Jak wygląda sprawa z brakiem oznaczeń na tylnej klapie bagażnika?Np nie ma 147 i oznaczenia silnika,np 1.9 jtd, 1.6 itp Ich brak świadczy o tym że auto miało wypadek lub kolizję?
Printable View
Jak wygląda sprawa z brakiem oznaczeń na tylnej klapie bagażnika?Np nie ma 147 i oznaczenia silnika,np 1.9 jtd, 1.6 itp Ich brak świadczy o tym że auto miało wypadek lub kolizję?
generalnie alfy 147 wychodziły z fabryki z oznaczeniami na tylnej klapie,ale jeśli zmawiający klient zażyczył sobie brak emblematów to dostawał takie auto.myślę jednak że były to sporadyczne przypadki.
niekoniecznie - już przy zamawianiu samochodu w salonu możesz sobie zażyczyć taką opcje - cena o PLN (sprawdź w konfiguratorze na stronie alfy);
to nic nie znaczy - sam w 2 autach odklejałem
jak była sprowadzana z Niemiec to sprawdź dokładnie czy czasem nie została obmalowana bezbarwnym lakierem, a potem zapodali jej polerkę żeby ładnie wyglądała, jeśli tak to omijaj taki samochód szerokim łukiem bo potem to dziadostwo z czasem złazi jak łuszcząca się skóra
Wykombinuj sobie jakiś miernik lakieru. jak będzie
100-180 um to znaczy że fabryka
250- 300 malowane drugi raz
300 < szpachla
Niedawno kupiłem 147 1,9 jtd sprowadzoną z Niemiec, też zastanawiało mnie dlaczego nie ma żadnych emblematów na klapie, auto sprawdzone miernikiem, gr. lakieru ok. żadnych śladów malowania, żadnych otworów na znaki w klapie Właśnie szukam emblematów i zastanawiam się jak je umocowac aby nie odpadły, czy oryginalnie są tylko przyklejone? A jakie napisy macie na klapie w tej wersji?
Oznaczenia są przyklejone na piankę, więc ich odklejenie to żaden problem, sądzę więc że brak oznaczeń o niczym nie świadczy.
Moja Bella także nie posiada żadnych oznaczeń, przyzwyczaiłem się do tego stopnia że drażnią mnie oznaczenia na innych 156. To oczywiście tylko moje odczucie :)
no moja bella tez nie ma oznaczen. i wedlug mnie to jest fajna sprawa. bo ktos kto jedzie za toba nie wie czy siedzi u ciebie 1,6 czy 3,0 :):):)
Ja mam tylko 156 z tyłu. Nie ma to jak zgubić jakiegoś cwaniaczka. Ale trzeba powoli się rozkręcać, żeby nie zakopciło, hehe.
Co myślicie o przyklejeniu z drugiej strony czegoś takiego?
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/03/35.jpg
Oczywiście po stosownej modyfikacji ;)
Czy lud nie zrozumie i "wioską" zaleci?
jesli nie macie oznaczen to powinniscie miec koledzy delikatne slady po znaczkach jesli byly zerwane. zawsze na lakierze zostaje tak jakby odgniecone miejsce po znaczku. jesli nic nie widac to albo auto bylo org bez znaczkow lub bylo malowane co tez latwo sprawdzic.
też mi się wydaje że ich brak o niczym nie świadczy (a jedynie o guście użytkownika) ponieważ sam też je zlikwidowałem :D i wydaje mi się że to jest sprawa indywidualna.
to ja sprawdze w poniedzialek czy nie ma sladow po znaczkach jak auto odbiore od lakiernika ;];];] bedzie malowany lewy tył....
Kupiłem używana Alfe bez znaczka 2,4 oraz M-Jet. Cały samochód sprawdzili mi w ASO miernikiem lakieru przy jakiejś pierdoły za free. Więc nie jest źle.
Ale teraz przód idzie do malowania, więc koniec z dziewictwem ;) Ciekawe, czy powieszą na mnie przysłowiowe "psy" jak będę kiedyś sprzedawał.
malowanie nie swiadczy o tym ze nie bylo pol przodu. nieraz jest tak ze kamyki poobijaja i trzeba pomalowac albo ktos zarysuje. wiec jak sie jest pewnym bezwypadkowosci to ci ktorzy beda wieszac na tobie psy za to ze pomalowales auto beda conajmniej no niedoswiadczeni albo nienormalni:)
U mnie zamiast "33" widnieje napis "...na alfa, no fun!", chyba to lepsza alternatywa :D
ja u siebie mam napisy 156 2.0 T.Spark i chce to usunąć :D więc brak oznaczeń według mnie też nic nie świadczy :)
Dzięki Panowie za wszystkie odpowiedzi:) Teraz przynajmniej jestm bogatszy w wiedzę:)Pozdrawiam
Brak oznaczeń o niczym nie świadczy, natomiast oznaczenia przyklejone w dziwnym miejscu - innym niż fabryczne już o czymś świadczą.
Przykład:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11752778