Printable View
Witam
Od 2-3 dni zauważyłem niepokojące piski wydobywające się z samochodu przy odpalaniu silnika, ten sam pisk występuję przy wciskaniu sprzęgła na postoju jak i wciskaniu sprzęgła podczas jazdy i zmianie biegów. Piski występują tylko jak samochód jest "zimny" i ustępują po kilkuminutowej jeździe. Gdy odpalam rozgrzany silnik pisk nie występuje.
Macie może jakieś typy co to może być?
Ja mam tylko taki pisk przy odpalaniu zimnego (bardzo zimnego) i co najlepsze, ze jest tym dłuższy i silnik zimniejszy, np. w lecie pisk nie wystepuje.
Mi podczas mrozów nie występował. Wczoraj po południu jak postał parę godzin na parkingu przy uruchamianiu nie było już pisków, ale dziś rano znów to samo. Tym razem zauważyłem pisk bardziej w momencie dodawania gazu niż wciskania sprzęgła. Eh jakaś masakra;) Pewnie znów pojadę do serwisu i "usterka" magicznie nie będzie chciała o sobie dać znać.
Witaj
Też mam ten sam objaw.
Byłeś w ASO ? Wyjasnili może co to jest ?
a ja mam odwrotnie. gdy wciskam sprzęgło to piszczy ale po jeździe. rano i po dłuższym postoju nic nie słychać. wymieniałem gumki na wysprzęgliku i obawiam się ze bedzie trzeba cały wymienić. dodam że jak tak pojeżdzę to jakby też ciężej chodziło sprzęgło, a rano jest dobrze nawet jak kilka razy wciskam. co o tym myślicie?
Ja mam popiskiwanie przy rozruchu - nie ma znaczenia zimny czy nie. Popiskuje też nie przy wciskaniu sprzęgła, tylko przy zmianie biegów - konkretnie przy szarpnięciu.
Czyli przy każdym szarpnięciu.
Przy rozruchu
Przy zmianie biegów
Spróbujcie "pokangużyć" czyli podczas jazdy na dwójce deptać i puszczać pedał gazu, by auto poszarpało - wtedy też to mam. Na malutkich nierównościach - mam taką dziurawą 200m drogę dojazdową do pracy - jadąc wolno też to słyszę, czyli definitywnie popiskuje coś pod wpływem wstrząsów.
Ale co to na razie nie mam pojęcia - ost szukaliśmy w serwisie ze stetoskopem, ale podniesiona na podnośniku piszczeć nie chciała, widać musi mieć oparcie a więc może coś z zawieszenia.... Jak się dowiem dam znać.
Też mam dokładnie to samo. Wydaje mi się, że to mogą być poduszki silnika, które trą o gdzieś o metal, przy zmianie położenia silnika (pod obciązeniem lub na wybojach). Byłem z tym w AS, pierwsza próba usunięcia się nie udała. W poniedziałek jadę znowu reklamowac
Witam,
czy komuś udało się rozwiązać ten problem? Od kilku dni mam ten sam objaw (piszczenie podczas włączania silnika, zmiany biegów - wtedy kiedy samochód zaczyna "ciągnąć").
Pozdrawiam
Odświeżam temat bo po 5 latach poważnie zaczął mi przeszkadzać problem poruszony w pierwszym poście. Generalnie problem występował tylko zimą, przy starcie silnika, lub przy gwałtowniejszym dodawaniu gazu przy niższych biegach, czasem też sprzęgła. Dało się też słyszeć piski przy pulsacyjnym dodawaniu gazu. Problem rozwiązał w 5 minut Paweł z PabloGarage :) Wystarczyło przesmarować gumę jak na zdjęciu:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/12/440.jpg
I nastała cisza:)
Za co ta guma jest odpowiedzialna?
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Posmarowalem. Faktycznie pomogło. A ja myślałem że to poduszki albo przegub albo nie wiem co jeszcze a tu cisza. Ale głupota. Dzieki panowie!
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Guma to tylko mocowanie jest na tej blaszce. Pucha to rezonator powietrza. Generalnie wprawia powietrze w dolocie w drgania o takiej amplitudzie, aby z większym impetem trafiały do cylindrów. Dzięki temu znika dołek w pewnym zakresie obrotów. Czasami te drgania poprzez gumę przenoszą się na blachę i są takie dźwięki. Głupota ale uciążliwa.