PANEWKI

Ciekawi mnie jedna kwestia panewek. Wiele się słyszy o przekręceniu panewki (np. lancia kappa 2,4) i w związku z tym mam pytanie, np. kupuje samochód który jest sprawny i wymieniam same panewki dla pewności. Czy takie coś ma sens i pomaga?. Na stronie lanciateam, gdzie handlują używanymi kappami jest napisane w ogłoszeniu wymienione panewki. Wiadomo że jak się już przekręci to wał do szlifu itp. ale jak jest silnik jeszcze dobry i ma powiedzmy z 180tys. km to dla pewności wymiana samych panewek pomaga czy nie ma to sensu?

Moim zdaniem jest to bez sensu , panewki sie wymienia kiedy stukają bo to jest sygnał do wymiany panewek ale jak ktoś ma wyjety silnik i przy okazji wymieni panewki to tez sie nic nie stanie

W Auto Świecie z 2006 r, jest obszerny artykuł na temat AR 146 1.4 TS.

W artykule tym, poza wymianą wariatora co 40-50 kkm, zalecają ( mechanicy ponoć) profilaktyczna wymianę panewek co 120 kkm........ Inaczej kuku murowane :roll:

PZDR :uszy:

Cytat:

---

Napisał Uszatek

zalecają ( mechanicy ponoć) profilaktyczna wymianę panewek co 120 kkm........ Inaczej kuku murowane

---

a wymiana panewek cos zmieni?
moglbys zeskanowac ten artykul? :)

Jeśli nic się nie dzieje (tzn nie ma nadmiernego zużycia oleju lub spadków ciśnienia w układzie smarowania) to panewek się nie rusza - pierwsze słyszę o profilaktycznej wymianie. Ale jak już ktoś musi wymienić panewki to zakładanie nowych panewek na stary wał (nieszlifowany) - jest wbrew sztuce iżynierskiej. Koszt szlifu czopów wału korbowego to 180zł, więc na czym tu oszczędzać

AŚ Nr 43 23pazdziernik 2006rok 8)

Artykuł zaczyna sie od słów:

" Nie od dziś Alfy uznaje się za auta dla indywidualistów. Niestety, wysokie koszty utrzymania dowodzą, że dobry smak musi kosztować..."

Kończy się :

"Generalnie, Alfa 146 potrafi rozbudzić pożądanie wśród swoich użytkowników. Jej posiadanie przypomina zwiazek z niebywale piekną, ale kapryśna kobietą. Jej fochy trzeba po prostu zaakceptować"
WERDYKT AUTO ŚWIATA:

...ble ble ble na temat tego co powinno sie porobić wzaraz po zakupie, aby ryzyko poważnych awarii weliminować do zera "...........W eksploatacji samochód przekonuje przestronnym wnętrzem, sporym kufrem, oraz dobrymi włsnościami jezdnymi. No i jeszcze ten styl......" :DDD
P.S. Przepisywałem żywcem cytaty.

Cały skan artykułu dopiero w przyszłym tygodniu.

PZDR :uszy:

Wymiana panewek w silniku 5 cylindrowym szczególnie 2,4 nie jest całkiem pozbawiona sensu. Niestety te silniki mają moim skromnym zdaniem małą wadę. W kappie ( bo 2,4 20V był w tym aucie dość często montowany) częstą awarią jest właśnie dziura w bloku. Silnik wymaga dużo dobrego oleju i co najciekawsze najlepiej sprawuje się na zalecanej seleni. Z reguły auto przed awarią jeździ dobrze i nie ma żadnych objawów zużytych panewek, żadnego stukania a podczas szybszej jazdy jest bum i korba z boku. Też uważam że wymiana panewek na nieszlifowany wał jest troszkę niefachowa ale co najśmieszniejsze pomaga, silnik robi bez problemu natępne 150 tysięcy. W moim egzemplarzu wybuchł silnik przy ponad 500 tysiącach km :) Długi wał (5 cyl. w rzędzie) mała ( za mała ? ) wydajność pompy oleju i w efekcie niestukające panewki wyjęte z auta po przebiegu 200 tysięcy mają powycierany kompozyt. Do szlifu wału to jednak trzeba silnik wyjąć a wymiana samych panewek to miska w dół , dla wprawnego mechanika 2 godzinki roboty. Fachowe czy nie - ważne że pomaga - sprawdzone w praktyce. Co ciekawe silniki 2,0 20V mimo prawie identycznej budowy wyraźnie rzadziej ulegają tej awarii. Chłopaki z LanciaTeam nauczeni doświadczeniem wymieniają z marszu jak leci panewki w 5-cylindrowcach niejako dla pewności i to działa. Zresztą nie tylko oni tak robią.

prezesjm, Jedno jest pewne napewno nie zaszkodzi , Ja w swojej wymieniłem panewki bez szlifu wału i śmiga bez zastrzeżeń

Panewki w Alfie czyżby byly slabsze niz w innych autach?
Silniki kreca sie wyżej no i czy to jest powod aby te nieszczesne panewki wymieniac po jakichs 120 tysiacach ..?
mysle, ze to nonsens, ale byc moze ta wada zostala juz uznana jako pewnik.. nie dobrze

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

prezesjm, Jedno jest pewne napewno nie zaszkodzi , Ja w swojej wymieniłem panewki bez szlifu wału i śmiga bez zastrzeżeń

---

ja również wymieniłem panewki bez szlifu i śmigam. zrobione już 12 tys. od wymiany i jest git.

Ja zrobiłem już ponad 60 tyś , same panewki wymieniłem w silniku V6 a wcześniej to samo zrobiłem w silniku 1.8 Turbo