Witam
nosze się z zamiarem zakupu następczyni mojej 166 2,5 V6 która służyła mi bez zastrzeżeń przez trzy lata.Biorę po uwagę zakup 159 z silnikiem 2.2 JTS.
Jakie macie zdanie o tym motorze w Belli?
Printable View
Witam
nosze się z zamiarem zakupu następczyni mojej 166 2,5 V6 która służyła mi bez zastrzeżeń przez trzy lata.Biorę po uwagę zakup 159 z silnikiem 2.2 JTS.
Jakie macie zdanie o tym motorze w Belli?
Ja napiszę swoje obiektywne zdanie na temat silnika 2.2 JTS w Alfie Romeo 159. Przymierzałem się do diesla, ale przebiegi i ogólnie ewentualne naprawy/modernizacje ( EGR, DPF, Dwumas, Sprzęgło itp ) skutecznie mnie od wyboru diesla odrzuciły. Wybór padł na jednostkę 2.2 JTS. Powód prosty - 1.9 JTS jak dla mnie jest za słaby, 1750 TBi nie wchodził w grę ( ceny ze względu na młode roczniki ) , 3.2 V6 JTS - spalanie na poziomie 16 Litrów nie wchodziło w grę. Alfę którą zakupiłem pochodzi z polskiego salonu, ma udokumentowany przebieg 89000 KM. Z sprowadzanymi dieslami jest to niestety ciężko. Auto z 2010 roku ma 130 000 KM przebiegu w ogłoszeniach jak i z 2006...masakra.
Co do samego silnika :
- Kultura pracy jest rewelacyjna. Obojętnie czy silnik jest zimny czy nagrzany, jego praca jest na bardzo wysokim poziomie.
- Dźwięk silnika/układu wydechowego nie jest jakiś specjalny. Jak się wkręci auto na wysokie obroty to ładnie "wyje", ale to nie jest Boxer czy Busso V6...
- Przed zakupem naczytałem się, że 159 jest ciężką, że "trzeba mieć" 1000 KM żeby udźwignąć takiego "kolosa" i inne tego typu pierdoły...185 KM w tym samochodzie spisuje się SUPER !! Auto jest dynamiczne, szybkie, ma bardzo fajny moment obrotowy. Jazda w mieście 60 KM/H na 6 biegu, lekkie naciśnięcie pedału gazu i auto bez problemu gna do przodu. Katalogowe 8.8 s do "setki" jest bardzo zaniżone...kilkukrotnie wraz z znajomym sprawdzaliśmy i zawsze wychodziło Nam 8 s do 100 KM/H, czasami 8.1-8.2. Myślę że to bardzo dobry wynik. Przynajmniej mnie satysfakcjonuje.
- Spalanie u mnie w cyklu 80 % miasto ( Zabrze ), 20 % trasa ( jakiś wypad na weekend itp ), średnie spalanie według komputera wynosi 9.3 l. Czy to dużo ? Myślę że nie, ponieważ wcześniejsze benzynowe Alfy jakie miałem - 146 1.6 Boxer spalał równe 10l/100KM, a 147 2.0 TS - 11.5 L/100KM.
- Silnik nie bierze nic oleju, pracuje równiutko
Napiszę jeszcze dlaczego też zdecydowałem się na 159 w benzynie...Wracając swoją wcześniejszą Alfą 156 z próby, na skrzyżowaniu zobaczyłem najnowszą TT-ke, piękna, biała, na ogromnych felgach, podwójny wydech - naprawdę robiła wrażenie ( a nie lubię Audi..szczególnie ich stylistyki ). Opuszczam szybę na dół i co słyszę ???? Ter Ter Ter Ter Ter Ter Ter Ter...MASAKRA !! 2.0 TDI 170 KM...i sobie wtedy pomyślałem, że 159 przy TAKIM wyglądzie ( jak dla mnie najładniejsza Alfa Romeo - nie wliczając w to oczywiście Competizione bo ta jest poza Naszymi portfelami :) a przynajmniej moim hehehe :), nie może tak terkotać !! Także mam ogromną satysfakcję jak podjeżdżam do świateł, u mnie cisza, a u gościa obok klekot i mnóstwo hałasu :D
Zauważyłem też, że osoby które źle piszą o jednostkach 2.2 JTS po prostu nie miały z nimi do czynienia. I nie ma co się dziwić, 90 % ogłoszeń jest z JTD...Myślę że kto zdecyduje się na ten silnik będzie tak samo, a może nawet bardziej zadowolony ode mnie. Naprawdę polecam i pozdrawiam
Myszkin, auto jest po całkowitym przeglądzie w ASO i jeżeli chodzi o Twoją contre, nie musisz się martwić, wszystko jest w jak najlepszym porządku :)
Paweldante: gratuluje auta ! 2.2 to fajna machina potwierdzam, bo mialem okazje sie nia przejechac i spokojnie daje rade.
Chociaz warto sprostowac kilka informacji. M.in to jak tlumaczysz dlaczego nie kupiles 3.2 z powodu wysokiego spalania...bo tak sie kreuje u ludzi stereotypy...
Twoje spalanie 9,3 to raczej nie bylo z dynamicznej jazdy - jak podajesz z mieszanej jazdy. Silniki 2.2 jak depniesz potrafia tez swoje spalic i nierzadko wychodzi Ci spalanie na poziomie 14 litrow i wiecej.
Kazdy pisze ze 3.2 pali krocie, ale prawda jest taka ze pali tylko troche wiecej niz 2.2. Wiele osob podaje wysokie spalanie jak argument zeby nie kupic tego auta, czyli szukaja kompromisu, a to blad wg mnie i takie tlumaczenie dla swojej psychiki, mimo ze podswiadomie chcialoby sie kupic V6...
To zabrzmi dziwnie bo sam na codzien jezdze dieslem, ale zaczynam dojrzewac do koncepcji dwoch czyli ter ter na codzien + 3.2 JTS (oczywiscie w cabrio zeby bylo lepiej slychac wydech)...z racji ze giulia zapewne bedzie zdziwionym lub mniej zdiwionym muminem czyt. rozczarowaniem.
Jezdzac spokojnie 3.2 spalisz litr wiecej niz 2.2. Sprawdzone - do tego ten dzwiek....
Przyklad opuszczonej szyby i ter ter hehe dobry, ale wydech / silnik jest raczej po to chyba by go bylo ladnie slychac :)Dlatego opcja ter ter, czy cichy silnik wg mnie niczym specjalnym sie nie roznia od siebie.
Myszkin, a więc obrotów mam wtedy 1500.
Szewi, a myślisz że nie chciałem 3.2 V6 ? Zanim zakupiłem swoją 159 szukałem Brere własnie z tym silnikiem. Ale na każdej jeździe próbnej , nawet z wyzerowanym spalaniem, ZAWSZE przekraczało 14 litrów :( Czy jeżdżę spokojnie ? Raz spokojnie, a raz do czerwonego pola na obrotomierzu, także podaję spalanie nie emeryckie, a normalne że tak to ujmę. Co do dźwięku, to rozchodziło mi się na jałowym biegu. Jak przyciśniesz to ładnie go słychać, zarówno w wewnątrz jak i zewnątrz. Ale do V6 Busso lub Boxerka mu daleko...Zresztą Brera z 3.2 V6 JTS też jakoś cudownie nie brzmi w porównaniu z starszymi jednostkami V6 produkcji Alfy Romeo.
No widzisz z tym dzwiekiem to mozna dyskutowac - oczywiscie jts v6 brzmi inaczej niz busso ale wg mnie wystarczajaco dobrze. Jak wlacZysz auto to nie masz watpliwosc ze to falka. Stare kultowe busso to piekna, ale niestety juz historia, dodatkowo to dopiero mialo apetyt na paliwo :-) ja na poczatku nie bylem przekonany do nowszych v6 czyt. jts, ale po kilku jazdach w pelni sie przekonalem do nich, a slon na ucho mi nie nadepnal ;-) niesluszna wg mnie opinia krazy o v6 jts ze nie brzmia, nie zgodze sie z tym i uwazam nie ma co tego powtarzac, oczywiscie kazdy niech sobie sam wyrobi opinie na podstawe wlasnych doswiadczen.
Słusznie prawisz kolego - a ja idę pośmigać starym V6 odrobinkę - ładna pogoda toi szybki opuszczę chętnie. A, i przyjmę w prezencie wydech Asso Kida, albo J-Wolfa.
to ja też coś napiszę. Jak ktoś chce 159 żeby mu mało paliła to 2.2 będzie OK. ale diesel 1.9 będzie lepszy. 3.2JTS nie można oceniać tylko pod kątem spalania i brzmienia. Do brzmienia to jest audio w aucie a nie silniki - silnik jest do jazdy ! Tu przejdziemy płynnie do spalania. Focus 1.8 (benzyna) spala mi w mieście ok 14/100 (bliżej 14 ;)), brera 3.2 spala od 16 do nieskończoności. Można jeździć tak, że spali też coś koło 14 ale czy warto ??. Chyba każdy mi uwierzy, że fajniej (wygodniej, bezpieczniej, ...) jeździ mi się alfą. Ot co, mało pali tico (najlepiej na gaz). Jak ktoś chce alfe 159 to każda jest fajna do jazdy - zależy tylko jak kto chce nią jeździć.
Ja mając 146 1.6 Boxer praktycznie wogóle nie włączałem radia/muzyki :)
Nauczyłem się tego silnika bardzo dokładnie i potrafię zejść nawet do 8.5 l/100 KM ( testowałem przez jakieś 5000 KM zaczynając od wyzerowania ), ale jazda ta była naprawdę delikatna, bez szału, biegi max zmieniane przy 2500 obrotów/min. Nudna jest taka jazda, więc spalanie jakie podaję jest mieszane, raz dynamicznie, czasami jak to moja kobita mówi " dostojnie", a i czasami jak mnie jakiś drechol swoim rekinem o nazwie BetiWagen wkurzy to do czerwonego pola :D
Coś wymienialiście bądź naprawialiście podczas eksploatacji przy waszych silnikach 2.2 JTS?
- - - Updated - - -
http://allegro.pl/idealna-bezwypadkowa-alfa-159-2-2-jts-i2931847371.html
Warty uwagi? Przebieg chyba znośny jak na 2006r, zastanawia mnie tylko dlaczego nie ma sterowania w kierownicy, taka wersja wyposażenia, czy zmieniana kierownica w wyniku jakiejś kolizji i komuś się nie chciało dopłacać za sterowanie?
Jakieś nowe opinie od użytkowników 2.2 JTS ?
Witam.
Bylem mocno nastawiony na zakup AR 159 2.2 JTS ale w ostatniej chwili mechanik i kilka innych osob odradzaja mi ten silnik bo podobno koszty utrzymania sa ogromnie duze (wymiana rozrzadu to podobno 6000-7000zl?) + w miare eksploatacji jakies klapy sie psuja co zwieksza uzycie paliwa oraz zmniejsza osiagi. Czy ktos moglby to sprostowac/potwierdzic?
Mam teraz dylemat bo zawsze bylem za benzyna ale 1.9 JTS wydaje mi sie za slaby,a kolejna opcje to juz tylko 2.4 JTDM ale jak juz wspominalem...nigdy nie mialem diesla i kazdy mnie przed nimi przestrzega ze to samo zlo i sam juz nie wiem co robic.
te diesle jtdm dają radę, jak już masz mieć 159 a nie stać cię dziś jeszcze na TBI, weź lepiej mocnego jtdm niż jts.
Nie do końca. Mam ten silnik w Vectrze, tylko z inną głowicą (Z22SE, 147KM) i komplet rozrządu kosztuje ~1400 (oba łańcuchy, kółka, prowadnice, napinacz). Do tego robota - 2.5k w sumie to maksimum.Cytat:
wymiana rozrzadu to podobno 6000-7000zl?
Do tego łańcuch wymienia się raz na 200 tysięcy, albo i rzadziej (jak dzwoni), więc koniec końców kosztowo wychodzi podobnie, co gdyby to był pasek.
Nie wiem co to za osoby ci odradzały, ale się znają jak na samochodach że hoho, po pierwsze coś się gdzieś usłyszało, a że mózgownica mała to się popierniczyło, po pierwsze jak wyżej wspomniał forumowicz na cenach się nie znam, ale jak w Busso rozrząd to 2500 w ASO to u ciebie nie będzie więcej i masz łańcuch, czyli co najmniej dwa razy tyle robisz
Klapki to się psują w JTDkach- wpadają do silnika i robią remanent, usunięcie kosztuje parę stówek i masz z bani.
JTD-ka nie masz się co bać, to jedne z lepszych Diesli, jeżeli ktoś ci takie głupoty opowiada obstawiam ze w życiu Fiatowskim Dieslem nie latał, a ma TDi inne złomostwo, warunek jest tylko jeden, zadbany Diesel z pewną przeszłością
Temat odnośnie kosztów wymiany...
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...warszawie.html
Bez udokumentowanego, wymienionego rozrządu nazwałbym ten silnik miną roku. Poza tym, jeżeli jest wymieniony rozrząd i elektrozawory to bardzo bardzo polecam.
Witam! też szukam fajnej 2.2 jts, znalazłem coś takiego: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-2-2...C29288966.html
Kobitka mówi że świeci kontrolka od silnika!!!
Oglądał ją ktoś?
Waszym zdaniem warto?
Zastanawiam się również nad 3.2, bo autko robiło by max 8000tyś rocznie
3.2 jest mniej kłopotliwy od 2.2?
Co do spalania łyknie dużo więcej od 2.2?
Ladna na oko i cena dobra, ale na bank rozrzad do wymiany skoro kontrolka sie swieci. Mysle, ze dramatu nie bedzie - na zamiennikach za 3500 to zrobisz, ale oryginal to min. 5000. Ponadto moze sie okazac, ze to nie tylko rozrzad ale i elektrozawory lub cos innego :)
Aktualnie sam przerabiam ten temat i w Warszawie ciezko jest ogarnac ten silnik ze wzgledu na brak machanikow ktorzy sie na tym znaja - no moze poza Twardowskim ktory zrobi Ci rozrzad za 10000zl ;)
Co do samego silnika... rewelacji nie ma. Osiagi, spalanie czy kultura pracy nie powalaja.
A może kojarzy ktoś dobrego fachowca od JTS-ów na Podkarpaciu?
Wiem, że temat już był poruszany i tutaj, jak i naczytałem się też trochę po necie ale dalej nie wiem co z tym fantem zrobić. Nastawiłem się już jakiś czas temu na AR brere v6 z tym, że nie wiedziałem, że z gazem będą problemy, podobno w Zbrosławicach chłopaki dają radę i zagazowali już dwie v6 jts, natomiast brak opinii na ten temat. Drugim aspektem jest to, czy się w ogóle to opłaci (bo pewnie mało sobie nie policzą za to) + ewentualne ryzyko + fakt, że jeżeli mogę to unikam gazu. Dlatego zacząłem się zastanawiać nad silnikiem 2.2, co prawda mocą odstaje ale dla tego samochodu mogę zrezygnować z dodatkowych ponad 100 koni :) Jak to jest z tymi silnikami, gdzieś się kiedyś natknąłem, że są najbardziej awaryjne z pośród 3ech benzynowych a dwa, jak się ma spalanie w rzeczywistości, w mieście przy eko jeździe ile może spalić? Troszkę się zmieszałem jak się dowiedziałem o tym gazie do v6.. dlatego szukam alternatywy ze spalaniem nie sięgającym 16l w mieście :P proszę o jakieś rady bo już sam nie wiem co zrobić.. :rolleyes:
Spalanie 11-13l w mieście
Możliwe że będę wystawiał swoją do sprzedaży w styczniu :)
Na krótkich odcinkach w mieście na pewno zobaczysz dwucyfrowy wynik, nie ma zmiłuj.
Z ostatnich kilku tysięcy (przewaga poza miastem, ale nie jest tak, że w mieście w ogóle nie jeżdżę) mam na komputerze średnią 9,8 (było trochę mniej, ale przez miasto urosło).
To nie jest auto do miasta :)
10l/100km to chyba dobry wynik i nawet w miarę dla portfela przyjazny. W końcu duże auto i z dość mocnym silnikiem.
Ja mieszkam w małym mieście.
U mnie wychodzi jakies 8,5-8,7 trasa dość dynamiczna jazda, w mieście do 12l.
Srednia na poziomie 10,5
Mam 18" koła co nie jest też bez znaczenia.
2.2 JTS to moim zdaniem idealny silnik do miasta do 159/Brery. Wcale nie awaryjny. 3.2 jest awaryjny, bo często słyszy się o tym, że się rozleciał, a o awarii 2.2 JTS nie słyszałem. Poza rozrządem. A drogi rozrząd to już przeszłość, podobno da się to zrobić w sporo mniejszych kwotach niż na początku produkcji auta. Więc to nie jest jakiś nadmierny problem (można porównać do kwot za nową turbosprężarkę w dieslu czy zestaw nowego sprzęgła z kołem dwumasowym).
Ja dziś nie szukałbym innego silnika niż 2.2 JTS do 159/Brery. No chyba, że uparłbym się na automat, to wtedy pozostaje w praktyce tylko 1.9 JTDm.
Jeśli spalanie na poziomie 10 litrów to zbyt duży wydatek to pozostaje szukać auto stworzonego do LPG (czyli żadna w miarę młoda Alfa). Przy współczesnym dieslu wysokie koszty eksploatacyjne skutecznie niwelują różnice spalania między dieslem i benzyną.
Czyli nie muszę się martwić, że 2.2 jest jakiś awaryjny? :P Trochę mi ulżyło skoro spalanie nie wygląda tak źle, 12l w mieście nie jest tragedią a często też będę jeździł w trasę :P w takim razie będę szukał 2.2 a v6 sobie odpuszczę. Niestety była jedna na allegro full opcja to się spóźniłem.. Zmianowy jakbyś sprzedawał to możesz się odezwać :D
Z tego co pamiętam duch-dziadka sprzedawał 2.2 z nowym rozrządem i sprzęgłem, ale może coś mylę. Poszukaj w dziale "sprzedam auto". Poza rozrządem w 2.2 jts nie ma nic co może się drogo zepsuć/zużyć.
Chyba chodziło mi to to auto:
http://www.forum.alfaholicy.org/sprz...9_2_2_jts.html
Ale cena jest na pewno wyższa teraz.
hehe, tylko ja za brera patrzę :P ale teraz dopiero zauważyłem, że od początku w złym dziale pisałem.. :rolleyes: