-
vmax Alfa Romeo 155 v6
Koledzy mam takie może głupie pytanie jeżdżę sobie 155 v6, ale jakoś nie miałem okazji i w sumie nawet nie ma gdzie sprawdzić, mianowicie do ilu km/h da radę rozbujać taką alfę bo te fabryczne 215km/h wydaje mi się nie do końca prawdą. Osobiście jechałem 190 i patrząc na to jak przyspieszała to powinna chyba wiecej polecieć. Sprawdzał ktoś może??
-
to zależy od wielu czynników. masa (ile osób, bagaż, paliwo), koła, pochylenie drogi, wiatr, rodzaj benzyny no i oczywiście moc silnika, bo po paru latkach moc już ucieka.
myślę że 220km/h na luzie powinna osiągnąć, moja 2.0 miała 223 (GPS, na liczniku 230).
Poza tym w nazwie tematu powinno pisać o czym jest temat, i dział 155 byłby lepszym miejscem na temat niż HP.
-
Cd wpływu tych czynników to wiem jak to działa pracuję jako kierowca.
Sorry, że wrzuciłem to do hp, pomyślałem że to dość głupie pytanie wiec lepiej tam, zwłaszcza że nie jestem zwolennikiem takiego katowania.
-
Ja jechałem trasą Wyszkowską 200km/h swoją V6 i miałem wrażenie że ma jeszcze zapas pod pedałem gazu ale po przejechaniu paru kilometrów wystrzeliła mi chłodnica i skończyłem jazdę na holu do warsztatu na wymianę chłodnicy :D
-
a koledzy, 5 wam się kończy, czy silnik już nie daje rady napędzić?
-
patrząć na obrotomierz jadąc 200km/h widac że zapas jest więc chyba bardziej psychika siada niż możliwości silnika a druga sprawa to warunków do sprawdzenia ile faktycznie poleci V6 raczej nie ma
-
Pytam z ciekawości, bo skrzynie mam od 155. A widziałem na YouTube filmy z 164 2.0v6 TB zamykające skrzynie przy prędkości rzędu 240km/h. Ale jakby się krótsza okazała to bardzo bym się nie obraził ;]
-
No właśnie przy 190km/h obroty są pod nogą też jest po wciśnieciu gazu przyspiesza jeszcze tylko nasze drogi to ...... może był jakiś odważny.
-
nie powiem ile 155V6 poleci ale dla przykładu moja 1552.016v po wymianie na stozek i wstawieniu strumienicy+wywalenie srodkowego tłumika, leci 230, na obrotosciomierzu ma jeszcze ok 0,5tys obr ale juz nie chciała isc, podkreslam, na autostradzie, odcinek ok gdańska w strone malborka, a v6 mocniejsza i wiekszy moment ma wiec powinna podobnie albo i wiecej
-
Ja wracajac z Holandii zaladowany po dach na autostradzie mialem 210 i jeszcze chciala ciagnac ale jak to napisal Andrzej siadla mi psycha hehe.
-
ja na pustej autostradzie nie mam problemu z jazdą powyżej 200kmh, ale adrenalika owszem jest :)
-
ja swoja mialem na liczniku 240 i nie bylo to zatrzymanie sie na tej predkosci tylko musialem za chwile ostro hamowac bo jakas ciota mi wyjechala przed nos. 240 na liczniku wiec mysle ze w rzeczywistosci moglo byc maks 220. Wiecej nigdy nie probowalem bo po tym wyczynie dowiedzialem sie ze jak zlapia powyzej 160 na autostradzie to automatyczny ban na 3 tygodnie...... .
-
nie kumam dlaczego niby w rzeczywistosci 220 max, wiem ze przekłamanie luicznika jest zalezne od wielkosci kół, ale ze wiecej pokazuje to bys musiał mniejsze załozyc, a raczej tego nikt nie robi tylko na odwrót, wiec przekłamanie pójdzie w drugą stronę.
-
Liczniki przekłamują niezależnie od tego czy masz oryginalne czy inne laczki. Tak poprostu jest w większości samochodów. Kiedyś kolegi poldkiem jechałem 1.4 licznik pokazywał 192km/h w rzeczywistości było około 175-180. Opony miał oryginalne. Hmm czyli nie było odważnego co sprawdził max-a v6, no nic będę musiał sam wypróbować, byle opona nie strzeliła przypadkiem przy takiej prędkości....
-
Pamiętajmy że pomar prędkości jest w skrzyni :)
A więc faktyczna prędkość jaką byśmy chcieli zmierzyć - trzeba było by zastosować coś w stylu licznika rowerowego , gdzie wprowadzasz średnice opony.
Pamiętajmy ze licznik pewnie będzie zawyżał prędkość ( pewnie w celach bezpieczeństwa )
-
Mi osobiście zabrakło odwagi aby sprawdzić ile może 156 V6, przy zegarowych 230km/h odpuściłem mimo że auto chciało więcej ... spokojnie wskazówka powędrowałaby poza licznikowe 240km/h ale to nie na naszych drogach ...
-
ja swoja 155 v6 przy wyprzedadzaniu nawet nie zauwazyłem kiedy i było 190 ale zaraz musiałem odpuscic bo zimowki do 180 :D
-
miesiąc temu na trasie Wroc - Katowice w 5 osób poszła 210 i jeszcze był zapas pod pedałem. Ale coś to kurcze dziwne bo do tych 210 mimo 5 osob szło dość żwawo :) chyba to przez gumy, mam 195/50/15 i w rzeczywistosci pewnie ponizej 200 było. Bo trudno mi w to uwierzyć że tak szybko z takim ładunkiem sie rozkreciła.
-
mój starszy moją jechał 1,8 8v v max do odciencia autostrada
-
witam, napewno poleci okolo 230 -240kmh.... jak moja 156 1,8ts (144ps) leci 225kmh bez problemow tylko te 6500- 6700 obrotow to wzbudza respekt.. bieda temu kto ma starsza zapchana chlodnice,
pozdroawiam
-
V-max v6 w 155 to wg. danych technicznych 215-220 KM/h , czyli licznikowe 220-230 km/h.
Zaufałbym tym cyferką dlatego np. że w mojej 155 dane techniczne się pokryły jechałem (dane z licznika) 210-215 km/ h (zakmnięty obrotomierz na 5tym biegu) , a książka pokazuje 200-205 km/h.
-
Do 180 długo czekać nie trzeba heh, ale ten v-max mnie korci, choć chyba sprawdzę to pod szczytnem jest odcinek drogi z pasa awaryjnego, wiec jakby opona strzeliła to te 300m szerokości wystarczy na "jakieś" niechciane manewry ........
-
Ja mam to szczęście, że każdym autem jadąc do domu mogę sprawdzić V-max'a :D
-
W Olsztynie i okolicach szczęście mamy ale do zakrętów :D, hehe a wtedy już nie nówka mocny samochód a "instynkt samozachowawczy" kierowcy ma znaczenie :D.
-
kurcze ;) troche to dziwne w sumie... moją 155tke ( 2,0 ts 16v) w tej chwili prawie 10tys km po poskładaniu silnika udało mi sie rozbujać do licznikowych 230km/h ;) i to na trójmiejskiej obwodówce która nie szczególnie sie do tego nadaje...
ten temat zdecydowanie poprawił mi humor ;) teraz widze ze składanie motoru od nowa miało sens ;)
nie orietnowałem się czy są róznice w przełożeniach ale mam skrzynie biegów od 1,8 ;)
-
Panowie, można ale po co - ja na trasie Lubartów - Białystok miałem zakończenie licznika, czyli 220, ale GPS 215, a w książce jest napisane 195... . Różnica jest taka, że u mnie jest mniejszy wirek w zbiorniku :)