Printable View
Witam,
W grudniu zmienialem wahacze z przodu i tyłu, Do tego czasu przejechalem autem 1500 km i juz nie da sie wytrzymac, słysze kazda dziure, nawet najmniejsza nierównosc. pozatym przy gwałtownym hamowaniu sciaga mi przód samochodu w prawa strone ( geometria byla robiona).
Wie ktos jak przebiega proces reklamacji ?
niestety auto bez wahaczy stac 2 tyg u mechanika nie moze.
Zeby dokonać reklamacji musisz mieć rachunek od mechanika. Najlepiej zapytaj mechanika- oni wiedzą takie rzeczy.
oczywsice rachunek od mechanika mam, aczkolwiek kupilem wahacze na allegro.
zastanawiam sie jeszcze czy jest sens wpakowania poliuretanowych tuleji. oraz czy pasuje do wahaczy firmy QAP
Najpierw sprawdź czy to rzeczywiście wahacz jest winien.Bo trudno w to uwierzyć by po 1500 km wybiła się tuleja.Cytat:
Napisał kiciel
Zanim zaczniesz wojować z gwarancją podjedż do seriwsu znającego się na zawieszeniach Alfy (w Krakowie jest kilka i niech to dokładnie obejrzą.)
Nie chce mi się wierzyć żeby nowe wytrzymały tylko 1500km.
Albo kupiłeś totalny szajs na allegro,albo powodem stuków nie są wymienione wahacze.
Osobiście obstawiam drugie rozwiązanie.
Ps.zawieszenie w alfie 156 jest do opanowania,ale trzeba znającego się na nich doświadczonego w Alfach mechanika
Również u siebie mam komplet QAP przejechałem na nich ponad 10 tys kilometrów i nie mam żadnych luzów ani nic nie stuka jedyne co to przy niższych temperaturach poskrzypuje sobie prawy górny wahacz. Albo trafiłeś na jakiś wadliwy zestaw albo mechanik źle skręcał wahacze albo jesteś za bardzo wyczulony na dźwięk pracy zawieszenia.
Ja mam QAP-y w przednim zawieszeniu , przejechałem już ok 10 000 tśk , i jest cisza nic nie ściąga, nie trzeszczy, nie stuka, a wymieniałem całe zawieszenie sam zgodnie z regułami.
Jeżeli zmieniałeś sam może dzieś popełniłeś błąd ? , jeżeli mechanik to mechanik popełnił błąd, może to być też kwestia wytrzymałości materiałów z których są zrobione tuleje.
Jeżeli chcesz reklamować towar z allegro no to trochę będzie ciężko (myśle że masz rachunek sprzedającego), ale warto najpierw się skontaktować ze sprzedającym.
Współczuje ci że czeka cię trochę nerwówki z tym problemem, ja wachacze kupowałem osobiście (też z allegro) tyle że jechałem po nie ze 30-40 km, ale do sklepu gdzie dostałem i gwarancję i rachunek, bo od prywatnej osoby to raczej bym nie wzioł tak na słowo chonoru.
Powodzenia
u mnie "kupy" na -30mm 215/45/17 dały radę rok , ok 8kkm i już coś kwiczy - górne chyba pójdą do wymianki
bocian przy -30 i felach 17 to i tak możesz się cieszyć, patrząc na nasze drogi oczywiście.
powiedz to mojemu portfelowi :-(
Portfelu Bociana, musisz wiedzieć że niestety przy jego obniżonym zawieszeniu i dużych kołach będzie Twój właściciel 'Bocin' często wyjmował pieniądze na nowe wachacze.Cytat:
Napisał bocian
:D powiedziałem :)
U mnie cały przód wachaczy FAST (czyli coś jak QAP) ... 2000 km niecałe i już podobno prawy górny wachacz do wymiany ;)
a wymieniałem gumy na drążku stabilizatora? może tam ci się wybiło teraz bo dziwne mi to że tak szybko by się ci te zawieszenie wybiło też mam QAP i jeżdżę już rok i nic od 8 miesięcy na -30 no a 17" felgach nie mówię bo dopiero jeżdżę tydzień więc nie mam rozeznania :) ale mam nadzieje że jeszcze trochę posłużą :)
no wiec bylem u mechanika , i do wymiany przednie wahacze górne, oraz 4 wahacze poprzeczne. Oraz nieziemski łomot powodował urwany wieszak od wydechu. Co do wahaczy górnych to jakie najlepiej kupic ? i gdzie w Krakowie dostałbym takie w niskiej cenie ?
Pozdrawiam.
Najpewniejsze są TRW lub Delphi, następnie VEMA i cała reszta, która stoi cenowo i jakościowo w jednym szeregu.Cytat:
Napisał kiciel
Niestety TRW i Delphi to wysoka półka cenowa, ale i jakościowa. Kompromis to VEMA, ale ja osobiście nie miałem jeszcze z nią do czynienia. Uważam, że warto dołożyć i mieć spokój, chociaż przy najbliższej wymianie rozważę też właśnie części VEMY.
Gdzie kupić? Jeśli masz kogoś ze zniżką w IC, to możesz popytać, a tak to najtaniej na allegro.
Popytaj też forumowego kolegi Puotka ma dobre ceny na części.
Pozdrawiam.
- Rafał
Osobiście nie polecam Delphi, mi górne wahacze rozpadły się po 8k km na tulejach. Przy przednim zawieszeniu nie warto kombinować, różnice w cenie nie są znowu aż tak wielkie, więc lepiej dołożyć parę zł do TRW, które trochę pojeżdżą. Z tyłem już jest lepiej bo nie pada tak szybko, w swoim samochodzie mam komplet VEMA jeździ od 12k km i jak na razie złego słowa nie powiem. Przyczyną szybko padających wahaczy jest często ich niepoprawny montaż, sporo o tym znajdziesz na forum, bo 1500 km to mało nawet jak na QAP.
To faktycznie szybko Ci poleciały, ale ważne też na jakim ogumieniu się jeździ. U mnie są 17" i do tego obniżone zwieszenie, więc automatycznie przekłada się to na żywotność zawieszenia.Cytat:
Napisał konrad86
Co do ceny, to TRW stoi cenowo niemal na takim samym poziomie jak Delphi. W zeszłym roku szukając wahaczy okazało się nawet, że Delphi było droższe o około 20zł na sztuce.
Kupiłem TRW i na razie jest OK, ale cicho sza... ;)
Jedyna i bardzo istotna zasada to taka, by dokręcać mocowanie wahaczy (tych przy tulejkach) kiedy samochód stoi na kołach, czyli kiedy wahacze są w swojej "naturalnej" pozycji.Cytat:
Napisał konrad86
Pozdrawiam.
- Rafał
Posiadam buty w rozmiarze 205/55 R16, zawieszenie standard bez sport packa, ale drogi u mnie są tragiczne. Dokładnie o to dokręcanie mi chodziło, aczkolwiek na forum były w tym temacie spory więc niech każdy decyduje sam kto ma racje :)