gdzieś wyciek bo jesli byłaby to uszczelka głowicy spadek mocy byłby odczuwalny

Cytat:

---

Napisał Pingwin

aleś złoma zakupił...

---

Wydaje mi się Kolego, że ten komentarz jest trochę nie na miejscu. Chyba nie takiego wsparcia oczekiwał autor tematu. Jedni kupują to na co ich stać, zaś inni to co im się po prostu podoba :/

ad. 1. Przyjrzyj się dokładnie wysprzęglikowi.
ad. 2. Sprawdź termostat.
ad. 3. Trudno powiedzieć - mój też trochę dymi, jak się rozgrzeje - szczególnie w taką pogodę, jak dziś jednak płynu chłodniczego nie ubywa :/

a zalej kolego układ (np.wodą destylowana, lub zwykła) odpowietrz go, odpal silnik, odkręć korek od zbiorniczka z płynem i obserwuj czy nie "bąbluje". jeśli bąbluje uszczelka głowicy na 100%. jeśli nie szukać wycieku a jeśli nie ma, to nie ma innej drogi ubywania niż nieszczelna uszczelka pod głowicą

Witam dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi :)
Byłem dzisiaj u mechanika i powiedział po obserwacjach że to uszczelka na bank (szczególnie widać to jak auto się zagrzeje do 80 stopni, dymi jak lokomotywa parowa :/), powiedział, że miał już taki przypadek, że poszła uszczelka płyn uciekał a pyzatym nie było żadnych innych objawów :/

więc zabieram się do kupna uszczelek, a także termostatu żeby to wymienić przy jednej robocie :)

co do wysprzęglika to powiem mechanikowi żeby się mu przyjrzał :P

Cytat:

---

Napisał Pingwin

aleś złoma zakupił współczucie.

---

nic nie wnosisz, nie pomagasz ale widzę że poprawia Ci to humor :/ może jeszcze czymś zarzucisz :/

zdaj relację jak zrobisz. powodzenia

Witam :) trochę odświeże temat :)
A więc tak, uszczelki wymienione obie, jedna była przerwana i przepuszczała, do tego wymieniony termostat i rozrząd (bo ktoś wymienił tylko jeden pasek, rolek chyba nie wymieniał :eek::mad:)
Więc mogę powiedzieć że szczęście w nieszczęściu, (ponieważ byłem przekonany że rozrząd był wymieniany 25 tys km temu jak wynikało z rachunków a tak niestety nie było, wole nie myśleć co mogłoby się stać:confused:)
A teraz koszty:
2 x uszczelka Goetz 150zł komplet
Termostat Vernet 150 zł
Rozrząd 200zł
Uszczelki pod kolektor ssący i wydechowy razem 30 zł
Planowanie głowic 60 zł
Robocizna 400zł

Troszke kopci ale teraz to wygląda normalniej niż przedtem :) a co najważniejsze nie ubywa płynu :) no i teraz ładnie się grzeje 80 i wskazówka ani drgnie.

Mam nadzieje że to już koniec wydatków i teraz tylko lać i jeździć :rolleyes:

Trochę Cię to wszystko kosztowało, ale jeśli mechanik znał się na rzeczy i wiedział co robi to cena za robociznę uczciwa. Mam nadzieję, że będziesz zadowolony. Co do uszczelki i kopcenia, jak to teraz wygląda na rozgrzanym i na zimnym silniku?

P.S. Dobrze, że zamieściłeś informacje związane z kosztami - będzie jakiś punkt odniesienia :)

no ja myślę że teraz tez będzie ok :) jeśli chodzi o kopcenie to na zimnym kopci ,a jak się zagrzeje to też kopci ale zdecydowanie mniej :)

ogólnie jestem zadowolonby ,a kopcenie wynika z tego ,że jeżdżę większość na gazie :)