Printable View
witam zajechałem dzis na stacje zatankowałem zapłaciłem wsiadam do samochodu... przekrecam kluczyk chce odpalic i nagle wszystki lamki zgasły i jak by cos stukneło (cały czas stuka jak chce odpalic) okolice rozrusznika, po czym po woli lamki sie zaczynały znow zapalac i swieciły normalnie a czasem ledwie co swieciły... dodam ze samochod z popychu odpala odrazu nie swieci mi sie łądowanie , czy to rozrusznik i co konkretnie?
Zapewne rozrusznik, a konkretnie tulejki. Rozrusznik ma już taki opór, że potrzebuje dużego napięcia którego nie jest w stanie zapewnić akumulator. Jedyne wyjście to wykręcić rozrusznik i do elektryka z nim. Widzę, że kolega w niedalekiej okolicy mieszka:)
A będą jaja jak to tylko akumulator :D:D hehe
no nie daleko bo legionowo :) a propo akumulatora hmmm jak by padł... to po przejechaniu 5km i tak by odpalił bo sie doładuje a tu lipa ;/ właczajac swiatła postojowe a pozniej mijania czy ługie itp nawet lamki nie przygasna czyli rozrusznik jak myslałem :D
a znasz kogos kto ma kompa z okolic zeby wrzucic i zrobic cos w koncu z falujacymi obrotami :D? bo tak mnie to denerwuje ze...
Objawy wskazują raczej na uszkodzenie w akumulatorze lub w przewodach podłączeniowych, klemach itp. Przy sprawnym akumulatorze jeśli rozrusznik jest uszkodzony tak że powoduje zgaśnięcie kontrolek to po chwili jest z rozrusznika lub kabli dym. Prosty nawet miernik za 30 pln dokładnie wskaże przyczynę awarii.
jak kolega wyżej napisał najpierw postaraj się uruchomić maszynę i sprawdź czy ładownie jest ok potem oczyść porządnie klemy poskładaj wszystko i próbuj dalej
Może być złe połączenie na klemach, brak ładowania, albo akumulator tak dał dupy że wszystko jest OK z połączeniem, a już się nie ładuje akumulator. Miałem taki przypadek w motocyklu.
Proponuję: podmień go na chwile z innym akumulatorem który jest sprawny. Zajmie to chwilę, a opcja przeze mnie opisana jest naprawdę możliwa.
nie wiem co sie stało i jak ale akumulator sie rozkurwił :D włozyłem drugi i jest wszystko ok! :) dzieki panowie i pozdrawiam :)
Zapowiadałem, że będą jaja ;) Sprawdź jeszcze czy aby na pewno masz ładowanie.
Życzę już bezawaryjnej jazdy.
Mam podobny problem. Bella nigdy nie miała problemu z odpalaniem aż do piątku. Jeździłem nią przez prawie cały dzień aż nagle wieczorem nie odpaliła. Podczas próby odpalenia wszystkie kontrolki najpierw gasną a potem lekko pulsują. Z tyłu silnika słychać cykanie, które po około minucie ustaje. Próbowałem również odpalić Belle na kable ale nawet to nie pomogło. Czy to rozrusznik??? Jeżeli tak wyjmował go ktoś z 1.9 JTDm 140 KM???
A kable miałeś konkretne czy to badziewie z marketu ?
Na tych z supermarketu to możesz sobie żarówkę zaświecić a nie odpalać samochód.
Wiem bo sam je kiedyś kupiłem.
Ja z zawodu elektryk dostałem takiej pomroczności aż wstyd.
Kabelki przyszłej teściowej :) raczej z hipermarketu :)
Zacznij od sprawdzenia akumulatora bo to najbardziej prawdopodobna przyczyna no i najmniej roboty.
matifg ... jezeli z tylu cykanie slychac, to moze cos z pompa paliwa? Sprawdz czy paliwo idzie do silnika. Nie wiem jak to w jtdm, ale w zwyklym jtd sa one widoczne "nad" silnikiem, latwo idzie je wyciagnac, po przekreceniu kluczyka powinno leciec paliwo. Lepiej przygotuj sobie butelke albo wiaderko zeby sie nie ochlapac ;] sprawdz kabel wejscia i wyjscia. moze paliwo wchodzi do filtra paliwa, ale z niego nie wychodzi i moze to wina filtra ;p
Nadal nie znalazłem usterki :( Jeżeli chodzi o filtr paliwa ma ona na budziku około 6 tyś. km. Wymieniam go przy ostatniej wymianie oleju.
Winnym okazał się akumulator, wymieniłem na nowy i Bella znów odpala na dotyk :)Cytat:
Napisał Dariusz156