Printable View
Od wczoraj zauważyłem podczas jazdy, że po przejechaniu kilku kilometrów zaczyna coś glośno piszczeć, po naciśnięciu hamulca lub podniesieniu dżwigni ręcznego nawet minimalnie piszczenie ustępuje, jest to ciągły pisk czasem przerywany. Czy ktoś może wie co jest przyczyną?? :confused:
może zapieczone zaciski i nie odbijają klocków, zalecam przeczyścic je
a może się tak dziać mimo ciągłej eksploatacji auta?? Przez zaciągnięty czasem ręczny??
Potwierdzam j.w. lub kończą się klockiCytat:
Napisał dududs
w swojej mialem to samo dokladnie z tylu po wymianie tarcz i klockow bo nie byly w zbyt dobrym stanie wszystko wrocilo do normy
A mi się to zaczęło się dziać po wyminie klocków i tarcz...potem jak to rozebrałem to okazało się że mechanik nie wyczyścił prowadnic klocków w szczękac z rdzy i nagaru przed montażem nowych klocków,po czyszczeniu wszystko ustąpiło. U Ciebie może to być osad po zimie i rdza po solance , która blokuje powrót klocków po hamowaniu.... wyczyść szczęki i wlej pod gumy ochronne tłoczków zacisków trochę wd 40.
Dzięki koledzy muszę znaleść chwilę i to zrobić bo mnie to denerwuje jak jeżdże i się ludzie oglądają hehe dzięki i pozdrawiam
Odkręć koło i zobacz czy na rantach tarcz zrobiły się garby, albo może masz krzywą tarczę hamulcową- Dzieje się tak gdy podczas jazdy z rozgrzanymi tarczmi, wjedziesz np w kałuże- w tym momęcie tarcza może się wykrzywić i należało by ją wymienić albo przetoczyć. Pozdrawiam
Zobacz po kilku km spokojnej jazdy (tzn bez gwałtownych hamowań) czy środek jednego koła będziesz miał cieplejszy niż drugiego na tej samej osi. Jak zacisk nie odbija to hamulec pracuje i się rozgrzewa. Jeśli będzie tak jak mówię to przy cieplejszym kole należy szukać problemu.
Miałem podobny problem. Piszczało z tyłu po rozgrzaniu sie, natomisat kiedy wciskalem pedał hamulca piszczenie ustepowalo. Przyczyną byla zdezelowana zerdzewiala osłona za tarczą z tyłu. Osłonę wywalilem tarcze przeszlifowalem kątówką i problem z głowy.
Tarcza owszem na delikatny rant ale zabrałem się do rozbierania i utknąłem na wyjęciu klocków hamulcowych:( nie bardzo wiem jak to zrobić i czy trzeba póżniej odpowietrzać?? Jednym słowem prosiłbym o instrukcje jak to krok po kroku rozebrać :)