[147 156 166] tuleje górnych wahaczy

Printable View

16-11-2009, 19:38
Alfista

[147 156 166] tuleje górnych wahaczy

warto tylko same tuleje tych wahaczy zmienić?? bo sworzeń mam idealny i się zastanawiam..

coś mi strasznie pukało na nierównościach, na trzepankach nic nie wyszło więc kupiłem gume stabilizatora ale dzis odkręciłem to mocowanie do belki i okazało się ze ta guma jeszcze strasznie mocno siedzi na drążku stabilizatora więc zostawiłem ją w spokoju.. podstanowiłem odkręcic górny wahacz, złapałem reką i wszystko jasne, jedna tulejka ma minimalny luz ale juz wystarczający aby wszystko przenosić na kabine..

zamówiłem juz oryginał TRW po 159 z allegro ale tak sobie teraz myśle moze zostawic go na pożniej a teraz tylko tą tulejke zmienić po 30zł z allegro?? co myslicie, ma ktoś jakie doświadczenia w tym temacie??
16-11-2009, 20:21
Kayrol

Nie opłaca się bo za prase zapłacisz minumum 100zł.
Jak prasowali mi tylne tuleje, 6sztuk, to zapłaciłem coś koło 300zł za robocizne

Ja kupowałem orginalne wahacze coś po 170 i jest pewnośc ze się ta tuleja nie rozleci a i samemu mozesz górny wymienić.
16-11-2009, 20:29
GrzesiekK.

Cytat:

Napisał Kayrol

Nie opłaca się bo za prase zapłacisz minumum 100zł.

Tuleje górnych przednich wahaczy to sie bez prasy wymienia ...
16-11-2009, 20:32
Kayrol

Aha, nie wiedziałem, czyli ze mozna je ... wystukać np, młotkiem i wstukać nowe i nic im nie będzie ?
16-11-2009, 20:45
Alfista

one z zewnątrz gumowe są.. takie łozysko w koło gumą zalane.

jednak obie tuleje chyba są do kitu bo ta druga co jest z tyłu też ma luzy więc na regeneracji raptem jakieś 100zł się zarobi a nie wiadomo jaka jakoś tych tuleji sidem w porównaniu do trw.. chyba ze ktoś to już zakładał i się wypowie..
16-11-2009, 20:49
GrzesiekK.

Tak Karolu, tuleje górnych wahaczy sie mlotkiem i imadłem zmienia, w gumie osadzona jest tulejka metalo z kolnierzem, wybijasz ten kawalek metalu i potem juz reka wyjmiesz tuleje z wahacza [gumy same], skladasz w odrotnej kolejnisci, tylejke metalowa albo wbijasz albo wprasowujesz nawet w imadle i po calej regeneracji, gora 10min zajmuje.

Co do samych gum, kupic poliuretany i przezyją te i nastepne wahacze, zywotnosc bez porownania niz zwyklych gum, TRW i cala reszta wymieka. Tylko poskladac z glowa, nasmarowac odpowiednio. No i sztywnosc/reakcja na ruchy kierownica ciut inna, szybsza.
16-11-2009, 21:27
Alfista

ale ja nie mam zamiaru tego samochodu 10 lat trzymać ;) byleby żeby to chociaż 40-60tys wytrzymało

i przeciez jak tam są łozyska to co mają wspolnego z tym poliuretany?? poliuretany to sie raczej zamiast tuleji metalowo gumowych stosuje..
16-11-2009, 21:55
GrzesiekK.

Cytat:

Napisał Alfista

ale ja nie mam zamiaru tego samochodu 10 lat trzymać ;) byleby żeby to chociaż 40-60tys wytrzymało

i przeciez jak tam są łozyska to co mają wspolnego z tym poliuretany?? poliuretany to sie raczej zamiast tuleji metalowo gumowych stosuje..

Tam nie ma łożysk!!! Kawał gumy siedzi w wahaczu, w tym kawałku gumy osadzona jest tulejka metalowa z kołnierzem i tyle.

http://sklep.intercars.com.pl/khpics...089/TD416W.jpg
16-11-2009, 21:59
michal_lc4

Cytat:

Napisał GrzesiekK.

tuleje górnych wahaczy sie mlotkiem i imadłem zmienia, w gumie osadzona jest tulejka metalo z kolnierzem, wybijasz ten kawalek metalu i potem juz reka wyjmiesz tuleje z wahacza [gumy same], skladasz w odrotnej kolejnisci, tylejke metalowa albo wbijasz albo wprasowujesz nawet w imadle i po calej regeneracji, gora 10min zajmuje.

Dokładnie,potwierdzam i mysle ze warto wymienic same tuleje mimo ze większosc bedzie Ci odradzac,ja miałem taką samą sytuacje,sworzen jeszcze ciasno chodzi a gumy wybite,kupiłem te tuleje (po 25 zł/szt ) zmieniłem i mam swiety spokój od kilku juz tysi km,bez ładowania w wahacze 400 zł
16-11-2009, 22:25
GrzesiekK.

Tak jeszcze dla potomnych napisze, tuleje gornego wahacza produkcji Delphi nie pasuja do wahaczy TRW, bedą za luźne, przynajmniej w przypadku 156tki tak jest.
16-11-2009, 22:41
Alfista

a na jaki smar to złozyc??

ogólnie to myslalem ze tam są lozyska, dłuzej by to funkcjonowało a jak tam tylko na takiej gumie to chodzi to długo to nie polata nawet na nowych więc chyba lepiej zostawić ten wahacz i dokupić same tulejki

---------- Post dodany o godzinie 22:41 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:39 ----------

Cytat:

Napisał michal_lc4

Dokładnie,potwierdzam i mysle ze warto wymienic same tuleje mimo ze większosc bedzie Ci odradzac,ja miałem taką samą sytuacje,sworzen jeszcze ciasno chodzi a gumy wybite,kupiłem te tuleje (po 25 zł/szt ) zmieniłem i mam swiety spokój od kilku juz tysi km,bez ładowania w wahacze 400 zł

te, tzn jakie?? z allegro jakies??
16-11-2009, 23:28
GrzesiekK.

Smar do zwyklych gum to niezbyt dobry pomysl, zareaguje z nimi, chyba ze zapodasz wazeline techniczna lub cos teflonowego.
17-11-2009, 21:56
michal_lc4

Cytat:

Napisał Alfista

te, tzn jakie?? z allegro jakies??

Te,to znaczy tuleje o których mowa,kupiłem w sklepie z cześciami Fiat-Alfa

Cytat:

Napisał Alfista

a na jaki smar to złozyc??

W miejscach gdzie potrzeba nowe tulejki mają już nagicowane odpowiedniego smaru,bodajrze właśnie wazeliny technicznej lub smaru siliconowego
17-11-2009, 22:21
Alfista

pytałem jakie bo jest kilka producentów..

zamontowałem dzis ten górny wahacz, przejechałem sie a tam dalej cos tłucze więc te wygibane tuleje nie dawały tych stuków.. zostawiłem prawą strone w spokoju i zabrałem sie za lewą i już po chwili znalazłem kolejną usterke - jedna kulka łącznika stabilizatora się skończyła więc to moze tylka ta pierda odpowiada za te stuki których juz nie moge wytrzymać, wahacz górny lewy siedzi dobrze na tulejach, dolny też...