Witam wszystkich Mam pytanko ,czy naprawa bezgotówkowa to dobre rozwiązanie?
Printable View
Witam wszystkich Mam pytanko ,czy naprawa bezgotówkowa to dobre rozwiązanie?
Wg mnie zalezy na jaka kwote jest szkoda...
Jesli stac Cie na wylozenie gotowki na samodzielna naprawe to zawsze sie oplaci naprawic po swojemu.
Mi kiedys PZU wycenilo szkode na 16tys.zl jeszcze jak mialem swoja 156, zrobilem to bezgotowkowo z AC w ADFie we Wroclawiu a samodzielnie wyniosloby mnie to jakies max.8-10tys.zl wiec 6-8tys.zl zostaloby w kieszeni... :mrgreen: :mrgreen:
panowie a ja mam pytanie kiedy mozna zaczac naprawiac auto po kolizji?? czy jak rzeczoznawca juz przyszedł zobaczyl i porobil fotki, czy dopiero jak wszystko sie z OC sprawcy zakonczy..
ja zawsze wzywam policje bo jakos na przysłowiową gębe nie ufam w takich sytuacjach..
a jesli mam miano poszkodowanego od Policji?? to tez moze sie nie przyznac i robic problemy??
nie wiem czy przyjął mandat bo został odwieziony do szpitala, dachował po odrzucie od mojego samochodu :P
wiem tylko ze byla masa swiadkow wszyscy widzieli ze jechał z predkoscią koło 120 w terenie zabudowanym i tnął ciągłe jak szło, samobojca jakis :roll:
teraz walcze z rzeczoznawcą bo miał przyjechac zrobic zdjecia jeszcze raz i mu sie juz tydzien przyjechac nie chce od czasu pierwszej sesji zdjeciowej :P
oki dzieki za info, zobaczymy jak to bedzie :roll:
a swoją droga skad masz tyle info na temat ubezpieczen?? :)
W mojej sytuacji wygląda to tak, że miałem rok temu wypadek, a jeszcze nie udało mi się odzyskać kasy z ubezpieczyciela sprawcy bo winny całego zajścia nie przyznał sie do popełnienia wykroczenia i sprawa trafiła do sądu. Akurat jesteśmy po pierwszej sprawie, wyrok ewidentnie zapadł, lecz się nie uprawomocnił ponieważ wpłyneło odwołanie :( więc czekam na drugą sprawę i kolejne ogłoszenie wyroku.
Ale czytałem że na dniach zmieniły się przepisy, że firma ubezpieczeniowa sprawcy musi wypłacić Ci kasę w ciągu 30 dni od zgłoszenia szkody, nawet jeśli sprawca nie przyznaje się do winy i sprawa w najbliższym czasie ma trafić do sądu.
Jedno wiem, że już zmęczyło mnie bezczynne czekanie na to kiedy postanowią wypłacić mi należną kasę i zakładam sprawę firmie ubezpieczeniowej :wink:
Brzoza, a wzywales policje na miejsce kolizji??
Ja sie tu dopisze, dziś w mój kufer wjechała ciężarówka :cry: Policja była sprawca się przyznał szkoda zgłoszona do PZU. Oględziny przewidziane dopiero na 21.08. I teraz podobne pytanie czy likwidować szkodę gotówkowo czy bezgotówkowo. W mojej miejscowości są 2 warsztaty, w których jest możliwość bezgotówkowej likwidacji szkody. Jeden to autoryzowany ASO Citroena i peugota a drugi ASO Seata /oba naprawiąją też inne marki/. Wiem, że niby gotówkowo cos tam lepiej wyjdę, ale z drugiej strony nie mam kompletnie doświadczenia w takich sprawach. Do wymiany jest na pewno prawy tylni błotnik, klapa kufra wraz z zamkiem, lewe światło tylne i cos tam jeszcze sie na pewno znajdzie. Wole teoretycznie bezgotówkowa formę, bo nie mam ani czasu ani kasy do wyłożenia na naprawę. Jak ochłonę to może zapodam jutro fotki szkód :-(
uuu 155ka pognieciona to niemiły widok :(
Mam nadzieję że tak nie będzie bo uszkodzeniu uległy tylko te elemnty co mówiłem. Układ jezdny nie uszkodzony. Ale jesli by tak sie stało to ile może kosztować prawy tylni błotnik i kompletna klapa bagażnika? Oczywiście ze szrotu w takim wypadku. Acha i jeszcze jedno jaki orientacyjnie koszt lakierowania tych elementów?
ufty, w szczecinie masz car gryf, mają troche wysokie ceny ale mają duzy wybor w czesciach do 155 i moze przy odrobinie szczescia nawet dostaniesz ten sam kolor elementu..
z tą szkodą całkowitą to chyba mnie to czeka.. najlepsze jest to ze odejmują wartosc wraku co jest kompletnym bezsensem wg mnie, powinni wartosc rynkową płacic...
Cytat:
Napisał Alfista
Jak najbardziej, to raczej nie była kolizja tylko wypadek, wszystkie 3 samochody do kasacji, łącznie z moją alfą (którą aktualnie jeżdze :D ) i ludzie zabrani do szpitala.
Tak jak mówię pozmieniały sie przepisy, firma ubezpieczeniowa ma 30 dni na wypłacenie odszkodowania od chwili zgłoszenia szkody, jak tego nie zrobi to zakładasz sprawę i walczysz o odsetki od zwłoki (mimo tego że sprawca nie przyznaje sie do winy)
ja jestem ciekaw jak mi tez rzeczoznawca wyceni wrak, bo do naprawy to to juz chyba nie jest bo szczeliny w drzwiach znikneły..
jak mozna walczyc o nizszą wycene wraku zeby roznica byla wieksza?? pytam juz za wczas :wink:
orientuje sie ktos czy jak samochod ma 0,5cm roznicy w doległosci kól po obu stronach to czy auto juz bedzie jechac bokiem??
Mam już wycenę szkód swojej alfy i niestety szkoda całkowita :( Na pocieszenie zasługuje jedynie fakt, iż wartość alfy prze kolizja wycenili bardzo nisko bo na 5600 ale ubytek wartości w wyniku kolizji wycenili dość wysoko bo aż na 3200. Tak więc za te 3200 spokojnie doprowadzę alfkę do normalności, bałem sie że będzie gorzej :D
Częśći już kupione:Cytat:
Napisał marcins737
kompletna klapa tylna -150 zł
błotnik tylni prawy -150 zł
lampa z wysyłką 60 zł
emblemat tylni /jeszcze nie zakupiony/
nie wiem co będzie z zamkiem czy da sie sama wkładkę przełożyć do nowej klapy bo otoczka zniszczona
koszt naprawy z lakierowaniem w warsztacie "czarnosferowym" 850 zł
Naszczęście nic pozatymi elementami nie uszkodzone.
Autko ma być na 30 sierpnia gotowe.
Z ciekawości powiem że w warsztatach "nieczarnosferowych" cena naprawy bez materiałów od 2.100 do 3000 nawet. Więc wybór był oczywisty.
tyle są warte według firm ubezpieczeniowych te nasze Belle!! Tylko dla Nas są bezcenne :DCytat:
Napisał ufty
Warta wyceniła moją na 6000 zł
Ergo Hestia wyceniła na 5000zł
jeszcze PZU w tym roku wyceniało ale juz nie pamietam na ile wycenili
trzymam kciuki za szybką i bezproblemową naprawę twojej 155
Pzdr!
Fotki mojego auta po kolizji :(
http://images21.fotosik.pl/380/90c5a9581264d233m.jpg
http://images21.fotosik.pl/380/a9466ec51a08f432m.jpg
http://images24.fotosik.pl/68/9415de041d5da905m.jpg
http://images13.fotosik.pl/48/1c8b4b7e6f8b4f56m.jpg
Przedstawie potem fotki już po naprawie.