Dziwny stuk,juz od roku...?

Witam Koledzy!
Opisze Wam w skrocie moj problem ktory mam od poczatku posiadania autka (czyli pona rok)!
Problem polega na dziwnym stuku przy zmianie biegu i szybkim puszczeniu sprzegla,tzn. jade sobie,chce zmienic bieg np.z 3 na 4,wciskam sprzeglo,zmieniam bieg,puszczam szybko sprzeglo i slysze taki charakterystyczny stuk (jakby byl jakis luz)!Problem jest mniej odczuwalny lub go wogle nie ma gdy ta cala operacje zrobie przy jakis 2100-2200 obr/min lub przy delikatnym puszczeniu sprzegla!Podobny dzwiek slychac przy wrzucaniu wstecznego (nie zawsze,przewaznie na cieplyn silniku)!Biegi wchodza super,zero zgrzytow,wymienione pol roku temu kolo dwumasowe i sprzeglo + przegub wewnetrzny i dalej lipa!!!Moze to poduchy juz maja dosc?
Moze Wy macie jakies pomysly bo troche jest to juz denerwujace!!!
Pozdrawiam!

opisz dokladniej stukanie czy uderzenia?

W sumie to nie stuk tylko takie uderzenie!

1,2,3 bieg wyzej domyslam sie ze juz tego nie ma? i jak delikatnie puszczasz sprzeglo tez sie to nie ujawnia zapewne?

ja daje sobie łeb uciąć że to wina skrzyni biegów a dokładnie mechanizmu róznicowego. wiem z doświadczenia gdyż tydzień temu z tego powodu wymienialem skrzynie. dodam iż to juz moje trzecie auto w którym był ten sam problem co opisujesz. i zawsze pękała mi skrzynia tuż obok wałka napedowego który wchodzi w sprzęgło ....jesli chcesz sprawdzic skąd dochodzi stukanie żeby być na 100 pewnym podwinduj lewe koło do góry wbij bieg i przekrecaj kolem w prawo i lewo. zauważysz ze kolo kreci sie do przodu i do tylu jakies pół obrotu a powinno tylko troszke i do tego wydaje charakterystyczny stukot.

W sumie uderzenie slychac na kazdym biegu ale szczegolnie gdy zmieniam bieg z 4 na 5!Gdy puszcze delikatnie sprzeglo tego uderzenia nie ma!

Cytat:

---

Napisał danloo23

W sumie uderzenie slychac na kazdym biegu ale szczegolnie gdy zmieniam bieg z 4 na 5!Gdy puszcze delikatnie sprzeglo tego uderzenia nie ma!

---

dokladnie ponieważ te biegi najcześciej są używane i zmiana z niższego na wyższy z3na 4 lub lu6 wiąze sie z tym że auto wytraca predkosc przez opor powietrza więc ten luz przy zmianie biegu jest bardziej intensywny gdyz po wbiciu biegu staramy sie aby auto albo utrzymalo predkosc albo jeszcze troche przyspieszylo a gdy wytraci nawt 0,5 km /h wtedy wiaze sie to z pojawieniem luzy w mechanizmie gdyz zadzialanie sprzegla tak jakby rozlacza naped szkrzyni z napedem silnika. nie wiem czy mnie zrozumiesz ale nie umiem tego inaczej wytlumaczyc

Rozumiem kolego!A jakie moga byc koszty naprawy i co trzeba zrobic-wymienic skrzynie?
Aha...!I dodam jeszcze ze to dziwne uderzenie slychac takze przy gwaltownym puszczeniu i wcisnieciu pedalu gazu!

tak dokładnie gdy jedziesz na biegu i puscisz gaz wtedy auto zwalnia gdy dodajesz przyspiesza czyli ten luz wychodzi na jaw jeszcze bardziej. i jest bardziej odczuwalny. w tym wypadku jeśli masz dobrą skrzynie a rozwalony tylko mechanizm różnicowy to ja bym robił tylko mechanizm. no chyba że masz dostępd do jakiejś bardzo taniej skrzyni a w bdb stanie wiec wtedy zaryzykował bym skrzynie. ja za swoja 6 biegową dalem 700 zł wymieniłem sam. skrzynie 5 biegowe sa dużo tańsze i jest ich o wiele więcej

Witam!Ten temat zalozylem juz dawno ale postanowilem do niego wrocic bo dopiero teraz mam zamiar cos zrobic z tymi uderzeniami bo staja sie one juz naprawde uciazliwe!Wszystko jest napisane wyzej wiec juz nie bede sie rozpisywal,dodam tylko ze jakis czas temu wymianialem polos od strony kierowcy i mechanik stwierdzil ze mam duzy luz na mechanizmie roznicowym i z tad te uciazliwe uderzenia przy zmianie biegow,puszczeniu i dodaniu gazu...!I teraz pytanie,jaki moze byc koszt takiej naprawy bo mechanik u ktorego bylem stwierdzil ze robil nie dawno cos takiego w passacie i skasowal 1700zl. bo musial zdjac skrzynie itd...-masakra!Gdzies wyczytalem ze Alfa posiada mechanizm roznicowy na zewnatrz (poprawcie mnie jesli sie myle) wiec koszty powinny byc mniejsze?Nie chce wymianiac skrzyni bo pracuje idealnie-tylko te uderzenia?

W v6 mechanizm różnicowy można wyciągnąć bez demontażu skrzyni, wydaje mi się że i w 2.4 tak wyjdzie

A czy ktorys z kolegow robil juz cos takiego i moze sie wypowiedziec jakie sa koszty itd...!Moze oplacalniej jest poszukac dobrej skrzyni i wymienic,tylko gdzies takiej szukac?

Koledzy moge miec skrzynie w bardzo dobrym stanie od znajomego z przebiegiem 70 tys/km,koszt ok.700zl.Czy oplaca sie kupic taka skrzynie i wymienic zamiast robic sam mechanizm roznicowy?Czy kazda skrzynia 5-biegowa z 2.4 JTD 10v bedzie pasowala,jak to sprawdzic?

Człowieku,

Najpierw daj oblookać ten samochód mechanikowi. Mechanizm różnicowy / skrzynia ? Co jeszcze... ?

Najpierw bym zobaczył czy przeguby są sprawne, następnie czy poduszka pod skrzynią nie jest już wyrobiona - potem szukał "pękających skrzyń".

Ale mechanik juz ogladal auto przy okazji wymiany polosi i stwierdzil luz na mechnizmie roznicowym ale nie byl w stanie powiedziec jakie beda koszty naprawy,powiedzial tylko ze robil cos takiego niedawno w passacie i skasowal 1700zl.!!!

Tu moze byc wywalone kolo talerzowe wiec nie wiem czy naprawa bedzie taka "hop siup" popytaj w ASO albo u innego mechanika dla porownania.

Mechanizm różnicowy to bardzo precyzyjne, aczkolwiek proste urządzenie. Nawet gdybyś rozebrał i złożył całkowicie nowy mechanizm, to nie będzie to co prosto z fabryki. Będzie wył jak zwolnice w starym traktorze. Jeżeli masz skrzynie za 700 zł w dobrym stanie, to nie ma się nad czym zastanawiać. Wątpię, aby jakikolwiek mechanik był w stanie prawidłowo złożyć układ różnicowy.

A czy kazda skrzynia bedzie pasowala z 2.4JTD 10v 136KM,czy moze byly roznice?

No i stalo sie...!Chyba padla mi skrzynia a konkretnie mechanizm roznicowy o ktorym pisalem wyzej!
Jadac dzisiaj autem,na 3 biegu cos szarpnelo i stanolem na srodku drogi,dodawalem gazu a autko wogle nie chcialo jechac tak jakby nie bylo przeniesienia napedu na kola,tylko czasami cos tam zagrzytalo od strony skrzyni!Alfa odcholowana do mechaniora i jutro bedzie wszystko wiadomo!Nastawilem sie juz na najgorsze czyli na wymiane skrzyni:(!!!