Wymiana czujnika położenia wału korbowego V6 - jakie typy?

Witam,

mam problem z ustaleniem numeru części: Czujnik położenia wału korbowego. Bo podobno do modelu alfy 166 2000r. 3.0 benz (226KM) jest przewidzianych więcej takich czujników niż jeden. Podobno różnią się mocowaniem i długością kabla.
Czy wiecie coś o tym, że taki czujnik pasuje od jakiegoś innego samochodu? Bo do tej alfy cieżko coś takiego znaleźć. Mam prośbę do osób potrafiących się odnaleźć w ePerze o sprawdzenie tego numeru. Będę wdzięczny, bo ja w tym momencie nie mogę tego zrobić :/

Jeszcze jedno pytanie: gdzie on jest dokładnie umiejscowiony? Czy jest problem z jego wymianą?

pozdrawiam

http://moto.allegro.pl/item948612367...enia_walu.html oto moja aukcja. czujnik jest sprawny, moge doslac wiecej zdjec. czujnik ten jest umieszczony na dole silnika od strony rozrządu przy głównym kole wału korbowodowego , prawdopodobnie jest on zakryty blaszką na bodajże 2 albo 3 śróbki.

ale nie wiem czy nie kupic nowego, bosch kosztuje 150pln tylko musze znac numer katalogowy

no ja ci moge wyslac swój za 90zł z wliczonymi już w to kosztami przesyłki pobraniowej.

ale mówisz, że na 100% sprawny? Po dużym przebiegu samochód? Który rok? to jest od 3.0?

3.0 99r 160tys na liczniku miała. Zrób jak chcesz

Witam,
czujnik (nadajnik) położenia wału znajduję się pod blaszaną osłoną od dołu przy kole zamachowym.
Nr eper to 464 72 687
czujniki w 2.5, 3.0V6 są takie same.

Drodzy koledzy odświeżę nieco temat,ponieważ chciałbym samodzielnie wymienić czujnik położenia wału który mi szwankuje od dłuższego czasu!
Jaki jest do niego dojście i czy przeciętny gość taki jak ja, poradzi sobie, czy lepiej się nie pchać i dać mechanikowi!

I co? Dało radę samemu? Od dołu? Góry? Dużo rozkręcania?

Cytat:

---

Napisał Władek

I co? Dało radę samemu? Od dołu? Góry? Dużo rozkręcania?

---

Cześć! Dałem radę samemu,choć dojście jest nie najlepsze! Z dołu koło miski olejowej,przy rurze wydechowej, w takiej nieco niecce,u mnie po odkręceniu bodajże dwóch trudno dostępnych śrub nie chciał wyjść,ale po krótkiej walce się poddał! Teraz odpala niezależnie czy zimny czy ciepły,a były duże kłopoty!!!

Witam, odświeżę nieco temat :) da rady to ustrojstwo bez kanału ? na podnośniku ?

Pewnie można,ale ciężko i dość niebezpiecznie tak pod auto wchodzić...

mam dwa podnośniki hydrauliczne i kilka kobyłek, myślisz że dam radę? jak wysoko muszę podnieść auto ?

Myślę że prawdopodobnie sobie poradzisz,ale to trochę niebezpieczne,gdyby auto się zesunęło ... aż nie chcę myśleć...!!! Silnik czyli cały przód musi być w górze,widać wtyczkę jak schodzi po brzegu skrzyni!

mam w planach podnieść tylko stronę kierowcy w górę lewarkiem hydraulicznym , podstawić kobyłkę hydrauliczną i lewarek pod koło , do tego kliny pod wszystkie koła opierające się o podłoże .

Cytat:

---

Napisał damian89

mam w planach podnieść tylko stronę kierowcy w górę lewarkiem hydraulicznym , podstawić kobyłkę hydrauliczną i lewarek pod koło , do tego kliny pod wszystkie koła opierające się o podłoże .

---

Mimo wszystko kanał uważam za lepsze rozwiązanie... może dlatego że kiedyś taki lewar zsunął się i moje ręce zostały przygniecione między kołem (oponą) ,a błotnikiem przednim...gdyby nie szybka interwencja mojej rodziny,która na szczęście była w pobliżu,mógłbym stracić trzy palce prawej dłoni... :-( To jest niebezpieczne!!!

Zrobione :), na podnośniku hydraulicznym,uważam że na lewarkach nie ma szans tego zrobić. Generalnie jest to umiejscowione trochę niefortunnie delikatnie mówiąc .

Panowie dysponujecie zdjęciami lub dobrą wskazówką? Czytam powyższe i nie mogę znaleźć... W głowicy od grodzi jakiś czujnik, w słupku kolejny, a na dole jak piszecie nie mogę nic znaleźć... Mam błąd p0335, 3.0v6

Czujnik wału jest na dole i "strzela" w koło zamachowe. Kabel od niego idzie do góry po łączeniu bloku ze skrzynią. i wtyczka jest nad skrzynią.