http://www.autokrata.pl/lod/1584/alfa_romeo_z_chin/
http://www.roadlook.pl/aktualnosci/c...lfa-romeo.html
http://www.motonews.pl/art,2029,chin...owac-alfy.html
Printable View
Mogę zrozumieć,że są,czy były wielkie upały we Włoszech,ale podejmować TAKIE decyzje to trzeba przejść parę udarów mózgu i to nie jeden podrugim,tylko wszystkie naraz :evil:
Dokladnie - juz w tej chwili w Chinach mozna spotkac wiele aut ludzaco podonych do konkretnych modeli Toyot, BMW, Mercedesow, Jeepow, Chevroletow i inmych marek.Cytat:
Napisał marcins737
Na cale szczescie pisza ze chinskie alfy trafia tylko na ichniejszy rynek..
Czy to ważne skąd . Jeżeli będą solidnie zrobione to dla mnie mogą być nawet z Ułan Bator.
Na początku produkcji opla w Gliwicach też na zachodzie sie śmiali. Po roku WYRÓŻNIENIE
Chartmans Honors (czy jakoś tak) za najlepszą jakość wśród wszystkich fabryk General Motors na całym świecie zgasiło uśmieszki niedowiarkom.
http://www.roadlook.pl/wideo/katastr...produkcji.html
czy ta firma ma robic AR teraz??!! :roll: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:
hmmmm powiem Wam, ze zawodowo mam do czynienia sporo ze sprzetem roznego rodzaju. I z Chinolami to jest tak, ze robia koszmarne badziewia, ale tez i bardzo porzadne urzadzenia. Niedawno mialem w reku sprzet hifi firmy Vincent. Chionczyk jak sie patrzy. I nie dosc, ze toto dobrze (a nawet bdb) brzmialo, to jeszcze bylo przeslicznie zmontowane, wykonczone - i z takowych materialow. Z innej beczki: laptop Clevo. Swietna, stabilna maszyna, za male pieniadze (porownywalna toshiba rowno 2x drozsza). Tak samo - wiekszosc telefonow itp - to chiny ludowe. Wiec moze nie bedzie az tak zle - i beda sie przykladac raczej jak do hifi, niz jak do zabawek :D
Phiiii....
pewien koncern z Wolfsburga :DDD :DDD :DDD , od dobrych 2 lat łupie fotele ( a dokładnie to stalowe szkielety oparć i siedzisk) ) do swoich autek, właśnie w Chinach. Ach ta legendarna trwałośc.......pewnie bedzie dalej kontynuowana.
P.S
Czy to biedne połamane autko pokazane w linku, nie przypomina Wam
Seata Toledo Mk 1 ???? Bo jesli tak to nie ma tragedii. Pierwowzór wcale nie miał lepszego wyniku. Wygladał dokładnie tak samo.
pzdr
:uszy:
Marcin..... jaki hi-end?
To byl piecyk za marne 3000, a drugie tyle za CD. Zwykle tam hajfi sredniej klasy, oczywiscie - to nie to samo co chinski radiobudzik. Nie bronie chinoli - ale naprawde, jak chca to potrafia. Zupelnie jak nasi.
W świetle ostatnich wpadek z zabawkami produkowanymi w Chinach, pomysł przeniesienia produkcij Alfy jest mocno kontrowersyjny. ;|/
pozyjemy zobaczymy moze chinczyki nas mile zaskocza
Dokładnie, tylko po jakimś faceliftingu. Brat ma takiego jak to zobaczył to złapał sie za głowe :lol:Cytat:
Napisał Uszatek
Wyjdzie taniej, bo chinczykom nie beda placic w euro czy dolarach tylko w tych yuanach czy batach. A rzad chin celowo tak steruje waluta, zeby export i produkcja w Chinach byla oplacalna.
Kazdy wiekszy koncern na pewno ma swoje procedury, przepisy i nie wierze w to, ze Chinczycy beda je skladac jak im sie podoba i z czego im sie podoba. Pozatym pracownik z azji jest pewnie bardziej sumienny i dokladny niz pracownik z Wloch.
Juz od dawna wszyscy uzywamy produktow wyprodukowanych w Chinach czy Tajwanie i czy sa one jakos specjalnie kiepskie?
Z historycznego punktu widzenia to oczywiscie porazka, ale nie wmawiajmy sobie, ze Alfa to Ferrari...
Ja powiem tylko tyle, ze z tego wzgledu bedziemy mogli zobaczyc coraz wiecej zdjec w internecie z 159 w roli golwnej przerobiana na za-szybka-need-for-speedowowa-mithszubiszi-toyoto-podobna versje po hiper-hi-fi-wypasnym -made-in-china tfu-ningu.
A co by nie mowic czy taki samochod bedzie zlozony z iscie zegarmistrzaska precyzja z materialow pierwszej klasy czy tez poklejona tektura i budaprenem, to i tak bedzie zal na to patrzec.
Wiec mniejmy nadzieje ze ludzie z biur maja chodz odrobine naszego Virusa. I zamiast obnizac koszty w celu wiekszego zysku, wszelkie profity przeznacza na uzycie lepszych jakosciowo produktow czego i sobie i wam zycze.
Pozdrawiam Alfistow
Ja tylko przypomne ze jak ostatnio Mediolan wspolpracowal z Dalekim Wschodem to wyszla z tego Alfa Arna :shock:
I tak oto przez Japonie do Chin historia sie zapetla :(
Panowie, nie ma co zawczasu robić w gacie.
tak jak napisałem wcześniej o montowni koncernu.....niemieckiego w chinach, to powiem tyle:
Mój dobry znajomy pojechał tam, aby to wszystko w cholerę rozruszać, i jest w bardzo wielkim szoku, kiedy zobaczył jak sie tam pracuje.
"Zaangażowania i samodyscypliny to my Polacy, możemy sie edopiero od Chińczyków uczyć " To są jego słowa.
pzdr :uszy:
Chlopaki bez paniki...spokojnie zanim do tego dojdzie to bedzie jakis kuniec swiata :twisted: :twisted:
Wierze w to, tak byc nie moze...
Te auta juz ducha nie maja a co dopiero jak ryzem sie je obsypie :mrgreen: :mrgreen:
I co myslisz Marcin ze madrzy Polacy nie zaczna zwozic ich w kontenerach do Polszy??Cytat:
Napisał marcins737
Jak teraz sie targa wszystko z USA to juz wszystko mozliwe :P :P
A pozniej Alfisti beda smigac z ryzem w bagazniku i miedzy siedzeniami :mrgreen: :mrgreen:
A kto by tam chciał jezdzić żółtą 159..... :DDD
pzdr :uszy:
Z chinczykami jest tak ze jak patrzy im sie na rece to rzeczywiscie potrafia sie wyrobic , sa jak cholerne automaty, tylko trzeba ich pilnowac przez dluzszy czas az wyrobia sobie odruch wtedy juz jest ok , ale nadal trzeba im zagladac przez ramie, od czasu do czasu tak dla pewnosci.
Ale przecież będą produkować tylko dla siebie. Skoro wzrasta u nich poyt na alfę to logiczne, że chcą tam je produkować. To zmniejsza znacznie koszty. Zresztą większość koncernów tak robi. Są fabryki i produkcje tylko pod chiny. Po co ciągnąć samochody z Europy? Skoro można je produkować na miejscu.