Printable View
Witam kolegów jestem od niedawna posiadaczem 156 zawsze bardzo mi się te auta podobały i w końcu sobie sprawiłem moje szczęście jednak nie trwało zbyt długo niedawno kazało sie ze moja bella bierze sporo oleju i tak zacząłem rozkręcać ........... doszedłem do kilku wniosków a potem do jednego czeka mnie wymiana silnika wiec jeśli któryś z kolegów ma cos takiego to prosiłbym o kontakt
pozdrawiam gorąco
Ps. powinieneś to napisać dziale 'bazar - kupię/sprzedam'
A możesz z ciekawośći powiedzieć ile ten twój wyeksploatowany dieselek ma licznikowego przebiegu?
Może lepiej zrobić remont? kupując drugi silnik diesla, znowu możesz trafić na minę.
wyeksploatowany dieselek ma 160tys od fabryki
Jestes pewien...?Cytat:
Napisał krzysnica
jestem bo to salon od wuja
Z salonu od wuja? ale auto nie od wuja? bo nie rozumiem..
Rozumiem że jest to używane auto, które jest poprostu sprzedawane przez salon tak?
wuja kupil je w salonie a ja jestem 2 wlascicielem
no to łaaaaaadny z niego wujek, że nic nie powiedział:)
w zasadzie to jest trochę dłuższa historia wujaszek kupił ja w salonie ale jakieś trzy lata temu poważnie zachorował i auto wiekszosc czasu stało a je porostu jakiś czas temu odkupiłem no i zużycie silnika tez nie jest bez przyczyny (raczej po 160 tys kilometrów w dieslu nie trzeba robić kapitalki) sprawa jest prosta jak jeździł nia jeszcze wujaszek kiedyś podbił ja delikatnie zderzakiem z przodu pod krawężnik w wyniku czego (nikt tego nie zauważył wtedy ) uszkodzony został plastikowy zbiorniczek znajdujący sie przy filtrze powietrza powstała w nim niewielka dziurka która turbina zasysała powietrze z błotem piaskiem w wyniku czego krótko mówiąc silnik jest dobrze wypiaskowany od środka
chociaż to raczej nie twoje rejony,ale możesz zadzwonić do szwagrów z ciechanowa.zajmują się sprowadzaniem i rozbiórką na części alf z angli.Cytat:
Napisał krzysnica
to ich numer telefonu:502226970
Popieram opinie kolegi Roger!!Nie ma jak to remont a po remoncie jeszcze virus i będzie super efekt:) A wymiana wcale taniej nie wyjdzie a nie masz pewnosci,że będzie ok.Cytat:
Napisał RogerIZ28
ja tez wolałbym zrobić remont ale byłem dzisiaj w serwisie pytac sie o czesci koszt jednego tłoka z kpl pierscieni wynosi 1000zł oczywiscie orginał no i w oryginale nie ma nad-wymiarowych tylko nominalny wymiar co umnie odpada bo musiałbym zrobić szlf cylindrów i to nawet na drugi bo zuzycie cylindrów jest bardzo duze mógłbym kupic jakies zamienniki po 500zl za komplet ale to i tak dochodzi jeszcze koszt szlifu cylindrów + nowe panewki +kpl. uszczelek silnika a jeszcze nie wiem czy głowica jest ok takze wole chyba wydać kasę i poszukać jakiegoś silnika z jakiegoś angola
Witam , kolego ja mam przebiegu 270 tys i silnik mi chodzi jak marzenie ( dobrze go traktuje ) lecz podepne sie pod temat w sprawie tego uszkodzonego zbiorniczka kolo filtra powietrza otuz montowalem u siebie halogeny i zauwazylem ze w obudowie filtra powietrza mam jakis otwor i widac filtr , nie wiem czy tak ma byc czy czegos brakuje z tego co widzialem na innych filtrach to wlasnie powinna sie tam znajdowac dalsza czesc filtra - mam pytanie czy moge tak jezdzic ? bo w sumie nic mi sie nie dzieje wszystko jest OK , nizej podaje foto jak to wyglada http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...8504a0ef4.html
a nie zdaje ci się że dziwnie głośno zasysa powietrze?Cytat:
Napisał JTD
brakuje ci łapacza powietrza z rezonatorem teoretycznie nic sie nie stanie ale będzie ci brudzić szybko filtr może dostać się do niego woda bo jest dość nisko
raczej nic nie czuje , dzieki za konkretna odpowiedz bo juz sie balem ze cos moze sie stac powaznego , bede mosial kupic i zamontowac
witam kolege..
sam teraz robię remont jtd i również zastanawiałem się czy remont czy wrzucać używany silnik.. na Twoim miejscu szukał bym bloku z tłokami jeżeli Twoje są w opłakanym stanie, głowice dał bym do regeneracji ja płaciłem za kompletną regeneracje bez prowadnic 500zł z planowaniem itd., uszczelka pod głowice ok150zł, komplet oryginalnych pierścieni 350zł..
jak sie tak rozglądałem to silnik bez osprzętu w granicach 3000zł do tego jak nie robisz wszystkiego sam ok 1200zł liczy sobie warsztat za przerzucenie osprzętu i wrzucenie silnika co daje już 4200zł
jeśli masz możliwość kupna silnika, który możesz odpalić to ja bym zaryzykował i kupił cały silnik, jak nie to nie ryzykuj bo od "stania" może być w takim stanie jak mój zapieczone pierścienie, uszczelniacze jak kamień ( 2 lata była nie odpalana, czas i bezruch zrobiły swoje)