Printable View
W najnowszym numerze AŚ jest dosyć obszerny artykuł o jakości 23 marek samochodów.
Alfę umieścili na zaszczytnym 18 miejscu (czyli ostatnim...), razem z Fiatem, Citroenem, Peugeot, Renault i , żeby nie było za smutno w tym towarzystwie, z Mercedesem.
Ranking sporządzono na podstawie raportów TUV. W zestawieniu ujęto modele 145/146, 147 i 156. Jest też wzmianka, że na szczęście młodsze auta mają już nieco lepszą jakość, czego najlepszym przykładem jest model 159...
Alfa Romeo dostała 3, a Volkswagen nie wiele lepiej, bo 3+ ;p
No i jeżeli szukamy pozytywów, to z artykułu wynika, że Alfa poprawia jakość, a VW dokładnie odwrotnie...Cytat:
Napisał Młody_Alfista
AŚ to niemiecka super obiektywna reklamówka ichniejszej motoryzacji. Ludzie, czytajcie Motor przynajmniej wspieracie swoje.
o ile mnie pamięć nie myli, obecnym wydawcą Motoru jest Bauer - czyli obiektywnośc kompatybilna z AŚ - dobrego słowa o włoskim bądź francuskim samochodzie tam nie uświadczysz...Cytat:
Napisał slavol
Nie wiedziałem. Wszystko schodzi na psy. No to może........TOP GEAR :-) Tam Alfa ma dobre notowania, a i Angole są całkiem spoko nie licząc września 39r.
W Top Gear (ten orginalny z TV) smieją się ze wszystkich, z niemców, polaków, francuzów a i z anglików też nie żadko (np. kierowców Rovera lub z Morrisa Mariny :D), ale chociaż nie bezpodstawnie.
A mnie te wszystkie raporty g...no obchodzą. Na przykład Citroen zawsze jest bardzo nisko a mój ojciec od 20 lat tylko citrolotami jeździ i nigdy w trasie go te auta nie zawiodły, a i na co dzień problemów nie sprawiały. A hydropneumatyka jest super i taniutka w użytkowaniu. Dlatego uważam że każdy powinien jeździć tym co mu się podoba i na co go stać. I nie dawać wiary zabobonom!! Prawdą natomiast jest, że im nowocześniejsze auta tym coraz słabsze jakościowo.
Co nie tyczy się Alfy ;)Cytat:
Napisał lukih
Jak kupowałem 159 to szukałem raportów awaryjności. W Dekrze z 2008 roku 159 była na ósmym miejscu w swojej klasie, tuż przed passatem.
Rankingi TUV to można o kant d.... potłuc.
rankingi czytają golfiarze, ci co klepią auta w stodołach:))