Tak so w kłeńću mesla dzisu założec newi temat. Taci łe niczym i łe wszestcim, bele płe Kaszëbskô. Jo jest richtich z Bëtowa i czasim bem so chcył płegaweżec po wajimu, mimo że mjełi registracëjné tflòe to SZY.
Jak tam łëda u waji? :P
Printable View
Tak so w kłeńću mesla dzisu założec newi temat. Taci łe niczym i łe wszestcim, bele płe Kaszëbskô. Jo jest richtich z Bëtowa i czasim bem so chcył płegaweżec po wajimu, mimo że mjełi registracëjné tflòe to SZY.
Jak tam łëda u waji? :P
Nie kleje zbytnio... :)
Jo mesla że jaci inni knepe/dzywćota klejo... :D
Aluzja do śląskiego? :)
PS
kolega pisze po kaszubsku :D
Tuti, jo już tyla na ślonsku siedza... Czasim już tynsknio za słejim kaszëbscim.... :(
No kaj wa wszestci jesta? :mad:
No dobra ale my nie trybimy tu nad morzem tej mowy, więc prosimy po polskiemu :)
a niech se pisze po jakiemu tam chce:),a co!!!
Najważniejsze, że osoby z okolic Bytowa i z Kaszub będą wiedziały o co chodzi Danielowi , język ten zamiera bo sam mam koleżanki z kaszub i potrafią coś powiedzieć ale się strasznie wstydzą ;P
Dzięki Kuba za zrozumienie, chciałem tu znaleźć kilka osób co bym mógł z nimi popisać po "swojemu" na temat Alfy no ale lipa... Zresztą nic dziwnego, kaszuby to region VW...
Wa so nie ukrywajta tele...:mad:
Regionalną gwarę/dialekt trzeba pielęgnować.
Czy to śląsk czy kaszuby
w pełni popieram
jo jes gorol ale żech sie ślunskiego nauczył trocha co by z hanysami "pisać"
ale z kaszubami to już gorszo ( znaczy trudniejszo ) sprawa
jak żech był we wojsku nad morzym to żech ni m,og zrozumieć
tak czy inaczy - piszta se tu trocha po swojemu
bydzie lepi
a może sie czego naucza łod razu ?
Jo so meslał, że tu jaci fajn kaszebe so. Taci wieldzi region i nikogo ni ma? Najweżi, byda so sam do se gaważił. Młeża tu knyp jaci wyzdrzy?
A pisz sobie po kaszubsku, co prawda Kaszubów nie ma, ja akurat jestem z granicy Kujaw i Pomorza, ale fajnie się twoje posty czyta ;P
Może rzeczywiście ktoś w końcu się odezwie jak dobrze zrozumiałem to duży region (sam nie wiem dokładnie jaki to obszar), sam byłem na tydzień na Kaszubach ale jakoś nie słyszałem typowego dla tego regionu języka (szkoda).
A o dziedzictwo trzeba dbać ;P
Swego czasu miałem dosyć często kontakt z Kaszubami i jeden mnie kiedyś spytał czy wiem skąd się oni tam wzięli. Ja na to, że nie wiem, no to on mi mówi że oni są górale co to nie zdążyli na statek do USA :D:D:D
To oczywiście żart, ale fajnie mi się z chłopakami gadało, mimo że jak zaczynali między sobą nawijać to nie wszystko rozumiałem :)
Ja się w przedszkolu uczyłem kaszubskiego, taką piosenkę śpiewaliśmy z obrazkami takimi :D
Jo, fajn so piosenci kaszebsci! Richtich nolepsi welewetka. :) Jo so mesloł, że tu jaci kaszeb wyzdrzy... Taci wieldzi region, a jo tu som... Ysie z Żewca ;[
Ja perzinka rozmieja cesz Te piszesz, ale belno pisac nie potrafia :D
Wele... Kaszeb!:D
145 - moja pierwsza Alfa... łezka się w oku kręci na wspomnienie odbytej nią podróży poślubnej... kiedy to było...
Pozdro z Bytowa
To jest oddzielny język, a nie gwara lub dialekt. Dlatego są trudności ze zrozumieniem.
Moja Alfa była wcześniej w Bytowie, ale nie wiem, czy jej poprzedni właściciel tu się udzielał. Nie miałem okazji go poznać, bo wóz przeszedł przez ręce handlarza. A szkoda, bo chętnie bym się dowiedział, jaki ma wlany olej, kiedy wymieniał świece i takie tam...
Co piszesz rozumiem ale odpisać ci po kaszubsku nie potrafię. Ale ciekawa inicjatywa. No i pozdrawiam ludzi z Bytowa i okolic, kiedyś i u nas może się uda jakiś spocik zrobić.
A wyzdrzi, wydrzi jeden knyp :) Heh fajny wątek, powiem że pochodzę z pomorza (dokładnie Bożepole - Bòżépòle Wiôldżé) i przyznam, że rozumiem właściwie wszystko co piszesz, umiem to czytać, ale gorzej z pisaniem u mnie i biegłym mówieniem. Niemniej brawo dla autora za pomysłowość.
Bardzo fajny wątek :). Również pochodzę z pomorza - mieszkam tutaj od ukończenia 3 roku życia, ale niestety z kaszubskim jest u mnie kiepsko :/ A szkoda ....
Jo w tim tigłedniu beł u kuzinci w Betowie na urodzenach. Beło tam fajn dzywćio z Głestkłewa, webawielesme so straszni! Zdebło szkłeda, że taci wieldzi łydległosce nas dzylo, młeże be co z tegłe beło?:D Tak z dwasta cilometrów to bem so richtich do nij webrył, ale łesymset to je zdebło wiele...:mad: Ale mje szebko weszukała na noszi-klase :laugh: i jo muszał jom przejoc do znajomich, bo chcył zdjoca łebaćiec:D
A Alfy łećiewiesce żadni nie spłetkał na dredze. Ju łed Tuchole w strono Chłejnic, Lepińć i łekłelice Betowa pustci na dredze. Ino Golfe i Leone... Sami Vadzi:mad:
Czasem wam coś napisze po kaszubsku, bo: "nie chce wejsc z wprawe":D
PS: Naprawdę nikt się do mnie nie przyłączy? Bo mi smutno tu na forum:( A hanysy napindalają ile wlezie :)
Drechu ja Ce moga peżinka pomoc... ale belno pisac nie potrafia :P