Printable View
Witam
jestem nowym użytkownikiem forum.
Chciałbym kupić Alfe 147 z 2003 r. z silnikiem 1.9 jtd 16V 140 km.
i już trochę poczytałem i piszą różne opinie ze częsty serwis to podstawa ze co raz coś siada.
i z mojej strony pytanko co według was się w niej psuje jakie są awarie.
Bo obecnie jestem właścicielem Renault Megane coupe 1.6 90km. i użytkuje ja już 2 lata i nie wiem co to serwis.
Proszę pomuzcie
Bardzo sie psuje:) ja mam 2 na placu tylko 156 i do mechanika jeżdze na przeglądy, ustawianie świateł no i teraz byłem na ustawienie zaworów. heheh:) także ja obalam stereotyp, tylko że kupiłem auta zadbane, a nie trup z kręconymi licznikami.
nie zamieniłbym ich na żadne inne auto.
Wiec krotko.
Mam alfe 147 2004 od roku i dwoch miesiecy.
Zawieszenie: ponizej -5 stp C skrzypi jak stare drzwi od szafy (co daje nam mozliwosc adaptacji tego samochodu tylko w cieplych krajach)
Po raz drugi zepsul sie mieszacz powietrza nawet boje sie dzwonic do mechanika.
Sruba podtrzymujaca skrzynie biegów (nie znam sie na tym, tak powiedzial mechanik) wykrecila sie sama. Czego efektem skrzynia biegow stala sie dwu stopniowa bieg 4 i wsteczny.
Latem strzelila pompa wody.
A ten samochod ma przejechane 88000 km.
I podsumowujac sprzedaje ten cud techniki i to szybko!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Ps.: W kwietniu jade do warszawy wiec wybiore PKP, bo kto wie co sie jeszcze wydarzy
jesteś naiwny i uwierzyłeś że samochód z 2004 r. ma przejechane tylko tyle,dobrze sprawdziłeś???Cytat:
Napisał finnsol
bo może ma najechane 288 tyś.km...
Nie no, nie koniecznie, w końcu każdy samochód może się psuc, i każdy może trafić na gatunek który lubi strzelić focha ;)Cytat:
Napisał andro34
Niby Mazda 6 jest bezawaryjna i się nie psuje, a ja znam kogoś kto bardzo na nią narzeka ;) i nie ma dużego przebiegu (100% nie kręcony bo gość ma od nowości). Dodam ze mój tata ma Mazdę 6 i żadnych problemów nie mieliśmy.
POZDRO :D
Moją 147 jtd 140km mam od pół roku, przejechane ma ok 80kkm, nie będę się mądrzył jak co niektórzy i udowadniał przebiegu auta, nie interesuje mnie to.
Sprawuje się super, full opcja TI cieszy oko.
Jedynie co jakiś czas w zimie zaświeciła się kontrolka VDC, którego zresztą wolałbym nie mieć.
Użytkuję też inne nowsze auta (służbowe) i miałem już kilka prywatnych ale żadne tak nie cieszy jak jazda Alfką.
Szczerze polecam.
Ja jeżdżę 147 1,9 jtd od kilku miesięcy ale sporo i póki co sprawuje się rewelacyjnie (żeby nie zapeszyć:) ) Kupiłam ją z przebiegiem 137 tys.km autko jest z 2001 roku. Na razie wymieniłam tylko płyny, filtry, łożysko w tylnym kole (ale wiedziałam o konieczności wymiany przed zakupem) i żarówkę od postojowych. Zimą przy -25 st.C odpalała bez zająknięcia a teraz zrobiło się ciepło i sucho więc mam okazję wpróbowac wszystkie jej mozliwości i złego słowa nie dam o tym samochodzie powiedzieć:D
ALfy nie bierz , jak sam piszesz awaryjne i częste serwisy...
a swoja droga jak żeś ta renówka bezawaryjnie 2 lata wyjeździł?
Cytat:
Napisał andro34
Ja kupiłem swoją Alfę z rejestracją w 2004 roku i miała przejechane 63.400. Z pewnego źródła, więc przebieg na 100% OK. Ale ja mam benzynę, a to trochę inna bajka.
Do pracy i spowrotem i tak przez 2 lata zrobiłem 80tys i nigdy mnie nie zawiodła.Cytat:
Napisał rocco
Ale widze ze drobne usterki ma ta alfa chyba sie zdecyduje na nią.
A co to ten mieszacz?Cytat:
Napisał finnsol
Pewnie przepływka, mechanik 1 raz w życiu przepływomierz widział, widzi jakąś tubę to i mieszaczem nazwał (pewnie super zamiennik założony). finnsol nic nie skrzypi i nie trzeszczy w zawieszeniu pod warunkiem że jest w dobrym stanie, dobrze założone i warto także o smarze do gum pomyśleć (o czym część mech. nie wie bo jak to mówią- guma smaru nie lubi ) O śrubie ten sam mech. zapomniał, to się wykręciła. Pompa wody padła bo wraz z rozrządem nie była wymieniona.
Czyli Kolego to tylko Twoje zaniedbania, każdą markę przeklinać będziesz. Życzę szybkiej sprzedaży i zadowolenia z nowego nabytku ;-)
Nie musialem znam poprzedniego wlasciciela i ubezpieczam u tej samej osoby samochod.Cytat:
Napisał andro34
Wczesniej jezdzila nim taka dwojki malych dzieci.
Co za tym idzie nie polecam tego samochodu.
Chyba ze kupisz nowy i koniecznie po 4 latach sprzedaj niech sie buja ktos inny.
Np. Twoj zanjomy
"mieszacz powietrza" hehe ,nie dziwę się zatem, że boisz się mechanika:DCytat:
Napisał finnsol
"Zawieszenie skrzypi" to znaczy, że do wymiany, nie musisz się od razu przenosić na Bermudy.
Ale zgadzam się z Tobą w jednym: żebys jak najszybciej sprzedał tą biedną Alfę.
pozdrawiam