rdza w alfach 156 !!!!

panowie przegladnijcie wasze 156 ja teraz jestem w trakcie przekładania tego co pozostało z mojej alfy do drógiej ramy obydwie budy są z 1999roku i w obydwóch jest straszna korozja ktorej nie widac z zewnątrz wystepuje ona pod warstwa tej gumy konserwojącej w przestrzeniach miedzy budą a błotnikami w srodku w progach a wydawało mi sie przed wypadkiem ze moja alfa jest w super stanie z zewnątrz nie było widac nawet najmniejszych sladów dopiero po rozebraniu jej okazało sie ze nie jest wesoło moj blacharz stwierdził ze jeszcze rok i mozna by reke do srodka w miejscach skorodowanych i stwierdził ze to nie jest przyadkowe pniewarz klepał juz kilkanascie 156 i wkazdej w tych samych miejscach wystepowały ogniska rdzy ja swoją bude teraz czyszcze z tej rdzy i konserwoje od nowa zajmnie mi to troche czasu ale nastepne pare lat bede miał z głowy i nie bede sie martwił ze mi dziórka wyskoczyła albo pecherzyk rdza wystepuje praktycznie na wszystkich łączeniach zalepionych tą gumą postaram sie zrobic pare fotek i pokazac wam jak to wygląda

No toś nas postraszył :shock: .
Czy w takim zakładzie "autokonserwacja" poradza sobie z tą warstwą "gumy" i zakonserwują na nowo?

skoro jesteśmy też przy rdzy....to ja dodam że w mojej alfie rdzewieje podłoga ,wsumie to są już dziury na wylot.miejsce w którym się pojawil rudy to przedział pasażerski<patrząc od dołu...jaki od góry>na pod nogami pasażerów z tyłu jak i z jednej jak i z drógiej strony.są tam jakieś wyżłobienia czy coś w tym stylu i w tamtych miejscach właśnie są tam jest ta korozja :(
czy koledzy ze 145 maja podobny problemik z rudym???
kuknijcie i dajcie znać...
dodam ze mój rocznik to 95.

pozdrawiam

No ladnie, takie mlodziutkie autko i juz rdza :)

Musze sprawdzic u siebie. A ile wynosi orientacyjny koszt takiej renowacji/konserwacji???

Z tego co wiem to z rdzą w naszych Alfach jest tak, że na karoserii się nie pojawia (poza nielicznymi przypadkami), ale niestety gorzej jest właśnie z podłogą. trzeba być czujnym i od czasu do czasu zaglądnąć w ustronne miejsca, szczególnie po zimie.

u mnie ani nadwozie ani podwozie nie wykazuje nawet śladu rdzy, wydech również czysty - moja Alfa jak się okazało jest z listopada 96

a u mnie jest rdza tylko na podłodze, w miejscu montowania fotela kierowcy, urok ocynku :)

hmmm koszt takiego zabiegu jest kolo 1000zł z wiekszym chakiem a ile dokladnie to juz zalezy od blacharza za niedługo zrobie stronke ze zdjeciami korozji mojej alfy to zobaczycie ile tego jest

Czekamy na te foty- To naprawde może przesrtraszyć... :shock:

sorki wielkie ale zdjec raczej nie bedzie porobiłem zdjecia ale zostawilem ich na pulpicie kompa i ktos ich usunol tak ze kicha:> ale rdza tak jak pisałem wczesniej jest w srodku w progach i w błotnikach tylnych i przednich od srodka najlepiej to zapuscic srodkiem do profili zamknietych i problem na troche z głowy

No szkoda że nie zobaczymy potencjalnych zagrożeń :cry:

u mnie wszystko cacy

witam!
jako byly szczesliwy posiadacz 155 chce sie przesiasc na 156 i jedyne co mnie przeraza to ten post o rdzy.ilu z was ma rdze w swojej 156?a jezeli tak to czy wasze autka sa napewno bezwypadkowe?bo to sie w glowie nie miesci...

pozdrawiam

no moja nie byla bita do czasu az muj tato jej nie rozbil a wtedy wyszlo ile tam jest rdzy