1.4 boxer kilka pytan

Witam,
mam do was kilka pytan,
musze wymienić wreszcie płyny itd,
1. Jaki olej najlepiej wlać do boxerka ? niestety nie wiem jaki jest obecnie, bo nie ma żadnej karteczki,
2. Jaki wlać płyn do wspomagania - cos jest nie tak ze wspomaganiem, lubi sie odezwac, i zauwazylem ze pluje tym płynem z odmy,
3. Jaka jest znosna cena za rozrzad z wymiana, i czy zrobi mi to byle mechanik?
no i pytanko na marginesie,
Na głowicy widze olej, z dwóch stron na górze no i po lewej stronie patrzac od maski na dole tez wszystko jest w oleju, auto sie nie grzeje, nie ma strat osiagów, jedynie co to lubi sobie spalic benzynki, czy to jest konieczne do jakiejs naprawy ? czy moge tak z tym jezdzic.
pozdrawiam

>1. Jaki olej najlepiej wlać do boxerka ? niestety nie wiem jaki jest obecnie, bo nie ma żadnej karteczki,

Olej to 10w40 i najlepiej jakiś markowy, producent zaleca selenie

http://moto.allegro.pl/item956284903...mocja_org.html

>2. Jaki wlać płyn do wspomagania - cos jest nie tak ze wspomaganiem, lubi sie odezwac, i zauwazylem ze pluje tym płynem z odmy,

Ja wlałem czerwonego mobila i już rok jeżdzę i nic złego się nie dzieje, może też kończyć się pompa wspomagania.

>3. Jaka jest znosna cena za rozrzad z wymiana, i czy zrobi mi to byle mechanik?

Rozrząd to koszt od 200zł do ponad 300zł za części a koszt robocizny to nie wiem jaki bo robiłem sam. Nie każdy mechanik chce się podjąć wymiany bo jest z tym trochę roboty.
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._8v_boxer.html

>no i pytanko na marginesie,
Na głowicy widze olej, z dwóch stron na górze no i po lewej stronie patrząc od maski na dole tez wszystko jest w oleju,

Musisz zobaczyć z skąd leje się ten olej, u mnie nie ma nigdzie wycieków oleju więc lepiej je usuń.

>auto sie nie grzeje, nie ma strat osiagów, jedynie co to lubi sobie spalic benzynki, czy to jest konieczne do jakiejs naprawy ? czy moge tak z tym jezdzic.

Boxerki ogólnie lubią paliwo więc to normalne że trochę pali.

Cytat:

---

Napisał Addios

Boxerki ogólnie lubią paliwo

---

Zresztą kazda Alfa lubi! ;)

A co do oleju- tylko Valwoline max live. Bo na pewno masz ponad 100kkm nakrecone. :)

112kkm wedlug licznika, 90kkm na 2006 rok wedlug niemieckiego tuvu
Co do wspomagania moge dolac czy wymienic caly?

a co do paliwka ... lubie wysoki zakres obrotów - wiec spalanie ma zacne ;) w cyklu miejskim to stacje musze dosc czesto odwiedzac

Przebieg ma nieduży. Płyn lepiej wymienić na nowy niż dolewać.

mam w dokumentach tuv z 2006 roku własnie z tymi 90tys z lekkim hakiem przebiegu, z ksera briefu widze ze byl w dojczlandzie jeden wlasciciel,
do polski przyjechal koncem 2006 roku, mial dzwon w lewy przedni bok uszkodzony słupek zawieszenie i blotnik (mam jakies faktury na naprawe) pozniej auto według tego co mam w dokumentach stało, odkupiło mlode malzenstwo, od ktorego kupilem ja.
Stan lekko wskazujacy mimo takiego przebiegu, ale czego sie nie robi dla Alfy,
Poprzedni własciciele robili tylko to co najpotrzebniejsze, ale przynajmniej wsadzili nowe zawieszenie, lekko podwzyszone - co przy dolnoslaskich drogach jest super udogodnieniem

> wsadzili nowe zawieszenie, lekko podwzyszone - co przy dolnoslaskich drogach jest super udogodnieniem

A co to dokładnie za zawieszenie?

hmm nie przytocze teraz nazwy producenta itd, ale z tego co mówił moj mechanik (ktory mial 145tke) sam zawsze chcial takie zawieszenie, wiem tylko ze sa białe sprezyny (tyle widzialem sam ;) ) ale co wiecej nic nie powiem,
wiem tyle ze przy innej 145tce w boxerku z tego samego roku na takich samych kolach wyglada jak jakas terenówka ;_) jest po prostu wysoka

nie szalej z tym olejem selenia... moze byc valvoline czy inne, byle 10w40. I nie szalej z paliwem 98, niepotrzebny wydatek. Auto jezdzi OK na 95. Z wyciekami też nie szalej, masz stare auto stary silnik, zawsze jakieś wycieki będą. Niemniej, warto obejrzeć czy z auta kapie.. jesli kapie, to jednak mechanik się kłania:)

98 nie leje ... nie widze potrzeby,
co do wycieku? no po prostu jest brudny z oleju nie zostawia plam ani nic takiego

Powracam do tematu z pytaniem jak wymienic ten plyn do wspomagania,
na marginesie odkrecilem dzisiaj korek i zobaczylem cos co nawet nie wiem jak nazwac ? mleko kakaowe ? maź o blizej nie okreslonej lepkosci koloru czekoladowego,
mam juz w aucie czerwony plyn do wspomagania jakis lotosa, musze to jak najszybciej wymienic,
tylko pytanko jak ?>

Pytanie kolejne, czy oprócz otwierania bagaznika kluczykiem jest jeszcze jakas inna opcja ? Nie mam tego przycisku kolo zegarka, moze jakas wajcha gdzies ?

Pytanie numer trzy,
nie działa mi oswietlenie kabiny, w zasadzie działa, ale tylko jak przełącze na tryb swiecenia ciągłego, tak jakby nie reagowały te czujniki (caly czas pozycja zamkniete)
Czy da sie cos z tym zrobic ? Bezepieczniki wszystkie OK

No i na koniec mam chyba najubozsza wersje alfika, i mam immobilizer obok regulacji wysokosci swiatel po lewej stronie kierownicy, a przy kluczykach takie "cos" co sie tam przyklada, ostatnio zauwazylem ze mimo kilku przyłozen tego czegos, auto sie buntuje i nie odpala, do poki nie przytrzymam tego przez kilka sekund auto nie chce zapalic, da sie cos z tym zrobic ? czy to moze musi tak byc?

>Pytanie kolejne, czy oprócz otwierania bagaznika kluczykiem jest jeszcze jakas inna opcja ? Nie mam tego przycisku kolo zegarka, moze jakas wajcha gdzies ?

Są dwie opcje, jest otwierany za pomocą linki przy siedzeniu, albo za pomocą tego włącznika na konsoli. U mnie też trzeba otwierać kluczykiem ale zakupiłem już siłownik i jak będę miał chwilę czasu to podłącze go do alarmu bo mam dodatkowy kanał i będzie otwieranie z pilota.

>Pytanie numer trzy,
nie działa mi oswietlenie kabiny, w zasadzie działa, ale tylko jak przełącze na tryb swiecenia ciągłego, tak jakby nie reagowały te czujniki (caly czas pozycja zamkniete)
Czy da sie cos z tym zrobic ? Bezepieczniki wszystkie OK

Prawdopodobnie niedomaga któryś czujnik przy drzwiach albo kabel się przetarł.

>No i na koniec mam chyba najubozsza wersje alfika, i mam immobilizer obok regulacji wysokosci swiatel po lewej stronie kierownicy, a przy kluczykach takie "cos" co sie tam przyklada, ostatnio zauwazylem ze mimo kilku przyłozen tego czegos, auto sie buntuje i nie odpala, do poki nie przytrzymam tego przez kilka sekund auto nie chce zapalic, da sie cos z tym zrobic ? czy to moze musi tak byc?[/QUOTE]

Nie spotkałem się jeszcze z tą wersją. U mnie jest normalnie w kluczyku. Może u Ciebie ktoś to po prostu przerobił?

Jest to oryginalna wersja ze starych fiatów, kiedys w swoim starym wlochu mialem tez cos takiego, ogladalem tez kiedys barchette z pierwszych lat pordukcji z takim czyms,

Co do wspomagania to nie lej byle czego bo potem są problemy że padła pompa itp. Jak chcesz szybko spuścić stary płyn to wystarczy że odkręcisz przewód ten co idzie do zbiorniczka z płynem i spuścisz cały płyn ze zbiorniczka i trochę z przekładni. Zaznaczam że w 100% nie pozbędziesz się tym sposobem płynu bo zostaje go jednak trochę w przekładni. Poszukaj podobnego tematu bo było to dość dokładnie opisane.

Plyn polecił mi gosciu w motoryzacyjnym, dal ten ze sredniej polki - jak twierdzil ludzie nie narzekaja na niego,
dzisiaj troche pada, a nie chce mi sie jechac do garazu wiec sobie odpuszcze, ale bede musial jak najszybciej to wymienic,

a jak sprawdzic te czujniki w drzwiach ?

Sprawdź też czujniki jak masz to w tylnej klapie i pod maską. Może gdzieś odłączył się przewód albo przetarł. A czujniki w drzwiach są przykręcone za pomocą jednej śrubki więc ją wykręć i zobacz czy wszystko jest ok.

Witam,
co do tego immobilizera wyglada to tak
http://img704.imageshack.us/img704/4830/spma0027.th.jpg
co ciekawe nie mam na zegarach kontrolki CODE, ani nie mam nic w dokumentach o karcie, kodów ;O
co do odpalania zauwazylem ze chodzi chyba o właczone wycieraczki,
kiedy w momencie przykladania tego do tego czytnika i odpalania auta w miedzy czasie kiedy zrobie cos co wymaga pradu np wlacze swiatla wycieraczki czy zmienie glosnosc radia - musze wtedy powtorzyc to przykladanie,

a teraz ku przestrodze, chcialem zaoszczedzic na pascie do lakieru, kupilem w lidlu ta W5 - zaoszczedziłem cale 5 zł = klar schodzi na calym dachu ;(

Dziwny trochę ten immobilaizer ale ważne że spełnia swoje zadanie. A co do pasty to niestety ale na tym nie warto oszczędzać w końcu nie kupuje się tego codziennie.

co do pasty,
wymyslilem sobie ze wypastuje auto bo o stalo czyste,
podjechalem do lidla bo motoryzacyjne juz zamkniete no i teraz mam ;(
orientuje sie ktos ile cena malowania dachu z szyberdachem

boxer 1.4 1995 rok powiedzcie mi ile takie cuda wam jada
doszedlem wedlug gps do 163km/h i dalej nie chce
to koniec mocy ? czy po prostu cos mam nie tak,
wydech, dolot seria
opony jakies mischeliny o obnizonym oporze toczenia 14cali,

Wczoraj leciałem w trasę z GPSem i na kawałku wolnej drogi z trzema osobami na pokładzie licznik wskazywał ponad 180km\h a GPS 178km\h. Koła 15 i opony nisko profilowe. Myślę że to nie koniec jego możliwość tylko potem wolno się buja do wyższych prędkości. Tu masz dane: http://www.autocentrum.pl/dane-techn...i.e.-90km.html Chyba coś masz nie tak bo prędkość maksymalna jest za niska, może gdzieś Ci hamulce blokują?

hmm no to bede musiał sprobowac jak bede mial kawalek drogi (oczywiscie niemieckiej autostrady)
wczoraj nie mialem juz gdzie jej dalej rozbujac,
co prawda to dopiero bylo 3tys obrotów na piatce wiec moglbym jeszcze wykrecic ale no nie bylo gdzie,
maniakiem predkosci nie jestem w alfie bo przy 130 juz traci sie komfort, ale z czystej ciekawosci mnie interesuje,

boxer moc maksymalną uzyskuje dopiero przy: 90 KM przy 6000 obr/min więc dlatego wyszła Ci taka mała prędkość. Boxery lubią obroty i żeby nim dość energicznie się poruszać to trzeba jeździć powyżej 3000 obr/min.

dorwe dzisiaj kawałek prostej to zobacze, czy da rade cos wiecej,
a pytanko jeszcze, jak zdjac zagłowki z foteli przednich

Myślę że da radę. Co do zagłówków to w alfie nie wyjmowałem jeszcze ale z tego co mi wiadomo są tam takie "zapinki" które trzeba namacać palcami przez poszycie fotela i je przekręcić o pewien kąt i wtedy zagłówki wyjdą.

to jeszcze powiedzcie mi czy boxerek ma szanse z innymi autkami fabrycznymi w kategori do 1400cm namawiaja mnie zebym pojechal na 1/4 na otwarcie sezonu bo maja miejsce, ale w sumie jak mam tam szorowac tyły to wole posiedziec i poogladac, jak to jest w porównaniu do innych 1.4 ?

Na ulicy ma duże szanse, sam nieraz wygrywałem z mocniejszymi autami (większa pojemność silnika) ale myślę ze na 1/4 mili może być już gorzej. Tam samochody najczęściej są przygotowane do tych zawodów. Są albo wzmocnione silniki albo odpowiednio odchudzone auta. Dużo też zależy od kierowcy, jak czujesz że dasz radę to startuj, liczy się zabawa. :)

no własnie wychodze z załozenia ze ma sie jedna mlodosc a no w moim wieku to trzeba zyc pelnia zycia,
z tego co rozmawialem z chlopakami chca zrobic zeby auta z modyfikacjami startowaly w kategori wyzszej, wiec moze nie byloby zle,
chociaz jest opcja druga ze wyciagne z garazu druga włoszke - fiata barchette, tam 1.8 ze ze zmiennymi fazami rozrzadu - daje czadu przy roadsterze

Odchudź trochę alfę i staruj. Wyjmij siedzenia, koło zapasowe itp. zawsze to parę kilo mniej. Co do fiata barchette, tam 1.8 to musisz wziąść pod uwagę że w tej pojemności też będą mocne auta ale masz duże szanse. Ja bym starował na przemian, czyli w jednych zawodach wypróbuj na co stać alfę a w drugich fiata.

do krzywej pojade alfa, a jak bedzie jakas okazja to wezme wtedy barchette,
co do odchudzania, i tak myslalem nad tym aby ja odchudzic troche, chociaz z dugiej strony najwiecej "nadwyzki" ktora montowalem to glosniki 8 x 16.5 + 2 niskotonowe owle, to troche wazy, a z drugiej strony pozniej na nowo to wkladac wpinac wszystko to mi sie odechciewa,
to tak wracajac do pytan co do boxerka,
czy jezeli mam zamykanie z pilota, pilot zwykly? czarny z jednym przyciskiem bez zadnych emblematów AR, wiec nie wiem czy oryginalny, to podlączenie alarmu wymagac bedzie tylko podpiecia sie pod to co jest ? czy jeszcze jakis dodatkowych bajerów, ?

Boxer znakomicie spisuje sie w trasie, rozbujany. Gorzej na starcie: to jednak ciężkie auto. Silnik 1.4 w ogóle jest za słaby, 1.6 daje radę lepiej ale jednak na światłach z wieloma autami nie wygracie.

Jeździłem boxerem 1,6 i muszę przyznać że dużej różnicy między 1,4 niema, jest minimalnie szybszy.

IMO pomysł z boxerem na 1/4 nie jest najszczęśliwszy. Do tego przydałby się silnik, który ma więcej "dołu". Podobnie z Barchettą (też mam w garażu :) ) z jej 1.8 i zmeinnymi fazami. Choć tu może być lepiej bo bożna pociągnąć do odcięcia, no i katalogowo to niska 8 do 100 km/h.

mam jeszcze pytanko co do swiateł,
ile jest w alfie 145 z 95 roku zarówek w lampie, jakiego typu i od czego one sa,
no i co polecacie wlozyc (jakies lepsze) ktore pozwola mi chociaz troche lepiej widziec droge,
myslalem tez nad ksenonami, nie w formie tuningu a poprawy warunkow jazdy (mam spryskiwacze reflektorów)
tylko widzac dyskusje tu na forum widzialem rozne opinie, dlatego prosiłbym o w miare dyplomatyczne odpowiedzi z argumentami,
a co do zarówek - moze jakies o wyzszej barwie ?

> ile jest w alfie 145 z 95 roku zarówek w lampie, jakiego typu i od czego one sa,

- Są trzy żarówki w lampie: H1 światła mijania, H1 światła długie i W5W ( tu mogę się mylić z oznaczeniem) i to jest żarówka od pozycji.

heh pytanie juz dzis mocno nieaktualne,
jak sie okazało z koniecznosci musiałem poznac dogłębnie budowe lamp w AR
Tylko jak napisałem post zszedłem aby pojechać do miasta i jak się okazało jedna soczewka, a właściwie żarówka sie zbuntowała,
Wybebeszyłem ją na wierzch pojechałem kupić do motoryzacyjnego zamiennik,
jak wymieniałem i zapalilem swiatło okazało się ze druga soczewka nagle przestała swiecic,
a pozniej co jest najsmieszniejsze w odstepie 15 minut spalily mi sie obydwie zarówki od długich,

kupiłem jakieś super blue, o wyzszej temperaturze barw 4300 i 6000K jedne do mijania dlugie do drugich, zobaczymy co to bedzie potrafic,
chwilowo powkladalem zwykle h1 navry,
co ciekawe miałem powkładane wszedzie zarówki navra range power white - i przyznam ze nie było róznicy pomiedzy tymi co mam teraz a tamtymi,
wiec zastanawiam sie czy te ekstra blue firmy chyba hella, beda w stanie cos zmienic,

tak wracajac do HIDów
nadal sie zastanawiam, jednak martwi mnie co na to moi koledzy z KIA`owatej słuzby obywatelskiej

witam ponownie,
moze mi ktos powiedziec ile moze kosztowac naprawa sprzegla z czesciami ?
zajechalem w piatek sprzeglo, stoi juz u mechanika ale nie powiedzial mi ile to mniej wiecej bedzie bo nie wie co trzeba wymienic, czy tarcze czy docisk czy cos tam jeszcze wymienial.
mozecie mi powiedziec orientacyjnie ile cos takiego bedzie kosztowac ?

jest w innym wątku, z robocizną powinno być około 1000.

Cytat:

---

Napisał Pingwin

est w innym wątku, z robocizną powinno być około 1000.

---

bez przesady Nowy komplet sprzegła kosztuje 300-350 zł maxymalnie robota 300 ale warto rozebrać i moze wystarczyc somo nabicie nowych okładzin na tarczę i wymiana łozyska oporowego to znacznie obniży koszt. Co do oświetlenia ładuj hidy 4300-6000k zdecydowanie polepszą widoczność

skrzynia biegów od 1.6 boxerka podpasuje mi do 1.4 ?
jesli ma ktos moze na sprzedaz skrzynie do 145. 1.4 boxerek 95 rok to prosze o kontakt