Witam, jak w temacie, jaki aku polecacie :?:
Silnik 2.0 V6 TB, no i car audio o max mocy 1000 W.
Printable View
Witam, jak w temacie, jaki aku polecacie :?:
Silnik 2.0 V6 TB, no i car audio o max mocy 1000 W.
Żelowy aku (celowałbym w 100ah) pod warunkiem ze ten wzmacniacz to faktycznie 1000W a nie tzw "max output" do tego kondensator 2farady. Może podaj model tego wzmacniacza?
Wzmak niby ma max. 840W - Blaupunkt 470 Mystic,
SW - JBL GT5-12' 275W RMS i 1100W PeaK.
W planach mam jeszcze dołożenie jednego wzmaka i zastanawiam się na aku żeby wytrzymał. Na zgaszonym silniku nie mam zamiaru za długo grać, ale nigdy nie wiadomo i chciałbym jeszcze później odpalić bolida :)
Jeśli chodzi o Twój wzmacniacz to
Moc RMS 4 kanałów @4 Omy (Wat): 4x70
Moc RMS 2 kanałów @4 Omy (Wat): 2x200
Rozumiem że chcesz zmienić aku z uwagi na audio, przy takim wzmacniaczu 85, 92Ah powinno wystarczyć ale jednak kondensator też by się przydał żeby wyeliminować spadki napięcia (czyli też spadki mocy wzmacniacza), coś tego typu:
http://allegro.pl/item937852696_audi...power_new.html
Chociaż polecałbym innej firmy (np Dietz z pełną elektroniką) i 1.5 albo 2 farady większego nie ma sensu kupować.
Aku mi pada już od dłuższego czasu, ale jeszcze jakoś działa. Nie trzyma już prądu, jak zostawię alfę na tydzień w garage to ma w sobie max. 11.6V a to trochę mało i mam czasem problem z odpaleniem nawt latem, a teraz przy mrozach jest dramat.Cytat:
Napisał aniol_jojo
Aku i tak muszę zmienić już nie ze względu na audio, bo to nie jest jakiś potężny sprzęt, ale chciałbym kupić taki żeby działał, a nie co chwilę go doładowywać.
Jeżdżę na krótkich odcinkach i napewno będę musiał wybrać coś obsługowego z korkami, żeby co jakiś czas móc go swobodnie doładować.
Co do kondensatora to car audio jest obecnie w budowie i z całą pewnością się pojawi :)
Myślałem nad takim:
http://www.allegro.pl/item937581216_...gwarancja.html
Zaraz posypią się gromy ale co mi tam....
Do tego wzmacniacza nie potrzeba kondensatora, przewód zasilający wystarczy 20mm2, ale prawdziwe 20mm, nie te z allegro (bardzo często zaniżane przekroje)
Głośnik basowy masz dość prądożerny i nie zasilisz go tym wzmacniaczem porządnie.(brak kontroli, mało prądu, ciężka membrana, duża średnica)
Pieniądze przeznaczone na kondensator potraktuj jako zaliczkę na carpowera 1502 i z niego zasil subwoofer, lepiej na tym wyjdziesz.
Acha i parametry tego blau z wypowiedzi wyżej, też są mocno naciągnięte.
Stawiam na 4x50w i 2x120w w mostku.(niestety)
P.S. Stawiam swój samochód każdemu kto w ślepym teście wskaże 9 razy na 10 prób który system do 1000w gra z kondensatorem czy bez (warunek, odpowiednie kable, sprawny akumulator) :)
Nie zgadzam się z przedmówcą. Przy prawie każdym wzmacniaczu jest potrzebny kondensator ponieważ przy "uderzeniu basu" spada napięcie co się przekłada na moc i jakość dźwięku. Miałem kiedyś w innym samoch wzmak blaupunkta GTA480 z głośnikiem 15" magnata i jak się okazało założenie kondensatora poprawiło znacznie osiągi jak i sam dźwięk
Fajne się rozpisaliście ;) ale chciałem się dowiedzieć jaki AKUMULATOR powinienem kupić :D
kup tak jak już napisałem wyżej. Jak masz za dużo kasy to kup żelowy 100Ah to Ci na 200% wystarczy
Więc zapraszam do siebie, można alfę wygrać:)Cytat:
Napisał aniol_jojo
Przekrój kabla zasilającego jest ważny. Prąd jaki "wyciągnie" ten blau nie jest w stanie spowodować spadku napięcia przy "uderzeniu basu" jeżeli mamy odpowiednie zasilanie.
Standardowy akumulator oddaje w ułamku sekundy 400-700 amper których za chiny ludowe nie przerobi ten wzmacniacz. 5m przewodu również nie posiada rezystancji mogącej powodować odczuwalny spadek napięcia. Kondensator poprawia warunki pracy instalacji dopiero powyżej 500w REALNEJ MOCY wzmacniaczy a nie pobożnych życzeń marketingowców.
No i bardzo ważna sprawa, jak ciągniemy np. 20mm2 do bagażnika a masę bierzemy z karoserii to obowiązkowo ciągniemy również 20mm2 od minusa akumulatora do jakiejś blachy w przedziale silnika bo nie samym plusem wzmacniacz się odżywia.
A takie zaniedbanie w 90% instalacji powoduje spadki napięć.
Co do akumulatora to bez przesady, wystarczy fabryczna pojemność.
Tanio, jakiś niefirmowy (sklepy raczej mają przyzwoite bo nie chce się im ciągle reklamować całkowitych bubli)
Drożej, jakaś warta, bosh, centra futura też jest przyzwoita.
Drogo i najlepiej to żelówka, może być nawet o rząd mniejszej pojemności niż zalecana (nadrabia właściwościami)
A jak kupisz za duży to alternator i tak nie nadąży z doładowaniem i po roku lub dwóch powie pa,pa.
Witam
Nie warto kupować zbyt dużego akumulatora do auta eksploatowanego w mieście. I to bez względu co chcemy do niego podłączyć. Taki akumulator będzie non stop niedoładowany. Mniejszy akumulator ładuje się znacznie szybciej niż duży. Przy tym samym prądzie ładowania akumulator o 20% większej pojemności ładuje się nie o 20 a o 50-100% dłużej. Niedoładowany akumulator szybko traci swoją nominalną pojemność. Dlatego lepiej mieć mnieszy naładowany całkowicie niż duży naładowany tylko w 50% akumulator. To ma podstawowe znaczenie dla jego trwałości.
Nominalny akumulator do TB to 80 Ah i przy takim bym pozostał. Radzę kupić drogi akumulator renomowanego producenta - tylko wtedy dane o prądzie rozruchowym i pojemności będą zgodne z rzeczywistością. Tani producenci naciągają te informacje stosując inne (własne normy), specjalne warunki pomiarowe itd.
Przy częstej jeździe miejskiej, długich postojach i prądążernym sprzęcie trzeba go co jakiś czas podładować i tyle.
Pozdrawiam
drvitek
Zapomniałem całkiem o tym temacie ;) Przy takim wzmacniaczu kup taki jak zaleca producent, na pewno Ci wystarczy a jeśli chodzi o zasilanie to będą Ci potrzebne 2 kable (bo to oczywiste) max 1.5m bo i tak wzmak w bagażniku pewnie będziesz wozić. Nie zapomnij o bezpieczniku na kablu!
No właśnie i dlatego muszę mieć coś z korkami, nie chcę bezobsługowego.Cytat:
Napisał drvitek
Sprzęt już gra, dzięki ;)Cytat:
Napisał aniol_jojo
Dzięki za podpowiedzi, jak zakipię aku dam znać jaki i czy jestem zadowolony ;)
No więc aku już mam, kupiłem Banner'a z korkami: 74 Ah i 640A prądu rozruchowego.
Jeżdżę na nim kilka tygodni i jestem zadowolony z zakupu, polecam.
Kiedyś na szybko musiałem kupic akumulator i wziołem co było na stanie tzn. zwykły 4max 72 ah, prąd rozruchowy coś ponad 600 i już grubo ponad dwa lata sprawuję się bez problemów, zgadzam się też że nie ma co kupowac o zbyt dużej pojemności bo wiadomo że będzie niedoładowany i przez co zywotnosc jego o wiele się skróci.