Centralka airbag kaput - drugi raz???

witam,
potrzebuję diagnozy - już druga centralka mi padła, ten sam błąd 001 - airbag internal error, brak możliwości wykasowania błędu.
Centralka niby normalnie funkcjonuje, zapala kontrolkę pasażera, działa odłączanie poduszki pasażera, komunikuje się z kompem.
Kontrolka zapaliła mi się podczas mrozów, na początku zapalała się kilka razy podczas jazdy ale zaraz gasła, po kilku dniach zapaliła się na stałe i wyskoczył ww. error. Czyżby włosi nie przetestowali centralki na temp. -20*C? Jaka może być przyczyna?

Prawdopodobnie masz kończący się akumulator i przy rozruchu duży spadek napięcia instalacji, wtedy wywala sensor airbag jak u Ciebie.

Sprawdzić ładowanie, stan akumulatora [pomiar max. wydajności prądowej], i przy rozruchu na mrozie do ilu spada napięcie w instalacji, pozwoli to wywnioskować sporo.

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

Prawdopodobnie masz kończący się akumulator i przy rozruchu duży spadek napięcia instalacji, wtedy wywala sensor airbag jak u Ciebie.

Sprawdzić ładowanie, stan akumulatora [pomiar max. wydajności prądowej], i przy rozruchu na mrozie do ilu spada napięcie w instalacji, pozwoli to wywnioskować sporo.

---

Aku w zeszłym roku kupione i w największe mrozy z paleniem problemów nie było... fakt, kontrolka zapalała się zaraz po rozruchu i już podczas jazdy jeszcze ze 2x, potem był spokój, czyli raczej wina alternatora - ale żeby od tego padła centralka??? Rozumiem od zbyt wysokiego napięcia, ale żeby zbyt niskie ją mogło trwale uszkodzić?

Poprzedni właściciel mojego V6 miał problem z akumulatorem, i zamiast kupić nowy pożyczał prądu w zimie, jedno z odpaleń na kable skończyło się wywaleniem sterownika wtrysku i Airbag, kosztowało go to 1000zł za centralkę airbag i 1200zł za reprogram sterownika wtrysku, tak pokochał Alfę dzięki temu że odkupiłem ją za bezcen prawie ;] Tak więc jak widzisz, zbyt niskie napięcie w instalacji potrafi również ubić elektronikę.

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

Poprzedni właściciel mojego V6 miał problem z akumulatorem, i zamiast kupić nowy pożyczał prądu w zimie, jedno z odpaleń na kable skończyło się wywaleniem sterownika wtrysku i Airbag, kosztowało go to 1000zł za centralkę airbag i 1200zł za reprogram sterownika wtrysku, tak pokochał Alfę dzięki temu że odkupiłem ją za bezcen prawie ;] Tak więc jak widzisz, zbyt niskie napięcie w instalacji potrafi również ubić elektronikę.

---

zanik napięcia nie ma prawa ubić elektroniki, w ten sposób rozumując każde rozładowanie aku dawałoby ten sam problem, a go nie daje. Jedyna opcja jest taka, że od niskiej temperatury padł układ podtrzymywania w sterowniku i niestety trzeba będzie kupić nowy... widocznie mam pecha

miałem dokładnie ten sam problem. przy mrozie - 20 stopni zapaliłem samochód i niestety zapaliła się kontrolka airbaga. Pojechałem do znajomego w aso alfa romeo i kazał mi podładować akumulator stwierdził że to od spadku napięcia przy uruchamianiu silnika. Niestety po podłączeniu pod kompa wyskoczył błąd centralki (sensora) i nie można było skasować błędu. stwierdził że centralka padła sprawdziłem ile kosztuje nowa to chciałem upaść na kolana 1900 zł ale można poszukać na allegro dużo jest dostępnych sensorów airbag w cenie od 100 do 200 zł tylko potrzebny jest numer centralki gdyż bez tego będzie ciężko dobrać. udało mi się zamówić sensor za 120 zł i teraz czekam na przesyłkę :D mam nadzieję że w poniedziałek już będę miał gdyż irytuje mnie czerwona lampka :mad:

Nie mówię o zaniku a o "przysiadzie" napięcia, to dwa różne zjawiska i rządzące się innymi prawami. Przy przysiadzie napięcia to co było normalnie odbiornikiem a ma zdolności magazynowania energii [np. podtrzymanie pamięci eprom'ów] staje się źródłem prądowym i masz babo placek jak opisałem.

Cytat:

---

Napisał bajer

miałem dokładnie ten sam problem. przy mrozie - 20 stopni zapaliłem samochód i niestety zapaliła się kontrolka airbaga. Pojechałem do znajomego w aso alfa romeo i kazał mi podładować akumulator stwierdził że to od spadku napięcia przy uruchamianiu silnika. Niestety po podłączeniu pod kompa wyskoczył błąd centralki (sensora) i nie można było skasować błędu. stwierdził że centralka padła sprawdziłem ile kosztuje nowa to chciałem upaść na kolana 1900 zł ale można poszukać na allegro dużo jest dostępnych sensorów airbag w cenie od 100 do 200 zł tylko potrzebny jest numer centralki gdyż bez tego będzie ciężko dobrać. udało mi się zamówić sensor za 120 zł i teraz czekam na przesyłkę :D mam nadzieję że w poniedziałek już będę miał gdyż irytuje mnie czerwona lampka :mad:

---

Są firmy zajmujące sie przeprogramowaniem centralek po takich właśnie przygodach (spadkach napiecia, wystrzałach poduszek). Ja w zeszłym roku miałem dokładnie taką sytuacje ze przez słaby akumulator i spowodowane tym problemy z rozruchem wywaliła mi się centralka AIR BAG (stały błąd i brak komunikacji z examinerem). Nie dało sie tego w żaden sposób podnieść, wiec zamiast kupić centralke z nieznanego źródła i pochodzenia a także w nieznanym stanie, wysłałem swoją do naprawy. Po tygodniu wróciła, zamontowałem i śmiga bez problemu do obecnej chwili. Po podpięciu jej do auta, kontrolka zgasła natychmiast, nawet nie trzeba było podłączać auta pod examiner.
Pozdrawiam

Zgadza się, wyjmuje się eprom z centralki i na zewnętrznym programatorze na nowo wgrywa soft, koszt około 150zł za naprawę.

zobaczymy jak centralka którą zakupiłem nie zadziała to będę musiał tak zrobić jak napisałeś ale mam nadzieję że będzie jednak ok

Cytat:

---

Napisał Slom

Są firmy zajmujące sie przeprogramowaniem centralek po takich właśnie przygodach (spadkach napiecia, wystrzałach poduszek). Ja w zeszłym roku miałem dokładnie taką sytuacje ze przez słaby akumulator i spowodowane tym problemy z rozruchem wywaliła mi się centralka AIR BAG (stały błąd i brak komunikacji z examinerem). Nie dało sie tego w żaden sposób podnieść, wiec zamiast kupić centralke z nieznanego źródła i pochodzenia a także w nieznanym stanie, wysłałem swoją do naprawy. Po tygodniu wróciła, zamontowałem i śmiga bez problemu do obecnej chwili. Po podpięciu jej do auta, kontrolka zgasła natychmiast, nawet nie trzeba było podłączać auta pod examiner.
Pozdrawiam

---

ale taka centralka przy kolejnym mrozie znowu się wysypie, tam jest układ potrzymywania napięcia, który ze starości nie ma już wymaganej do poprawnego działania pojemności. Także chyba lepiej zaryzykować używkę, a najlepiej kupić nówkę...

Cytat:

---

Napisał Kali_33

ale taka centralka przy kolejnym mrozie znowu się wysypie, tam jest układ potrzymywania napięcia, który ze starości nie ma już wymaganej do poprawnego działania pojemności. Także chyba lepiej zaryzykować używkę, a najlepiej kupić nówkę...

---

Mówisz, ze lepsza używka ? A jak trafi sie taka np z 1998r to uważasz ze bedzie lepsza niż naprawiona z 2000r oczywiście biorąc pod uwagę Twoją teorię, że im starsza centralka tym bardziej cierpi na tym układ podtrzymania napięcia.
Poza tym moje auto w chwili obecnej użytkowane jest na naszym biegunie zimna (Suwałki :) ) gdzie temperatura tej zimy spadała kilkakrotnie do -30 stopni co kilka razy unieruchomiło auto (dzięki super akumulatorowi EXIDE, trzy lata i do dupy). Jak narazie podczas, prób urochamiania auta na tym słabym aku. ani podczas 'pożyczania' prądu (wiem, że nie powinno sie tego robić ) kontrolka sie nie zaświeciła.
Aha znalazłem link prawdopodobnie do tego zakładu który naprawiał mi centralke: http://www.allegro.pl/item882208860_...ssat_polo.html.

Pzdr

Cytat:

---

Napisał Slom

Mówisz, ze lepsza używka ?

---

u Ciebie problem polegał na czymś innym, u mnie centralka działa tylko ma błąd, którego nie da się usunąć. Tak czy inaczej nie miałbym zaufania do regenerowanej centralki, przy naprawie trzeba odlutować kilka nóżek mikroprocesora i odciąć zasilanie żeby go zaprogramować, wiem bo programowałem centralke alarmu. Potem jest to ponownie lutowane, a wiadomo, nie jest to już fabryka. Takie luty mogą nie wytrzymać uderzenia, w alarmie mi to wisi, ale w razie czego odpukać wolałbym mieć poduchę na 100%.

Cytat:

---

Napisał Kali_33

u Ciebie problem polegał na czymś innym, u mnie centralka działa tylko ma błąd, którego nie da się usunąć. Tak czy inaczej nie miałbym zaufania do regenerowanej centralki, przy naprawie trzeba odlutować kilka nóżek mikroprocesora i odciąć zasilanie żeby go zaprogramować, wiem bo programowałem centralke alarmu. Potem jest to ponownie lutowane, a wiadomo, nie jest to już fabryka. Takie luty mogą nie wytrzymać uderzenia, w alarmie mi to wisi, ale w razie czego odpukać wolałbym mieć poduchę na 100%.

---

Oj już chyba dramatyzujesz, dlaczego luty miałyby nie wytrzymać, przecież sam procesor nie waży kilka kilogramów, ze miałby urwać sie przy przeciążeniu.
Chociaż napewno nie ulega wątpliwości to, że najlepiej byłoby zamontować nowy sterownik.

Cytat:

---

Napisał Kali_33

u mnie centralka działa tylko ma błąd, którego nie da się usunąć

---

Więc nie działa, bo zgubiła program z epromu. Da się zaprogramować, a program to nie część mechaniczna i jakość jest taka sama jak "orginał". A urwać przy wypadku? Co ? Kość epromu? Przecież to waży poniżej grama pewnie i na gumę do żucia można by przykleić ;-)
Ja już dwa razy to przerabiałem (2x120zł) w Poznaniu przez kiepski akumulator. Teraz mam nowy i spokój. Trzeba się pilnować żeby nie kręcić do końca rozrusznikiem jak nie chce autko odpalić.
Pytałem też o możliwość dorobienia jakiegoś bufora zasilania do tej centralki ale fachmani stwierdzili że w tej konstrukcji nie można tego zrobić. Nie wiem czy mnie zlali (podcinali by gałąź na której siedzą) czy faktycznie się nie da?
Reasumująć : akumulator musi być OK.

Cytat:

---

Napisał slavol

Więc nie działa, bo zgubiła program z epromu. Da się zaprogramować, a program to nie część mechaniczna i jakość jest taka sama jak "orginał". A urwać przy wypadku? Co ? Kość epromu? Przecież to waży poniżej grama pewnie i na gumę do żucia można by przykleić ;-).

---

nie chodzi o kość tylko o jakość lutu (w fiatach nawet fabryczne trzeba czasem poprawiać), ale każdy ma jak sobie chce. Ja wymieniłem centralkę, koszt 80 zł i na jakiś czas pewnie będzie spokój.