Witam,
borykam się z ciągłym wyciem alarmu po odlaczeniu akumulatora przy Alfie 155. Pilotem nic nie zdziałałem, nie zależnie od której klemy zaczynam odłączać...
Printable View
Witam,
borykam się z ciągłym wyciem alarmu po odlaczeniu akumulatora przy Alfie 155. Pilotem nic nie zdziałałem, nie zależnie od której klemy zaczynam odłączać...
a alarm masz seryjny czy pózniej był podłanczany? wiesz moze czy ktos przy nim majstrował? moze cos z zasilaniem było grzebane i teraz przy odpieciu aku cos zwara robi i wyje?
Nie, był podłączany pozniej :/
Większość alarmów ma własne zasilanie (w wyjcu) i jeśli odłączysz klemę powinien właśnie się wydzierać. Jedyne rozwiązanie to czekać aż samo się rozładuje zasilanie awaryjne albo przekręcić kluczyk przy alarmie (z reguły jest przy syrenie) o ile jest. Masz jakieś zwarcie w instalacji - musisz szukać albo wycieczka do magika elektryka
Ciesz się bardzo, że to tylko alarm a nie immo :)Cytat:
Napisał malecmeister
Poczekaj aż się akumulatory w syrenie naładują o ile są tak jak kolega wyżej napisał. Z doświadczenia muszę niestety stwierdzić, że jak zaczyna się coś tam sypać to pozostaje tylko odłączenie alarmu. Koszty naprawy często są większe od ceny nowego.
Stary Alarm to jest tragedia , bo czasami zaczyna świrować :( .
No jeśli chodzi o odłączenie alarmu to hmm szybka sprawa ale jak masz gdzieś numer to zobacz co zrobić i jak żeby przynajmniej z pilota działało otwieranie drzwi :) , syrenę wywalisz i malina :) jakieś małe obejście i dioda nawet Ci będzie mrygac :P ja tak zrobiłem :P
A syrena na swoim akumulatorze mi wyła prawie godzinę wszystkie szmaty jakie miałem opatuliłem gówno ;P
Po odłączeniu Klemy normalne ze wyje , spróbuj z kluczyka serwisowego wyłączyć (dezaktywować )
Intryguje mnie co chciałeś osiągnąć odłączając klemę raz pierwszą minus a drugą plus czy tam odwrotnie. :)
Z tymi klemami to po prostu fantazja;)
Niestety pozostaje mi tylko wizyta u elektryka. Bardzo dziękuję za pomoc. Wyłączyć alarmu nie sposób... Zna ktoś dobrego w Krakowie?
Jeśli nie jest to jakiś mega wymyślny alarm to znajdź wiązkę od niego i poszukaj bezpieczników na przewodach , jak je znajdziesz wyjmij wszystkie w zależności od tego ile masz ja mam trzy po ich wyjęciu alarm jest odłączony całkowicie.
Mogę Ci polecić elektryka na ul.Przewóz Numer do niego to 503 072 080Cytat:
Napisał malecmeister
Gość bardzo dobrze zna się na elektryce i nie marudzi jak podjeżdża alfa ;)
Przecież 90% alarmów ma wyć po odłączeniu zasilania- bo co to za alarm w którym wystarczy odłączyć aku i można autoobrabiać. Jedyną opcją jest poszukanie guzika dezaktywującego. Po wciśnięciu którego alarm będzie wiedział że dłubie właściciel a nie złodziej. Norma...
A który z was odpowie mi na magiczne pytanie: ile oleju wchodzi do skrzyni biegów?
Gdzie szukać ewentualnego magicznego guzika? Nic o nim nie wiem( mowa cały czas o moim aucie) :) .
eeeee , co do wyciągania bezpieczników:) od Alarmu tego nie rób na pewno .
gdyż otworzysz obwód i w tedy na bank auta nie odpalisz , a jeszcze mu się coś popieprzy i ci jakiś przekaźniczek schowany klepnie i się sklei ) stare to lubi tak czasem ) i będziesz kopał w aucie .
Znajdź schemat z Alarmu , wypnij całą centralkę (kable ) i przerób odpowiednie kable aby zasilanie szło na pompę ( bo przeważnie alarmy są zakładane na zasilaniu pomypy )
Ale wcześniej w syrenie przekręć kluczyk w celi dezaktywacji go .