Printable View
witeczka
oglądałem na tvn turbo
jak testowali Modyfikator Plus
wyglądało na to ze jest dobrą rzeczą
bo silnik pracował nawet bez oleju.
wlali do skody octavi i przejechali 1500km i silnik lepiej sie zachowywał. miał mniejsze spalanie i około 3KM więcej
czy nie ufać takim specyfikom
koszt około 160zł
może z was ktoś już to miał wlane
Odpuść sobie te wynalazki
Jedna wielka ściema. Temat do zamknięcia.
kumpel wlewa do rajdówki, tylko nie wiem czy tej samej firmy.
Siedzi w silnikach, sam modyfikuje i stroi silniki, nie jeden silnik już przerabiał i jest zadowolony z efektów takiego wynalazku, podobnie jak dodatków paliwowych.
Ogólnie proponuje wypowiadać się w tym temacie osobom, które faktycznie miały kontakt z działaniem różnych preparatów a nie negują lub podniecają się wszystkim co jest reklamowane.
Wyczynowe wykorzystanie silnika, jak się łatwo domyslić różni się nieco od typowego użytkowania auta, i każdy drobiazg robi się często bardzo istotny.
Przy wyczynowym korzystaniu z silnika to olej ( razem z modyfikatorem) praktycznie zmienia się przed każdym wyscigiem., więc nie ma on szansy specjalnie zaszkodzić. Jakoś producenci olejów przewidzianych do sportu motorowego tych dodatków nie stosują a problemem by to nie było, bo i tak oleje te są drogie, nawet bardzo...
Chętnie też bym wysłuchał osób które już takie coś stosowały nie wszystko musi być prawdą ale też nie można od razu wszystkiego przekreślać
Ja zastosowałem te niby cudo jakiś rok temu jak jeszcze miałem e36 i szczerze nic poza stratą pieniędzy nie odczułem.
bo jak mialeś 1.6 to pewnie ze nie odczułes. po wlaniu i przejechaniu kilkuset km trzebabylo jechac na hamownie i sprawdzic czy jest roznicaCytat:
Napisał dlugiwaw
A co miałbyś niby odczuć? nagłego kopa jak po poważnej modyfikacji silnika? spadek spalania odczuwalny przy każdym tankownaiu?Cytat:
Napisał dlugiwaw
Wg mnie chodzi tu głównie o zwiększenie trwałości silnika, zwłaszcza poddanego ekstremalnym obciążeniom i to według mojego kumpla raczej się sprawdza (zaobserwował tłusty charakterystyczny osad na gładzi cylindrów).
Skąd to wiesz, myślisz że serwis się przyzna co stosuje aby zwiększyc trwałość silników i skrzyń?Cytat:
Napisał Maciek-156
A producentom olejów nie zależy żeby oleje były super wytrzymałe, po to sa dodatki do olejów i paliw które sami produkują.
W rajdach/wyścigach na poziomie mniej lub bardziej amatorskim nie zmienia się oleju co wyścig/rajd a silnik wytrzymuje sezon lub dwa. Więc takie wynalazki są ciekawym argumentem.
Było już w dziale TUNING
http://www.forum.alfaholicy.org/tuni...ator_plus.html
No to ja wlałem oryginany Ceramizer do silnika (jeżeli jest coś takiego jak "oryginalny")
z http://www.ceramizer.pl/. Cel był następujący: chciałem aby silnik pracował
ciszej oraz chciałem przedłużyć życie wariatora. No i wnioski są takie, że auto tej
zimy dużo ładniej odpalało i pracowało na zimnym silniku, po rozgrzaniu brak
różnicy. Wariator szybciej cichł po zapaleniu auta.
Zaznaczam że olej wymieniam regularnie co 10.000km na 10W40.
A dojeżdżam jakieś 2-3km do pracy i zauważyłem dużą różnicę w pracy silnika
na tych kilku kilometrach. Na wiosnę zaleję jeszcze do skrzyni, myślę że Selespeed
będzie ładniej chodził... ale to jeszcze zobaczymy.
Niektórzy producenci też nie zalecają wymiany oleju w skrzyni biegów twierdząc że to jest zbyteczne,bo olej jest tam ''dożywotni'' ...efekt... 100-150tyś. i regeneracja skrzyni biegów!!! Nie stosowałem tego dodatku,i słyszałem że podczas realizacji tej reklamy stosowali pewne chwyty...?! Ja stosowałem i mogę polecić Motor-Live!Cytat:
Napisał Maciek-156
Pragnę zauważyc tylko, to , że niż pojawiła się reklama w TVN TURBO to ten wynalazek kosztował o połowe taniej. Ogólnie na tvn turbo chwalą to za co im płacą:)
dokładnie , w interesie producenta samochodu nie jest jego długowiecznośćCytat:
Napisał Pawcio
witam!ponad rok temu zastosowałem w swojej AR 156 TS ceramizer i mogę powiedzieć to samo co kolega ozzy o efektach jego działania.według mnie cerazmizer naprawdę się sprawdza.Cytat:
Napisał ozzy
dodam że ceramizer zastosowałem po przeczytaniu opinii na jego temat na naszym forum.
Pod wrażeniem reklam zastosowałem ceramizer do silnika ok. pół roku temu. Na razie nie widzę żadnej różnicy i pewnie już nie zobaczę.
Ja zalałem modyfikatora+ do mojej 147 2.0ts bo brała mi dość sporo oleju. Nawet litr na 1000 km . Zastosowałem wg zaleceń producenta . Powiem wam że zrobiłem już ponad 3 tysiące i przez ten czas dolałem tylko 200 ml. Też nie wierzyłem że to może działać , ale polecił mi to kuzyn który pracuje w hurtowni czesci samochodowych twierdząc że machanicy to chwalą. W sumie nie miałem nic do stracenia. Co do mocy to nie czuje różnicy , ale silnik w zimie odpalał jakby był ciepły. Nie było szarpania itp. U mnie działa i moge smiało polecić. A wszyscy którzy się wypowiadają a nie mieli kontaktu z tym wynalazkiem, niech nie zabierają głosu bo to nie ma sensu. Kup przetestuj oceń. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam
A jak to niby zwykły użytkownik może przetestować. Prawdziwy test to porównanie zużycia 2 silników (jeden eksploatowany na czystym oleju a drugi na oleju z dodatkiem wynalazków) na dystansie np. 100tys km - po tym przebiegu rozbiórka silnika. zaden modyfikator nie zastąpi remontu silnika, owszem można to zalać zwiększy się wtedy lepkość oleju stąd mniejsza jego konsumpcja i to na tyle, ale nie pozostanie to bez wpływu na stan uszczelnień silnika. Kolego czosnek opisz stan swojego silnika po 30tys km a nie po 3
a ja sie zastanawiam tak po cichu co na to turbo w silniku diesla??? jak jtd to przeżyje? jakos nie jestem przekonany... choc na tvn turbo co chwile to puszczają (reklame):)
mogę potwierdzić iż Ceramizer do ukł wspomagania także działa , oczywiście nie uszczelni cieknącej przekładni ale np wyciszy bardzo głośną pracę układuCytat:
Napisał andro34
sprawdzone empirycznie w Pug206 , gdzie pompa strasznie wyła , pomimo wcześniejszej wymiany płynu , dopiero ceramizer uciszył układ
ja wlałem ten modyfikator i mogę stwierdzić tyle, że mniej pali z tego względu, że zawsze przejeżdżałem + - 1000km na 1 baku, a teraz przejeżdżam prawie 1100km na jednym baku. Spalanie spadło diametralnie. Wynika, że jak na tak drogi specyfik z nano technologią i do tego testowany w Rosyjskiej flocie to się sprawdza.
Ja tym autem nie bede jeździł przez 30 tyś.Bo mam zamiar je sprzedać. Jak narazie najbardziej awaryjne auto jakie miałem. Ładne ale nic poza tym . Mówie to co jest teraz a nie to co bedzie za 30 tyś. Wyraziłem swoje zdanie a to że ty wiesz lepiej to już twoja sprawa. Nie jestem mechanikiem. Pytanie było czy działa Odpowiedz. Działa!A jak długo to inny temat. Jak przestanie nie bedzie to już moim problemem.Cytat:
Napisał Maciek-156
równie dobrze mogę zapytać "czy pojadę bez oleju i bez opon i bez kto tam jeszcze czego chce ? "Cytat:
Napisał czosnek
no pojadę
ale jak długo to już inny temat
:D:D:D
"Jak narazie najbardziej awaryjne auto jakie miałem. Ładne ale nic poza tym" - tutaj ukłon za szczerość ale jest też pytanie w jakim stanie kupiłeś to autko? może od podobnego typa co podpicował "bo on tym 30 tys nie będzie jeździł a co potem to nie jego problem" i ty wziąłeś i posypało się u ciebie to co poprzednik olał ??????? podejrzewam że tak własnie było
p.s.
jak będziesz sprzedawał to raczej nie polecam pisać na forum w dziale "bazar"
To tylko potwierdza opinię mechaników o tego typu specyfikach, że to typowy środek stosowany przez handlarzy do podpicowania silnika przed sprzedarzą... Każdy ma swoją filozofię życiową, ja nigdy nikomu nie wcisnąłem kukułczego jaja pod postacią podpicowanego autaCytat:
Napisał czosnek
m.in przez takich użytkowników, którzy termin "kultura obsługi samochodu" zamienili na termin "druciarstwo" Alfy są awaryjne.Cytat:
Napisał bocian
Pozdrawiam.
- Rafał
Ja wlałem sprawdziłem i stwierdzam, że DZIAŁA. Silnik zdecydowanie lepiej zbiera się na niskich obrotach. Zużycie spadło mi z 11,5 do 10,3. Jak dla mnie wystarczająco aby po 40 000 wlać kolejny raz. Podobne odczucia ma kolega z Hondy Civic 1,6 v-tec (160 km) i kolega z Mondeo mk1 1.8.
jak bys to wlał do baku to bym zrozumiał, że silnik sie może lepiej zbierac ale do ileju:) lepiej wlac dobry olej.
zawsze rozbraja mnie opinia na wiele rzeczy ludzi, którzy tego nie sprawdzili i mówią że jest złe. Jest tak z fordami, alfami i również tym specyfikiem. Było powiedzenie ford- gówno word. Powiedzenie rzeczywiście modne dawno temu z pewnych względów. Fordy były lipne. Ale dziś sa to dobre auta tak jak i alfymało awaryjne. Dlatego też koledzy, najpierw spróbujcie zalać i przejechać kilka tysięcy km, a później możemy rozmawiać i się spierać czy do badziewie czy nie. Inaczej wam nie mogę wytłumaczyć faktu, że na 1 baku w trybie mieszanym przejeżdźam ponad 1000 km. Po prostu sami przetestujcie.
kilka km to chyba będzie za mało aby ocenić działanie skoro specyfik ma wydłużać żywotność itp ( bo chyba nie o kilka tys km ma to zrobić ? )
Silnik brał setkę oleju na setkę kilometrów i guma do żucia w płynie to naprawiła. Nieprawdopdobne... A co z filtem oleju, pompą i całą resztą?Cytat:
Napisał czosnek
Tego Czosnek pewnie nie wie, bo jak wynikało z jego wypowiedzi robił auto na tzw "sztukę".Cytat:
Napisał salfist
Nie neguję działania tego cud środka, ale podchodzę nieco sceptycznie, z tego względu, że miałem do czynienia z ceramizerem zarówno do silnika (dwukrotnie) jak i do skrzyni biegów. Efektów nie zauważyłem zupełnie żadnych, aczkolwiek nic się nie popsuło - więc może to jest skutek działania tego wynalazku (?)
Żeby podać jakieś wiarygodne wyniki trzeba by przeprowadzić konkretne badania, czasochłonne testy itp, a to kosztuje tyle, że za te pieniądze można by nowy motor pod maskę wstawić.
Pozdrawiam.
- Rafał
Tak czytam i czytam i wiecie co?? Pojade i kupie tego Modyfikatora+ wiem na co moj silnik stac (ile pali i jek przyspiesza) wiec powinienem odczuć to albo w kieszeni albo w micro przyrostach mocy, no albo silnik do smietnika pojdzie. W ciagu roku robie jakies 40000km jak odczuje jakies pozytywne/nagatywne zmiany to dam Wam znac. Pozdrawiam zwolenników i przeciwników tego preparatu, trzymajcie za mnie kciuki.
Zalałem nim swoją 156 2,4jtd i tak:Cytat:
Napisał kamien007
1. Spalanie - nie zmniejsza, chyba że ktoś naprawdę oszczędza swoją bryczkę.
2. Wzrost mocy - nie wzrasta chyba że równie nieznacznie co spadek spalania.
3. Praca silnika silnika - zdecydowanie zmieniona:) Auto odrobinę się wycisza i zmienia się barwa silnika na bardziej "kulturalny" co moim zdaniem oznacza że faktycznie modyfikuje powierzchnie cierne wewnątrz silnika. Okaże się:)
Opowiadacie Panowie w większości szczerą nieprawdę.
Wlałem Modyfikator Plus do Citroena C5 2HDI rok temu w zimie.
Od pierwszego odpalenia szedł dużo lepiej - szczególnie odczuwalne na zimnym siniku,
a po ok. 6 tys km zużycie paliwa spadło spadło o 0.2 l/100.
Chyba też to zaleje skoro obniżyło Ci to spalanie az o tyle:)Cytat:
Napisał Gajowy015
Może sie cieplej zrobiło:) na wiosnę , to spalanie spadło o 0,2 . co prawda mnie na wiosne spadło bez modyfikatora o 0,5.