Szarpie i marchewa miga.

Witam Panów,
Szukałem na forum podobnego tematu bo pamiętam że kiedyś już było coś podobnego ale nie mogłem znaleźć i postanowiłem napisać.
Mam następujący problem z moją Bellą. Jak silnik się rozgrzeje to podczas ostrego przyspieszania momentalnie szarpnie, zapala się wtedy na sekundę marchewa, obrotomierz spada do minimum. Jak trzymam max gaz to co chwilę szarpnie i ciągnie normalnie potem znów szarpnie i znów ciągnie. Dzieje się tak tylko podczas jazdy. Na postoju mogę dawać gazu na maxa i nic sie nie dzieje
Poza tym od czasu do czasu świeci mi się marchewa przy odpalaniu i kilka minut po ruszeniu.
Przed tym miałem dziurę w wydechu i kłopoty zaczęły się po jej zaspawaniu. Przed spawaniem też zapalała mi się kontrolka ale nic się złego z autem nie działo.
Muszę jeszcze powiedzieć że alfa stała około 6 miesięcy. Miałem wypadek i nie mogłem ruszać prawą ręką. Teraz chcę zrobić bellę żeby śmigała jak wcześniej.

Za wszystkie porady dziękuję. :)

Jaki to silnik?? Objawy wskazują na świece albo pompkę paliwa, która nie wyrabia, ew. dużo syfu na dnie baku, zwłaszcza, że auto stało długo - STP wlej albo inny dodatek do paliwa na początek.

u to może byc wiele przyczyn

Silnik mam 1,8 8v
Wymieniłem filtr powietrza. Ze starego posypał się piach i liście. Jutro wymienię filtr paliwa. Mam padnięty tylny zacisk hamulca i chciałem go wymienić ale chyba prędzej pójdą świece.
Przyspieszając powoli jakoś jedzie więc to może faktycznie pompa. Jak Ją zdiagnozować?
75andrew155 A możesz mi podać jakieś przykładowe przyczyny? Żebym miał od czego zacząć.

Masz trzy możliwości :
1. Układ paliwowy- wtryskiwacze, pompa, regulator cisnienia paliwa
2 Układ zapłonu- świece, kable, cewka
3 przepływomierz i sonda
Ja bym zrobił tak, gdyby zapaliła sie kontrolka to bez wyłączania silnika pojechał bym na podpiecie pod kompa, nawet jak po chwili zgaśnie powinna zapisać błąd do momentu zgaszenia silnika i powinien wyjść ten błąd .
Ja stawiam raczej na układ zapłonu tam chyba coś nie bangla tym bardziej że auto długo stało i błyska kontrolka awarii

Na bliźniaczym forum opisywałem jak odczytać błędy w 8V i V6...zrób sobie kontrolkę i odczytaj błędy (chociaż jeżeli ci się zapala "marchewa" to powinieneś mieć podłączoną tą kontrolkę tylko wywołaj sobie kody błyskowe) tutaj masz to opisane (przepraszam autora tego opisu za linka ale jest mega pomocny

http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...nic_1_7_a.html

Regulator ciśnienia paliwa ma chyba nieco inne objawy - nie wiem dokładnie jak w 8v, ale w aucie mojego ojca to było znaczne falowanie obrotów, zalewanie świec, często odpalała na 3 gary, paliwo było w oleju, gasła na niskich obrotach.
Sprawdziłbym, tak jak mówi Andrew, cały zapłon, a potem pompkę i ew. przewody paliwowe. Jak ja miałem padnięte świece, też przyspieszanie powoli szło, a gaz do dechy = zdławienie. Wymieniłem świece z kablami, do baku wlałem STP i spokój.

Trochę się niepewnie czuję grzebiąc przy kabelkach ECU. U mnie nie ma możliwości podpiąć pod kompa bo w całym mieście są może 4 z tego w 1 warsztacie wiedzą jak z niego korzystać. Jak pytałem to ceny za podpięcie mnie zabiły - 200zł. U tych co nie wiedzą co z kompem zrobiś to 60 -70zł.
Może by tak podłączyć tą diodę? Czy można w ten sposób odczytać wszystkie błędy czy tylko te z postu?

A jakie masz tam więcej błędy w silniku 8V? Prosta elektronika to nie 16V

tu jest cała tabela kodów błędu, tak jak napisałem spróbuj tylko wywołać błędy pedałem gazu myślę że kontrolkę masz podłączoną...


http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/01/92.jpg

Wywołałem raport błędów i alfa przemówiła:)
błąd 1224 - Sonda lambda uszkodzona
Teraz muszę poszukać jakiejś na wymianę i mam nadzieję że to będzie wszystko.
Super dzięki chłopaki.
Ale mam jeszcze pytanko. Czy ktoś regenerował zaciski hamulcowe w alfie? Czy da się i jaki jest efekt?
Mam zapieczony zacisk z tyłu z prawej. Da się jechać i nawet się zatrzymuje jak trzeba ale wolałbym mieć wszystkie sprawne.

Nie koniecznie ten błąd ma bezwzględnie świadczyć o uszkodzeniu sondy, przed wymianą sprawdź luzy zaworowe i szczelność połączenia głowica->kolektor->dwururka, nieszczelności i "za ciasne" luzy zaworowe też pokażą błąd sondy lub jej obwodu....


Powodzenia w naprawie

Wcześniej miałem dziurę przed sondą na połączeniu kolektor-dwururka ale wymieniłem uszczelki, do tego ta elastyczna złączka też miała dość i pierdziała strasznie po wymianie zaczęły się dziać dziwności więc myślę że będzie dobrze po wymianie sondy. Jutro będę wiedział ile muszę dać za sondę. Już mi się fundusz naprawowy kończy:) połknęła już ponad 1000zł:(