Printable View
Witam!!!
Mam następujący problem, podczas przyspieszania w okolicach prędkości 60-90 km/h z przedniego lewego koła słychać buczenie.
Na początku myślałem, że to zbieżność lub kiepski stan zimówek, ale przegląd technicznych auta wykluczył zbieżność, a wymiana opon na letnie wykluczyła problem opon.
Przeguby są ok.
Czy spotkał się ktoś z was może z podobnym problemem??
Pozdrawiam
łożysko w piaście. Są o tym tematy.
łożysko buczało przez cały czas, im szybciej się jedzie tym buczy mocniej, a tu buczenie po przekroczeniu ok 90 km/h ustaje,
skad wiesz ze przeguby o ? jak sprawdzales je? rozumiem zewnetrzny zgrzyta jak skercasz ale wewnetrzny tylko przy jezdzie na wprost .umnie tez buczy moze bardziej chrobocze przy 60 po zdjeciu nogi z gazu po dodaniu i przy wiekszych predkosciach cisza.wiec tylko wychodzi na wewnetrzny , czekam wlasnie na swoja poloske bo wyslalem do naprawy .jesli ustanie umnie stawiam na wew rowniez u ciebie :)Cytat:
Napisał kubicze
wew przegub wymieniony 1500 km temu, objawy takie jak opisałeś były, ale już nie ma, dźwiek o który mi chodzi był wcześniej i pozostał po wymianie przegubu
moze to jakies lozysko w skrzyni?
mi też buczało i był to przegub pomimo, że ok 100km/h robiło sie ciszej. Okazało sie tak jak mi to tłumaczył mechanik, że przy pewnych prędkościach siła odsierodkowa jest na tyle duża, że może przestawac buczec....ale czy wierze w to tak do końca to niewiem
Już znalazłem przyczynę, u mnie to coś zupełnie prozaicznego, mam obniżone zawieszenie i plastykowe nadkole przy przyspieszaniu dotyka półosi.
noi lipa zrobilem poloske dwa nowe przeguby i terkotanie nie ustalo :( moze troche ciszej teraz ale ciagle jest , teraz jedynie wyjscie to wymienic lozysko na piascie , nic innego do glowy mi nie przychodzi .moze ktos ma jeszcze jakies pomysly ????
łożysko można przecież łatwo sprawdzić, podnosisz na lewarku, odpalasz, lekko gaz, jak koło się zacznie szybko kręcić gasisz, na słuch łatwo ocenić czy to łożysko,
uważam ze warto poświęcić czas na odpowiednią diagnozę, niż wymieniać wszystko na nowe
no tak wymieniac na nowe to bez sensu , ale zstalo w sumie tylko lozysko do wymiany .przeciez nie mozliwe zeby to byla skrzynia .lozysko mozliwe AR ma 260tys km przebiegu z tego ja zrobilem ponad 60tys wiec nieweim czy ktos cos robil przy niej dodam ze ja lozysk nie zmienialem ani zawieszenia .mowia ze AR ma slaby zawias :) niech ktos pokaz wytrzymalszy mi :))Cytat:
Napisał kubicze
..... zauwazylem ze na przegubie zewnetrznym z lewej strony na czesci na ktorej nie powinno byc nic sa jakby naciecia na przegubie jakby do ABS , dziwne poniewaz czujnik abs jest imiejscowiony w srodku wiec na pewno nie lapie sygnalu z tej czesci .wydaje mi sie ze te zabki od Abs robia wlasnie ten wspomniany terkot ktory slysze podczas jazdy , prawdopodobnie dlatego poniewaz lozysko ma luz .czy ktos ma jakies inne pomysly ,postaram sie jutro wkleic zdjecie tego przegubu .
witam ponownie .zdiagozowalem ostatecznie moje terkotanie i wyglada na to ze to dyfer w skrzyni biegow ,a dokladnie lozysko .wiec skrzynia biegow musi byc wymontowana i naprawiona ,plus jak juz na wierzchu wszystko zarzuce nowe sprzegielko .jakie polecacie panowie ???? moze ma ktos jakis numery fabryczne .dodam ze moja AR to 2.4jtd 150KM 2002r..jakiego producenta polecacie ????
W moim przypadku buczy ,wyje jak tam zwał ,przy pokonywaniu zakrętów ,głośniejsze wycie jest przy skręcaniu w lewo od ok.40km/h ,może być padnięte łożysko ??
lewarek, odpalić auto, najlepiej z dwójki rozbujać koło do sporej prędkości, zgasić i słuchać, we dwie osoby jest łatwiej:) objawy wskazują na łożysko, ale ja uważam, że lepiej sprawdzić, ponieważ naprawa rzeczy sprawnych nie ma sensu
Mam ten sam problem.Rownież hołasuje coś przy niższych predkościach i napewno nie jest to łożysko.,a przy rozpedzaniu czuć ,że trzęsie autem.Stawiam na przegub wewnetrzny od strony pasażera.Nie jest to hałas ciągły tylko coś w stylu HEŁ HEŁ HEŁ.Co o tym myślicie???Nie mam kanału a do mechanika przed świetami nie pojade.
ja bym stawiał na łożysko. Może od łożyska zostać także uszkodzona piasta.
U mnie problem juz rozwiązany i to spory czas temu:)Okazało się ze padło łożysko podpory półosi,wręcz łożysko rozpadło się i ucierpiała półoś.Ale już ok.:)
Niestety ilość usterek w BELLI jest zawsze stała więc czas na usuwanie kolejnych problemów.