156- 2.0 TS rok 98 - benzynowy silnik a klekocze jak disel

Witam
Problem jak w tytule problem jest następujący:
-silnik benzynowy lecz klekocze jak disel
czytując już problemy innych użytkowników myślałem na początku że powodem jest wariator lecz to nie jest to, silnik w tym czasie dziwnie drga i dźwięk dobitnie słyszę z pod osłony silnika.
Co ciekawe nie zachowuję się tak zawsze są dni że chodzi idealnie a są dni że klekocze i co mnie martwi mam wrażenie że co raz mocniej. Ktoś mi kiedyś powiedział że to mogą być popychacze i należało by wymienić olej.
Proszę Was o opinie na ten temat i w miarę możliwości jakieś rady co z tym zrobić.
Dziękuje z góry. I pozdrawiam wszystkich Alfa-holików.

Cytat:

---

Napisał 3CichY3

Witam
Problem jak w tytule problem jest następujący:
-silnik benzynowy lecz klekocze jak disel
czytując już problemy innych użytkowników myślałem na początku że powodem jest wariator lecz to nie jest to, silnik w tym czasie dziwnie drga i dźwięk dobitnie słyszę z pod osłony silnika.
Co ciekawe nie zachowuję się tak zawsze są dni że chodzi idealnie a są dni że klekocze i co mnie martwi mam wrażenie że co raz mocniej. Ktoś mi kiedyś powiedział że to mogą być popychacze i należało by wymienić olej.
Proszę Was o opinie na ten temat i w miarę możliwości jakieś rady co z tym zrobić.
Dziękuje z góry. I pozdrawiam wszystkich Alfa-holików.

---

Ciezko powiedziec ale jesli chodzi jak diesel, zwlaszcza przy odpalaniu i ten dzwiek nie znika to raczej bywa to wariator. Nie zrozum mnie zle ale ten dzwiek wlasnie z tamtad bedzie dochodzil. Wymienilem wraz z napedem rozrzadu , pompa etc. cisza...! ;-)

Widzę, że dopiero zaistniałeś na forum, więc pewnie w temacie Alfy wiesz jeszcze niewiele. Dlaczego sądzisz, że to nie wariator? Jak długo masz tą Alfę? Kiedy wymieniałeś olej i rozrząd? Jaki masz stan oleju na miarce? Jeśli minimum, to bardzo źle! Alfa czasem łyknie trochę oleju, zwłaszcza T.S. i trzeba pilnować jego poziomu tak by nigdy nie spadał poniżej połowy zakresu na bagnecie, ale też żeby nie był wyżej niż max.
Moim zdaniem to jednak wariator, ale jak odpowiesz ma powyższe pytania, to będzie można to stwierdzić nieco pewniej.
Pozdrawiam.
- Rafał

Cytat:

---

Napisał alces1

Kiedy wymieniałeś olej i rozrząd? Jaki masz stan oleju na miarce? Jeśli minimum, to bardzo źle! Alfa czasem łyknie trochę oleju, zwłaszcza T.S. i trzeba pilnować jego poziomu tak by nigdy nie spadał poniżej połowy zakresu na bagnecie, ale też żeby nie był wyżej niż max.

---

Sluszna uwaga kolegi!
Tak... bardzo wazny olej, regularnie wymieniany, swiezy, dobry! Stary olej dobija wariator, wynika to ze sposobu jego dzialania! Poza tym jest tzw. "poprawiona" wersja wariatora w ktorej ta sprezynka w srodku lub zabki (juz nie pamietam dokladnie) nie niszcza sie i szlag go nie trafia! Wymienic koniecznie przy robieniu rozrzadu, nie zalowac grosza na belle, bedzie dlugo cieszyc! ;-)

- brak wymiany oleju + filtr oleju, bardziej dobija popychacze hydrauliczne, szklanki.
- aby się nie zdziwić przy kolejnej wymianie rozrządu że wałek wydechowy ( ciekawe dlaczego nie ssący ) został zeszlifowany i w parze krzywek jedna nie działa.
- dlatego fajnie że są dwa zawory na cylinder, druga krzywka wału może spełniać swoje funkcje.

Witam
Odp. na pytania które zadaliście:
-olej wymieniony 7 miesięcy temu
-wariator nie wydaje mi się bo znam jego dźwięk belle mam od 2008 roku i i juz wcześniej pojawił mi się specyficzny głosik.
-co do oleju to mój pierwszy samochód który wcale nic a nic nie bierze oleju jest wiecznie ten sam poziom
-moze to rozrząd który planuje wymienić w sierpniu przejechałem na obecnym 57 tys. ale ma w tym roku juz drugi rok więc czas na zmiane
to chyba komplet odp z mojej str.
ps. na forum faktycznie nie udzielam się , ale pilnie czytuję :) z powodu braku usterek w aucie nie zakładałem tematów a na temat rzeczy z którymi nie miałem doczynienia wolałem się nie udzielać są tu osoby bardziej doświadczone i z większa wiedzą :)
Dziękuje za odp :)
Pozdrawiam Wszystkich.

Jeżeli ktoś jeszcze interesuje się tym tematem. Mam pytanie czy muszę koniecznie wymieniać wariator i olej wraz z rozrządem czy moge olej i wariator wymieć w pierwszej kolejności?????. Uzasadnieniem moim jest fakt że nie chcę kupować badziewnych części a nie stać mnie na wymiane wszystkiego na raz.

Cytat:

---

Napisał 3CichY3

Jeżeli ktoś jeszcze interesuje się tym tematem. Mam pytanie czy muszę koniecznie wymieniać wariator i olej wraz z rozrządem czy moge olej i wariator wymieć w pierwszej kolejności?????. Uzasadnieniem moim jest fakt że nie chcę kupować badziewnych części a nie stać mnie na wymiane wszystkiego na raz.

---

Moim zdaniem bez sensu bo musisz wszystko dwa razy rozbierac! Wariator jest na jednym z walkow!

Nie warto tego robić "na raty" bo po co płacić za robociznę dwa razy? Lepiej odczekaj 2-3msc i zrobić to za jednym razem oraz jednocześnie postarać się o jak najmniejsze użytkowanie samochodu z racji uszkodzonego wariata

Tak jak Ci wcześniej napisali,
żeby wymienić wariator trzeba zdjąć i założyć ponownie rozrząd. to koszt ok 300,-
Ten sam koszt poniesiesz ponownie przy wymianie rozrządu.
Jeżeli zrezygnujesz z wymiany pompy wody, to jej wymiana oznacza ponownie demontaż i montaż rozrządu. czyli znów koszt ok 300,-
A pompa wody to, jak ja i pewnie wielu innych się miało okazję przekonać, jest urządzeniem niezwykle wrednym. Podczas wymiany rozrządu wygląda na idealną, a kilkaset kilometrów później zaczyna cieknąć.
Więc chyba nie ma sensu robienia tego na raty bo koszt takiego "kredytu" będzie dość spory.

masz coś takiego
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ator_film.html

Jaki masz stan oleju na miarce? Jeśli minimum, to bardzo źle! Alfa czasem łyknie trochę oleju, zwłaszcza T.S. i trzeba pilnować jego poziomu tak by nigdy nie spadał poniżej połowy zakresu na bagnecie, ale też żeby nie był wyżej niż max.

no właśnie a co w przypadku gdy auto długi okres czasu jeździło praktycznie bez oleju?
mam właśnie taką alfę i chodzi jak klekot, aczkolwiek ciągle rwie do przodu.
przy wymianie oleju mechanik złapał się za głowę bo nic prawie tego oleju nie wyciekło. wlał 3 litry silnik pochodził godzinę i zlał jak to nazwał smołę z zabrudzeniami. niestety głośna praca silnika została?
alces1 czy wiesz może co należałoby wymienić żeby hałas zmalał?

- ja bym zrobił pomiary czujnika przeciw stukowego.
- jeśli pierścienie mają za duzy luz ( > 0.6 mm) to bedzie to widac na tym czujniku.