155 2.5 TD .. chcialbym kupic :)

Jak w temacie .. przymierzam sie do kupna 155 (albo 164) z silnikiem 2.5 TD ..

co sadzicie o tym silniku? chodzi mi o jego awaryjność, spalanie, zachowanie sie na drodze (osiągi) itp..


znalazlem ogloszenie

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3070162

wiem, tuning - ale napewno jak bym ja kupil to bym ja doprowadził do mniej dresowego wygladu.

moze ktos mieszka niedaleko piły i moglbym prosic o podjechanie i sprawdzenie czy jest warta zainteresowania :)

z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam:)

tez sie jej przygladalem bo na tych felach i zawieszce wyglada calkiem calkiem... tylko ze to klekot i to jeszcze dosc stary wiec odpada :)

pamietaj ze 2,5 TD jak twin sparkiem napewno nie poszalejesz

Cytat:

---

Napisał Alfista

tez sie jej przygladalem bo na tych felach i zawieszce wyglada calkiem calkiem... tylko ze to klekot i to jeszcze dosc stary wiec odpada :)

pamietaj ze 2,5 TD jak twin sparkiem napewno nie poszalejesz

---

no.. 125KM przy 4200 obr/min 294 Nm przy 2000 obr/min

osiagi dosc kuszace.. moment obrotowy jak w małym tirze :)


chce diesla bo taniej wyjdzie przy dojazdach do pracy a nie chce gazu. dlatego prosze o opinie na temat tego silniczka :)

Cytat:

---

Napisał fr33

no.. 125KM przy 4200 obr/min 294 Nm przy 2000 obr/min

osiagi dosc kuszace.. moment obrotowy jak w małym tirze :)

---

ale to juz wiekowe auta i ciekawie jak tam jeszcze turbina dmucha :mrgreen:
gdyby to byl common rail to moze bym sie przestraszył ale wiem jak to lata w marei i pomiedzy 2,5TD a 2,4 jtd i roznicy tylko 11 kucy jest przepasc w osiagach :wink:

Cytat:

---

chce diesla bo taniej wyjdzie przy dojazdach do pracy a nie chce gazu. dlatego prosze o opinie na temat tego silniczka :)

---

tu zgoda, jesli duzo jezdzisz to benzyna do TS to bardzo duze koszta ale czy to 2,5 jest takie oszczedne?? to juz musi przyjsc ktos co takim jezdzi na codzien...

Cytat:

---

Napisał Alfista

...

to juz musi przyjsc ktos co takim jezdzi na codzien...

---

dokładnie :D na nich właśnie czekam :)

Dziwne, ze nic sprzedawca nie napisał o braku felgi i wgnieceniu z lewej strony ;//

Cytat:

---

Napisał Mdx

Dziwne, ze nic sprzedawca nie napisał o braku felgi i wgnieceniu z lewej strony ;//

---

ano nic napisane nie ma. jest jeszcze zderzak z tylu "porysany".

trzeba zobaczyc :)





co najczesciej sie psuje w silnikach 2.5TD? serwis drogi?

no Panowie rewelacji za tą cene nie ma co sie spodziewac... napewno samochod jest dla majsterkowicza...

zresztą chyba cała byla lakierowana bo w całosci są zderzaki polakierowane...

fr33 troche informacji napewno wyczytasz jak wpiszesz 2,5 td VM w googlach bo ten silnik nie tylko w 155 byl montowany

Do fr33... odpisuję na Twoją prywatną wiadomość tutaj.... może innym się przydadzą informację...

Więc tak...

Autko kupiłem trzy lata temu... troszkę "w ciemno". Tzn... jak się okazało po niedługim czasie poprzedni właściciel musiał przegrzać silnik, bo jedna głowica miała mikropęknięcie, więc zaczęło się od wymiany głowicy... i uszczelek i wszystkiego co przy tej okazji można zrobić... i to w sumie tyle.... był jeszcze piszczący pasek, którego przyczyną była pompa wody... Ubiegłej zimy zrobiłem u moich znajomych regenrecję pompy wtryskowej bo zawiesił się przestawiacz konta wtrysku. Zrobiłem autem do dzisiaj 60,000 km. Wymieniam olej co 10,000 km, tankuję na shellu (w zimie V-Power Diesel). Autko ma ponad 200,000 km i jeździ rewelacyjnie... Turbina pompuje od ok. 2000 obr/min. Nie ruszałem nic przy turbinie... Oleju zużywa ok. 0,8 litra na 10.000 km... więc chyba w normie. Spalanie po mieście to około 8 - 9 litrów, w zimie na krótkich dystansach około 10. Na trasie przy prędkościach do 130 - 140 km poniżej 7 litrów... rekord to 6,1 na trasie ponad 300 km, ale na Słowacji a tam się wolno jeździ ;-)

Ogólnie jestem zadowolny z autka... Jest to samochód do jeżdzenia z bardzo dużym zapasem momentu obrotowego, piąty bieg od 60 do 210 km/h...

Jestem ciekaw czy Alfista jeździłeś tym modelem :

"gdyby to byl common rail to moze bym sie przestraszył ale wiem jak to lata w marei i pomiedzy 2,5TD a 2,4 jtd i roznicy tylko 11 kucy jest przepasc w osiagach"

bo z tego co piszesz to wątpię... albo był to całkowity rupieć!!!

Podejżewam, że jeżeli chodzi o elastyczność to jest lepsza niż 2.0 TS... Na pewno 2.0 TS wygra do 100 km/h, ale później może już być z nią cieniutko....

fr33 gdybyś miał jeszcze jakieś pytania to śmiało... Jeżeli nie znajdziesz ładnej 2,5 TD do października to daj znac... bo mam zamiar swoją sprzedać w dobre ręce...

Pozdrawiam.

Aha... Nie słuchaj tych którzy diesla znają tylko z autobusów i ciągników rolniczych... Wbrew pozorom VM montowany w Alfach i nie tylko to całkiem nowoczesny silnik... Szukaj modelu z pompą EDC Boscha... Slnik ten z układem zasilania comonraila jeździ do dzisiaj w grupie GM (Jeep, Chrysler itd).

Cytat:

---

Napisał Łukasz

Autko kupiłem trzy lata temu... troszkę "w ciemno". Tzn... jak się okazało po niedługim czasie poprzedni właściciel musiał przegrzać silnik, bo jedna głowica miała mikropęknięcie, więc zaczęło się od wymiany głowicy...

---

jesli juz jestes taki szczery to powiniennes napisac fr33 ze to głowna wada tych silnikow :wink:

wpisalem w google 2,5 td VM i zaraz wyskakuje taka opinia

Cytat:

---

w modelu 95 przelozylem silnk z benzyny2,lna silnik 2,5 TD 94 i jezdzem juz 5 lat okolo 150000 km model 95 jest troche awaryjny ale silnik chodzi dobrze lecz nie jest bez wad.Najgorsze jest przegrzany silnik //zagotowany //pekaja glowice a jest ich 4 wiec wymiana jest dosc droga .Wada jest jazda w upaly lato ponad 180 km/g grzeje sie i chlodnica niezdarzy wychlodzic temperatura silnika nibezpiecznie rosnie do 100 c
trzeba pilnowac wskaznik temp. wentylatory sa 2 stopniowe ale to zamalo i przegrzewa sie.Po przebiegu okolo 180tys musialem wymienic pompe olejowa bo mialem male cisnienie oleju na wolnych obrotach< 0,3 pozatym wszystko jest ok mam przebieg juz okolo 260 tys...Rada dobrz sprawdzic czy niebyly robione glowice lub czy utrzymuje sie stan wody w silniku ubytki lub duze cisnienie/wycieki z pod korka zbiornika wyrównawczego/dobrze jest kupowac z mechanikiem który ma troche pojecie o dislach

---

to jest obiektywna odpowiedz i trzeba uwazac przy zakupie takiego VM bo ta czerwona tez moze miec silnik na 300km zrobiony

Cytat:

---

Jestem ciekaw czy Alfista jeździłeś tym modelem :

"gdyby to byl common rail to moze bym sie przestraszył ale wiem jak to lata w marei i pomiedzy 2,5TD a 2,4 jtd i roznicy tylko 11 kucy jest przepasc w osiagach"

bo z tego co piszesz to wątpię... albo był to całkowity rupieć!!!

Podejżewam, że jeżeli chodzi o elastyczność to jest lepsza niż 2.0 TS... Na pewno 2.0 TS wygra do 100 km/h, ale później może już być z nią cieniutko....

---

oj radze sie przejechac kogos TS :roll:

Alfista, jeździłem TS i dlatego czytaj uważnie co napisałem... do 100 km/h TS jest na pewno szybszy... ale powyżej tej prędkości jeżeli chodzi np. o wyprzedzenie to zanim Ty zdążysz zredukować i wejść na obroty to 2,5 TD VM będzie już daleko... to jest główna zaleta silników Diesla... ELASTYCZNOŚĆ!!

Oczywiście masz rację co do pękających głowic... trzeba uważac... ale kupując każde auto można trafić na zajechane i niesprawne...

Zresztą z tego co piszesz to należysz do grupy osób, które diesla mają za coś gorszego od reszty... "klekot", a gdybyś troszkę pojeździł 155 z VM to byś może zmienił zdanie...

Niestety w polsce jest brak kultury serwisowania samochodów i to nie tylko diesli... trzeba bardzo uważać co się kupuje... sam jak dokładnie czytaliście dałem się troszke zrobić "w konia".

Ale nie zmienia to faktu, że autem jeździ się bardzo dobrze... i jest większa szansa na znalezienie 2,5 TD czy 1,9 TD (ekonomika) w lepszym stanie niż wersji benzynowych, bo... fanatycy ścigania i piłowania poza czerowne pole obrotomierza omijają jak to napisał Alfista "klekoty" z daleka....

Pozdrawiam

dzieki za odpowiedzi :)

Cytat:

---

Napisał Łukasz

Jeżeli nie znajdziesz ładnej 2,5 TD do października to daj znac... bo mam zamiar swoją sprzedać w dobre ręce...

---

jesli nic nie kupie (narazie mam czym jezdzic - 33, 145) to dam znac :) a Ty jak bedziesz sprzedawał to daj znac :) i dbaj o nia :D

qcze, zawsze będzie jakieś ale, musimy pójść na jakiś kompromis, albo chcemy poszaleć no to kupujemy benzynę ( będzie droga w utrzymaniu ) albo kupujemy taką Bellę 2.5TD i sobie spokojnie ( w miarę tanio ) , aczkolwiek dynamicznie jeździmy, i nie oszukujmy się, jeżeli ktoś dieslem kręci cały czas 180km/h to zajedzie takiego diesla raz dwa, jak i benzynę, tak to wygląda, ja sam mam taką 2.5TD i staram się maksymalnie 160km/h ale i tak tylko momentami jechać, szkoda samochodu i nie na takie drogi jak są u nas, a zresztą, diesel będzie nam służyć naprawdę długo jeżeli max. prędkość na długich dystansach będzie 140km/h, w takim przypadku przejeździmy nawet 300tys.-400tys. km

Pozdrawiam

Andrzej

jesli nic nie kupie (narazie mam czym jezdzic - 33, 145) to dam znac :) a Ty jak bedziesz sprzedawał to daj znac :) i dbaj o nia :D[/quote]

Dbam, dbam i to bardzo... filtr paliwa i powietrza co 25.000 km, Serwisowana w Diesel Centrum Bosch Service Pana Hoffmana w Rzeszowie, jest na to książka serwisowa. Wszystkie części firmowe... ostatnio komplet nowych hamulców (tarcze x 4 plus klocki i czyszczenie wszystkich zacisków i tłoczków). Auto służy mi do jeżdzenia i ma być cały czas sprawne... A na autostradach (jaki mamy ich ogom w Polsce;))) ) Alfa śmiało potrafi utrzymywać bezproblemowo prędkość ok. 160..... i jeszcze jak trzeba szybko przyspieszac... raz jeden spradziłem jak szybko pojedzie... licznikowo było 220, a GPS pokazał 209, ale to było raz i tyle... bardziej niż prędkość "kręci" mnie elastyczność tego silnika....

zgadzam się zupełnie z Łukaszem,

ale jestem pod wrażeniem, że poszła 220 km/h

Pozdrawiam


Andrzej

Z tego co pamiętam to katalogowo 2,5 TD ma max 198 km/h, i przyspieszenie do 100 km/h w 10 s. Moja chęć sprawdzenia Vmax była na autostradzie między Budapesztem a Bratysławą... Ale tak jak napisałem był to jednostkowy wybryk, który nigdy się już nie powtórzył... W zupełności wystarczają mi prędkości do 160 km/h... ale miło wiedzieć, że ma się jeszcze ponad 40 km/h w zapasie i to bez większych problemów.

Cytat:

---

Napisał Łukasz

Alfista, jeździłem TS i dlatego czytaj uważnie co napisałem... do 100 km/h TS jest na pewno szybszy... ale powyżej tej prędkości jeżeli chodzi np. o wyprzedzenie to zanim Ty zdążysz zredukować i wejść na obroty to 2,5 TD VM będzie już daleko... to jest główna zaleta silników Diesla... ELASTYCZNOŚĆ!!

---

oj nie wydaje mi sie ze tak daleko jak TS idzie na 3ce do 150 :wink:

ale dajmy temu spokoj bo i tak porozumienia nie znajdziemy

Cytat:

---

Oczywiście masz rację co do pękających głowic... trzeba uważac... ale kupując każde auto można trafić na zajechane i niesprawne...

---

zgadza sie ale zawsze na tym forum wszyscy starają sie przestrzegac przed wadami TSów dlatego fajnie jakbys rowniez sie podzielil info w pierwszym poscie ze to czesta wada tych silnikow :P bo jak widac pozniej doskonale to wiesz a my tu zieloni w temacie TD :roll:

dziekuje za wszystkie odpowiedzi :) wiele sie dowiedzialem :)

pozdrawiam

Przypomniało mi się jeszcze jedna ciekawa rzecz na temat 155 2,5 TD, otóż... miska olejowa w tym modelu jest najniższą częścią samochodu i bardzo łatwo ją rozbić na wertepach czy naszych kochanych polskich drogach. Wykonana jest z aluminium i oryginalna kosztuje ponad 800,00 PLN. Ja urwałem miskę udeżając w studzienkę... na szczęście wyegzekwowałem odszkodowanie i wszystkie koszty naprawy od właściciela drogi... tak, że fr33 zwróć uwagę czy np. miska nie była spawana i czy jest szczelna...
Pozdrawiam.

Mam od 10 lat 164 TD to coś może napiszę. Mam wersję VM84 czyli motor starszy , coś chyba kole 115 koni powinno mieć. Na liczniku obecnie coś pod 400 tysięcy km z tego 300 tysiaków zrobione u mnie. Za dobrych czasów auto swobodnie jechało 210 km.g, teraz oczywiście nie męczę tak silnika bo mam obawy by korba bokiem nie wyszła ale jazda z prędkością do 150 to normalka. Pojawiły sie już drobne wycieki oleju spod głowic ale od wymiany do wymiany nie trzeba dolać więcej niż litr oleju. Z całego tego okresu eksploatacji z napędem nie było właściwie żadnych problemów. Sprzęgło 2 razy, raz pompa wakum (wytarły się te płytki), raz termostat, uszczelka pod deklem zaworów, moze dwa razy świece żarowe. W oryginale jest nie ruszana pompa wtryskowa, wtryski !!!!, turbina. NA wolnych obrotach straszny klekot, jak już się jedzie, to jest dużo ciszej niż w niejednym dieslu. Zużycie paliwa trasa mieszana trochę miasta, podmiejskiego ruchu to pali około 8 litrów, podczas jazdy w trasie z prędkością do 130 km/g to można zejść spokojnie do 6 litrów. Auto wg mnie bardzo dynamiczne, 300 Nm robi swoje, doskonale ciągnie się przyczepę. Na trasie nie ma się żadnych kompleksów, wyprzedzanie to sama przyjemność. Generalnie przez te 10 lat auto nie sprawiało najmniejszych problemów, nie problemu rozrządu, do regulacji zaworów potrzebny szczelinomierz klucz i śrubokręt i to wszystko z obsługi silnika. Olej (Valvoline MaxLive) i filtry wymieniam co 10 tysięcy . Z racji swojej niezawodności choć już na codzień pomykam Lancią Kappą, auto ma u mnie dożywocie. Stoi sobie w garażu i jak mam ochotę to Alfkę biorę na spacerek. Jak miałbym sposobność kupić ten model z małym przebiegiem to nie wahałbym się ani chwili, niestety już nie można kupić auta z tym silnikiem w dobrym stanie a remont jest zupełnie nieopłacalny. Z pewnością nie jest to wersja silnikowa dla ścigantów, łatwo silnik przegrzać a to oznacza problemy z głowicami, do codziennej spokojnej jazdy jest jak najbardziej OK. jak na te gabaryty, pojemność to pali bardzo mało a frajda z jazdy jednak jest znaczna. Tajemnica niezawodności może jest też ukryta w tym że ten stary silnik jest pozbawiony jakiejkolwiek elektroniki, tam nie ma co sie zwyczajnie zepsuć, jeden przewód elektryczny do pompy paliwa, gaz na lince, żadnej zmiennej geometrii, EGR-ów itp. W 155 jest niestety montowana nowsza wersja co w starszych autach może podnosić awaryjność.

Trochę informacji na temat alfy z tym silnikiem:
W modelu 155 był on produkowany od 1993r. i posiadał następujące parametry:
pojemnośc 2499ccm 125KM/4200 obr. oraz 294Nm/2000obr.
Prędkośc maksymalna 195km/h oraz 10,4s do setki
W 1995 roku była mała modyfikacja (inna pokrywa zaworów i świece żarowe montowane w innym miejscu)
W alfie 155 tak samo jak w modelu 164 po 1993r. moc została podniesiona do 125KM oraz wprowadzona elektronika do silnika (brak linki gazu, zawór EGR itp.), przez co trudniej ustalic usterke, zmieniono także wtryskiwacze na wkręcane (wcześniej były wkładane i dociskane blachami), a także pompę wtryskową (elektronika)
W modelu 164 przed 1993r. silnik miał następujące parametry:
pojemnośc 2499ccm 117KM/4200obr. oraz 258Nm/2500obr.
Prędkośc maksymalna 200km/h oraz 10,8s do setki

Z częściami nie jest najgożej chociaż jest ich mało, a silnik był montowany w następujących autach:
- Ford Scorpio po 1993 roku
- Rover 825
- Jeep Cherokee
- Chrysler Voyager
- Land Rover i Range Rover
- Opel Frontera
W tych autach silnika miały trochę inne moce (przeważnie ok. 115KM)

Tu macie wszystko na temat silnika VM....

Modele autek w których był montowany:

http://www.vmmotori.it/en/01/02/index.jsp

I modele w których jest montowany do dzisiaj:

http://www.vmmotori.it/en/01/01/index.jsp

Dodam tylko, jako ciekawostkę, że głowice np. do mojej Alfy z 1996 roku są identyczne jak głowice z Chryslera Voyagera z 2007 roku :mrgreen:

Pozdrawiam.

hejka ziomy widze jakies przepychanki disel benzyna nabylem alfe 155 disel hmmmmm uszczela itp ja nie zachwalam disla ale na wywalonej pod jednym garem bije z gazu strasznie ale nie o to caman wiec co powiem nie licza sie w aucie konie mechaniczne liczy sie moment obrotowy i tu jest chaczyk wiec benzynowy silnik jest kiepski z tym momentem co do dizla kazdy chyba wie sprezanie itp jest 3 razy wieksze nisz w bezynie wiec tu jest mocny co sie przeklada na moment co jeszcze jezdzilem audi 740 konna siadlem do porsze prawie 400 konna audi odpadlo z gry a spalanie audi 40 a porsze 12 wiec co tu gdybac disel jest zarabisty ale cza dbac o oleik bo to najwarzniejsze ja osobiscie jezdze bmw 4.4 i tesz jest good alfa bedzie zonki ladna linia ok ziomki sorki z gury za byki bledy hihihiih

pomylilem sie zachwalam disla sorki ziomki

Hmmm... musiałem dwa razy przeczytać, żeby zrozumieć.... ;-)

znajomy miał takie auto zachwalał osiągi i spalanie nie zachwalał kultury pracy podobno wytrzymałość tego motoru jest na wysokim poziomie, bo podobno jego pochodzenie to silnik przemysłowy służący do odpalania statków (tak słyszałem) troszke zmodyfikowany

witam serdecznie

Ja tam mam już trochę czasu Bellę z takim silnikiem i jestem naprawdę zdziwiony że dotychczasowy właściciel ją sprzedał, ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tego silnika, do tej pory bez zarzutu się sprawuje, rewelacja jeżeli mówimy o 2.5 TD nie do zajechania, no nie przy 185-190 km/h żaden diesel tego nie wytrzyma, także polecam, co prawda nie są to takie osiągi jak w benzynie i co nie którzy nie jeżdzą za śmierdzielami no ale to też jest Bella

Pozdrawiam

Andrzej

Witam,

ma ktoś może dane na temat temperatury pracy tego silnika (2.5td)?

Jaka powinna być kompresja w cylindrach?

Jakie doładowanie?

Jakie ciśnienie oleju?


z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam
fr33

Z tego co pamietam to te auto stoi z pół roku w tym komisie ,już pare miesiecy temu widziałem to ogłoszenie w necie , a co do elastycznosci to ja mam 1,4 ts i spokojnie moge jechać 50 na 5 i jak depne to idzie do przodu chociaż może nie tak jak diesel :)

Cytat:

---

Napisał Wojce

Z tego co pamietam to te auto stoi z pół roku w tym komisie ...

---

155 2.5 td mam juz upatrzoną .. bynajmniej nie jest to ta z tego linku z poczatku tematu ;)

pytanie moje jest odnosnie kompresji, cisnienia oleju i doładowania w tych silnikach :)