Remont zawieszenia tył Alfa 156 - proszę o porady.

Witam.
Planuję w tym miesiącu wymienić wszystkie tuleje, łączniki i inne elementy w zawieszeniu tylnym które są odpowiedzialne za tłumienie nierówności w czasie jazdy. Chciałbym abyście mi doradzili ile jest łącznie tych elementów, jak się fachowo nazywają czyli w skrócie co mam kupić, jaki przewidywany czas i KOSZT i na jakie ewentualnie "niespodzianki" się przygotować, czyli co mozę być trudne do wymiany. Do remontu zmusza mnie stukanie na wybojach lewej części zawieszenia z tyłu (z miesiąca na miesiąc coraz głośniejsze więc chyba te elementy już coraz gorzej tłumią wyboje), z prawej jest o wiele ciszej ale jak naprawiać to chyba najlepiej całość? Może zna ktoś linka do schematu tylnego zawieszenia z zaznaczonymi tymi elementami. Sprawdziłem zawieszenie w serwisie i takich rzeczy jak amortyzatory/ sprężyny/wahacze i inne większe rzeczy nie trzeba wymieniać bo są w dobrym stanie, luzów też nie ma. Trochę się rozglądam po aukcjach allegro i widziałem komplety lub na sztuki tuleje i łączniki stabilizatora, co jeszcze polecacie wymienić. Z przodu jest cichutko, żadnych stuków nawet na dziurach, poprzedni właściciel zadbał o to ale niestety o tył już nie. Jakie narzędzia mieć do takiej operacji. W skrócie "czego po ile i razem za ile..." :) Dzięki za pomocne rady. Oczywiście jeśli to w ogóle możliwe to czy wchodzi w grę kupowanie tych wszystkich elementów "tanich" czy koniecznie inwestować w drogie? Ogólnie to dbam o zawieszenie i omijam dziury więc może te tanie długo wytrzymają? Oczywiście części tylko nowe.

Tu znajdziesz schemat zawieszenia tylnego:
http://www.strong-flex.eu/index.php?...chk=1&Itemid=1

Nie polecam poliuretanów jeśli masz zamiar wymienić tylko tył (bardziej twarde), ale potraktuj to jako przegląd elementów.
A wiec tak:
*podusza stabilizatora tył -2szt (dosyć łatwa wymiana z kanału , tutaj opis: http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...atora_tyl.html). Przed zakupem gum dobrze jest zmierzyć średnice stabilizatora)
*tuleja wahacza poprzecznego - 4szt+4szt (łatwiej jest kupić komplet nowych wachaczy niż wprasowywać tuleje,ale drożej: http://allegro.pl/item943134956_waha...o_147_156.html)

Na schemacie brakuje:
*łącznik stabilizatora tył -2szt (polecam allegro jgr po 22zł szt polski producent http://allegro.pl/item916159485_lacz...7_156_166.html) (przy wymianie stary wycinamy szlifierką, szkoda czasu na odkręcanie, które i tak sie nie uda:)
*wahacz wzdłużny (wleczony) 2szt (lub tuleje do niego http://allegro.pl/item929442020_tule...o_147_156.html) Tego nie wymieniałem


Ja polecam na pierwszy ogień wymienić oba łączniki stabilizatora i tuleje na stabilizatorze (one powodują spore stuki, a są najtańsze w całej zabawie i najłatwiejsze do wymiany)

Dzięki wielkie za poradę, o to właśnie mi chodziło KONKRETNA PORADA. :) Więc w przyszłym tygodniu wymienię te cztery elementy na początek (dwie tulejki na drążku stabilizatora i dwa łączniki) koszt nieduży i sam mogę wymienić, też myślę że te elementy powinny usunąć stuki, specjalnie usiadłem z tyłu i wsłuchiwałem się w te stuki i słychać je z tych właśnie miejsc jak na wykresach gdzie są te tuleje i łączniki. Jak będzie dalej stukać to będziemy dalej nasłuchiwać... :)

Cytat:

---

Napisał Keeperek

Nie polecam poliuretanów jeśli masz zamiar wymienić tylko tył (bardziej twarde)

---

Czym ta twardość będzie się objawiała i jakie są jej skutki?
Pozdrawiam.
- Rafał

Cytat:

---

Napisał alces1

Czym ta twardość będzie się objawiała i jakie są jej skutki?
Pozdrawiam.
- Rafał

---

No napisałem tak bo to byłby troche eksperyment.. Ja wymieniłem u siebie wszystko na poliuretan, stuki ucichły,jest fajnie ale autko jest bardziej twarde takie jakby bardziej sprężyste ciężko to opisać (na gumach było bardziej miękko), ale ogolnie jestem zadowolony. Dlatego nie wiem czy nie będzie auto się dziwnie zachowywało z miękkim przodem i twardszym tyłem..

PS. dodam jeszcze że odkąd mam poliuretany to nie woże luzem gratów w schowku i w drzwiach bo przy nierównościach te przedmioty w dziwne drgania wpadają, drażniące dla ucha, bez gratów cisza.. droge mam fatalną więcej dziur niż asfaltu:)

Ja też myślę że Keeperek ma rację, z twardymi z tyłu i miękkimi z przodu mogłoby być nawet niebezpiecznie np przy nagłym hamowaniu na nierównościach... Przód jest cichutki więc nie muszę nic wymieniać, pozostaje z tyłu też zrobić na miękko, dla mnie to nawet lepiej.

A czy na tym schemacie: http://www.strong-flex.eu/index.php?...chk=1&Itemid=1 są zaznaczone wszystkie tulejki jakie znajdują się w tylnym zawieszeniu 156? Wydaje mi się, że nie. Są przecież jeszcze wahacze wzdłużne, które również posiadają tulejki, które mogą się wybić...
Pozdrawiam.
- Rafał

dokladnie, tego nie ma. a pewnie na schemacie nie zaznaczyli dlatego, ze kupno takiej tulejki jest nieoplacalne. tulejka 90 zl a caly wahacz 139 heh ;)

No to w sumie jak będą tulejki zużyte to trzeba kupić wahacze...

W temacie dotyczącym mam pytanie..
Kiedy jadę z dowolną prędkością, auto czasem kołem wpadnie w jakąś małą dziurę to nic.. al jak są jakieś nierówności, muldy, wypukłości auto się uniesie i potem tak trzeszczy jakby auto opierało się na jakichś poduszkach.. tak jakby się coś ocierało jak auto osiada..

wydaje mi się, że to i z przodu i z tyłu.. Ma ktoś może pomysł co to może być? Całe zawieszenie przednie było robione, z tyłu amortyzatory..

mam podobnie tyle, ze u mnie przy przyspieszaniu i hamowaniu tez skrzypi. jutro mi zaczna robic zawieszenie, wiec na dniach napisze co u mnie skrzypialo.

Witam
Miałem to samo w swojej 147, 156 ma takie samo zawieszenie. Skrzypienia na dużych nierównościach (np śpiący policjant) były sprawką górnych wahaczy, można to sprawdzić smarując gumy górnego wahacza (po podniesieniu samochodu łatwo to zrobić strzykawka z igłą) na kilkanaście kilometrów skrzypienia powinno ustać. Skrzypienie oznacza kończący się element. Ja u siebie po wymieniłem górne wahacze. Niedługo później padł mi sworzeń wahacza dolnego(o tym dowiedziałem się później) ale objawy były już inne skrzypienie było słychać już na niewielkich nierozwarciach i były znacznie głośniejsze, ponownie użyłem strzykawki zęby dokładnie zdiagnozować miejsce skrzypienia. Teraz mam już nowe wahacze dole i mam nadzieje ze będzie spokój.

Kurcze, ale u mnie zawieszenie było robione, tzn parę miesięcy temu cały przód wymieniał poprzedni właściciel, dziś z nim rozmawiałem, poszło na to 1500zł.. a czuć ewidentnie jak się tłucze na dziurach, trzeszczy..

tak dla informacji - problem skrzypienia ustapil po wymianie tulejki w lewym wahaczu z przodu i koncowki drazka kierowniczego lewego.. czyli halasowala tulejka :) jeszcze cos mi cicho popiskuje z prawej.. pewnie tez tulejka.

Cytat:

---

Napisał piotr9008

dokladnie, tego nie ma. a pewnie na schemacie nie zaznaczyli dlatego, ze kupno takiej tulejki jest nieoplacalne. tulejka 90 zl a caly wahacz 139 heh ;)

---

Dokładnie tak jak piszesz;-)
Dolicz do tego robocizne u mechanika, za wymianę tulei kasują więcej niż za wymianę wahaczy;-) i w sumie wychodzi finansowo na to samo, a może nawet jeszcze więcej;-)
No chyba że ktoś to sam robi;-)

P.O.Z.D.R.O.

Cytat:

---

Napisał 1984

Kurcze, ale u mnie zawieszenie było robione, tzn parę miesięcy temu cały przód wymieniał poprzedni właściciel, dziś z nim rozmawiałem, poszło na to 1500zł.. a czuć ewidentnie jak się tłucze na dziurach, trzeszczy..

---

Sprawdz gumy na przednim i tylnim drążku stabilizatora. Wymiana tych gum jest czasochłonna i kłopotliwa więc pewnie tego nie wymieniał.

Witam Panowie... nie chce zakładać nowego tematu a mam takie pytanie...
zamierzam wymienić łączniki stabilizatora (tył) bo chyba to ona powoduje stuki w tylnim zawieszeniu a ma dość spore luzy... wymiana chyba nie powinna być trudna tylko zastanawiam się jakie wybrać bo na allegro jest tego mnóstwo i w bardzo różnych cenach... a drugie pytanie to co przy okazji warto lub należy wymienić ..>??/ POZDRAWIAM

Niektorzy z Was piszą ze wymiana gum na stabilizatorze jest bardzo prosta i szybka (jest nawet manual na forum) inni wrecz odwrotnie.
Troche zbija mnie to z rytmu bo chce sie samemu pobawic w ich wymiane ( jako amator z wielkimi checiami :D ) i teraz mam malą rozterke, ktos moze ją rozwiać ? :P
Planuje wmontowac na przod i na tyl gumy z PU na stabilizator, zwykle juz wczesniej wymienialem i na dlugo nie starczaly, chce wiec korci mnie ten PU, reszte tulejek w wahaczach raczej planuje zostawic na gumach, jak uwazacie? bedzie to wspolgralo? czy lepiej wychodzic z zalozenia ze albo wszystko na PU albo nic ?

Wymieniaj na PU stabilizatory, resztę zrób jak uważasz :).

Drodzy koledzy i koleżanki

I u mnie orzeczono by zawieszenie przeszło niezbędny remont - wahacze, amortyzatorki. Podpowiedzcie mi proszę jakiego od producenta kupić dobre wahacze?

TRW, ewentualnie Vema, tańsze się nie opłacają
komplet to:
2x wahacz poprzeczny przedni
2x wahacz poprzeczny tylny
2x wzdłużny
2x tulejka zwrotnicy
2x amor i sprężyna
2x guma stabilizatora
2x łącznik stabilizatora

na koniec ustawienie zbieżności

Powiem tak wacacz órny delphi wytrzymał u mnie 25 tyś, kupiłem znowu i prawy wytrzymał 4 tyś jaja jakieś