Witam!
Interesuje mnie za co odpowiada ta puszka (sa tam chyba jakies dwa bezpieczniki) na akumulatorze?
Fotka nie moja ale mam to samo!
http://img690.imageshack.us/img690/6292/888731538.jpg
Pozdrawiam!
Printable View
Witam!
Interesuje mnie za co odpowiada ta puszka (sa tam chyba jakies dwa bezpieczniki) na akumulatorze?
Fotka nie moja ale mam to samo!
http://img690.imageshack.us/img690/6292/888731538.jpg
Pozdrawiam!
to jest puszka przyłączeniowa. masz ram przykrecone wszystke kable ktore normalnie przymocowane sa do klemy i oprocz tego jeszcze kilka bezpiecznikomw
W tej puszce znajdują się również bezpieczniki do różnych urządzeń (w zależności od wersji silnika, rocznika i wyposażenia). Między innymi masz tam bezpiecznik do ABS.
Do czego są tam bezpieczniki w 156 1.9jtd 1999r.
A gdzie kupic takie bezpieczniki bo jakis czas temu czyscilem klemy od aku i zauwazylem ze jeden (czerwony) jest pekniety (przepalony)?
Siemka. Tak przy okazji zapytam. Ma ktoś może do sprzedania ten górny plastik do tej skrzyneczki ?? Silnik 1,9 JTD 115 2004
danloo23
w aso na pewno maja :)
No wlasnie Belfer27 i od roku jezdzilem z zapalona kontrolka ABS i hamulca recznego!Jeden z mechanikow stwierdzil nawet ze mam uszkodzony sterownik ABS-u i juz chcialem kupic sterownik razem z pompa gdy pewnego dnia postanowilem przeczyscic klemy od aku i wtedy zauwazylem przepalony czerwony bezpiecznik w tej puszce!Nie wiedzialem od czego on jest wiec podlaczylem kabelek ktory byl podlaczony do niego do drugiego bezpiecznika obok (brazowy) i kontrolki zgasly i znow mialem abs ale...!Od jakiegos czasu znow pojawily sie te kontrolki,poczatkowo po przejechaniu kilku metrow a teraz swieca calu czas i abs-u brak!Podejzewam ze mogl sie przepalic ten drugi bezpiecznik (brazowy),jutro sprawdze,co o tym myslicie?Dlatego zalozylem temat o tej puszce!
Zalaczam fotke tej puszki z bezpiecznikami:
http://img709.imageshack.us/img709/2264/875877997.jpg
Takich rzeczy nie rób, bo popalisz inne bezpieczniki i możesz sobie więcej kłopotów narobić. Zmostkowałeś je i było przeciążenie na tym brązowym, dlatego się spalił. Kup je w ASO i zamontuj, a wszystko wróci do normy.
Dzieki Kolego!Tak wlasnie zrobie...!
Jeszcze jedno pytanko!Jak wytlumaczyc w ASO o jakie bezpieczniki mi chodzi?
Na pewno coś wymyślisz.
Panowie, mam problem. Oddałem do mechanika auto celem wyjęcia i włożenia turbiny (ja ją sobie w domowym zaciszu wyczyściłem - zmienną geometrię). Wczoraj robiłem zaprawki i otworzyłem maskę. Zauważyłem, że źle założona jest pokrywa bezpieczników na akumulatorze. Chciałem poprawić i .... oczom moim ukazał się dziwny widok. Środkowy przewód (ten pomiędzy bezpiecznikiem brązowym i różowym) był odłączony od śrubki i luźno wisiał. OK, mechanik zapomniał dokręcić. Ale chwila - przecież on musi się łączyć z czymś a nie być "na pusto" przykręcony do bolca. Widać ślad po wyjętym bezpieczniku i jakąś podkładkę. Nie chce mi się wierzyć żeby to tak wisiało od zakupu auta, przecież ja tam nie raz zaglądałem i na jakieś niedokręcone rzeczy czy niedokładnie zamontowane mam okropne uczulenie.
Jakąś poradą byłbym bardzo usatysfakcjonowany. Nie zauważyłem aby coś w aucie nie działało (choć wczoraj pojawił się na chwilkę ni stąd ni zowąd komunikat o słabym ładowaniu). Nie wiem jakie wskazówki mogę dać. JTD 16V, klima dwustrefowa, brak skór. Raczej ten przewód odpowiada za zasilanie czegoś i musi być zmostkowany z biegunem plusowym.
Pomożecie? :)
Prawdę mówiąc - wqurviłęm się trochę na taki stan rzeczy. To już kolejny mechanik po którym muszę poprawiać.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2013/10/77.jpg