Printable View
Witam, koledzy powiedzcie mi jak to jest z żywotnością silnika w V6. Bo koleś wciska mi, że zrobił prawie 600tyś i palcem nie dotykał poza rozrząd, oleje, kable no to co trzeba serwisowo zrobić. Aktualnie na liczniku ma 290tyś ale twierdzi że wymieniał licznik. Czy jest to realne? Bo ja jakoś w to niewierze. Te silniki nie są w stanie zrobić takich przebiegów bezawaryjnie.
to gdzie on jezdził ? mogłes się go spytać
Po Europie!
Co to jest 300tys. dla V6 (obojętnie czy 12V czy 24V). Na naszym forum był nawet gość , który swoją 155 V6 zrobił 600tyś.
Trzeba dbać :)
3.0 i 180-185 KM to daje koło 60 koni z litra- to nie wiele, a dzięki temu silnik ten nie jest wyżyłowany. Przy prawidłowej eksploatacji silnik ten potrafi zrobić naprawdę duże przebiegi.
Na dobrym oleju i w odpowiedni sposób użytkowany to i pewnie do miliona by dobił bez problemu, tylko kto robi takie przebiegi paliwożernym benzyniakiem.;)
/edit
Właściwie to tak strzeliłem z powietrza, więc może inaczej napiszę: Jakie są słabe punkty tych silników? Co jest w nich złego, co mogłoby spowodować że motor nie dotrwa do np. pół miliona km? Kiepskie materiały, może jakieś niedopracowane smarowanie, czy co innego?
Kiepski za kierownicą. I nie mówię, że jeden, bo właściciele się zmieniają- a przez to mogą miec różne podejście do eksploatacji. Problemy w 12v to pitting- skutek nieregulowanego luzu zaworowego, zużycie oleju od nowości, a reszta spowodowana może byc wodnistym olejem nie wymienianym od stuleci.Cytat:
Napisał JacekK
Co ile przejechanych kilometrów powinno regulować się zawory w 12V?
Gdzies czytałem że co drugą wymianę oleju, czyli można założyć że co 20 tysięcy. Ja po kupnie wyregulowałem bo fktycznie tego wymagały ( ale tych na płytki bez potrzeby nie ruszali ). Po około 20 tysiącach poprosiłem mechanika żeby tam zajrzał profilaktycznie i stwierdził że nic nie trzeba ruszać póki co. Chyba zależy jak się jeździ itp.Cytat:
Napisał Endriu
Co do trwałości niewysilonych v6 to jestem w stanie uwierzyć w takie przebiegi bez remontu. to jeszcze inne czasy były, trwała i solidna konstrukcja. Ja mam teraz 250 tysięcy i przykładowo wałek rozrządu w przedniej głowicy nie wykazuje większych oznak zużycia jak to z mechanikiem oglądałem, olej wymieniam mniej więcej co pół roku, czyli co jakieś 7 kkm. MAjąc to wszystko na uwadze nie martwię się też jakoś specjalnie o dół silnika.
Poprzednim moim autem była AR164 3.0 V6 12 V 1990 rok. Samochód należy do mojego ojca, jeżdżony na zwykłej instalacji gazowej, zainstalowanej od około 13 lat, silnik w tym samochodzie nigdy nie wymagał najmniejszej ingerencji. Obecny przebieg to 230 tys. W aucie tym ostatnie co bym pomyślał, to że coś stanie się z silnikiem.
Faktem jest, że bierze olej, ale tak jest, było i prawdopodobne będzie.
Rewelacyjna jednostka napędowa, dwa lata jeżdżony bez kropli benzyny, wina instalacji gazowej. Moim zdaniem silnik niezniszczalny.
Inna sprawa to rocznik 1990 ostatnie prawdziwe Alfa Romeo.
Jestem wstanie uwierzyć w taki przebieg- od lat jezdze v6-jesli sie dba to niesprawiaja kłopotów- jesli chodzi o kulture pracy to polecam 24v- naprawde 250tys to jest zaden wynik, a silnik po 340tys jak go rozebrałem to wygladał rewelacyjnie i co ciekawe uzytkowany na gazie(czysciutki)
Silniki V6 12v nie znoszą dobrze kręcenia silnika powyżej 5.5tyś obrotów zresztą nie ma potrzeby az tak wysoko kręcić taką jednostkę, regulację zaworów przeprowadza się wtedy gdy odgłos pracującego silnika na taki zabieg wskazuje, wprawne ucho użytkownika lub mechanika wystarczy żeby taka regulację zasugerować
Mam od dwóch lat, przebieg 196tkm, serwisowany w ASO w Niemcowni do 166tyś(bynajmniej tak książka i faktury twierdzą). Później trafił do Polski i do dzisiaj nie zauważyłem żeby coś złego się działo z silnikiem, a nie oszczędzam go raczej. Może i to głupie ale wg mnie najważniejszy jest olej i filtr. Lepiej wymieniać wcześniej i człowiek śpi spokojnie. Prędzej łożysko w kole się skończy niż coś w silniku. No może pompa oleju :), Pozdrawiam
Renault laguna z przebiegiem ponad 600tys - kumpla. mam fotkę na kom, zrzucę zaraz może. Silnik wytrzymał 500tys i się rozleciał, ale z powodu zaniedbania(stan oleju zbyt niski).
Benzynowy 1.4 to jest.
tyle, ze w 75 QV (V6 12V) jest tak płaska charakterystyka, że moc max jest aż przy 6000/min..Cytat:
Napisał 75andrew155
Mam jeszcze porównanie do Spidera (V6 12V) i tam faktycznie tak jest, że warto kręcić tylko do tych 5500/min bo potem moment leci na pysk -bardziej warto już zmienić bieg.