Chłodzenie a właściwie jego brak

Witam! Tak jak w temacie brak chłodzenia,po ostatniej przejażdżce silnik był strasznie nagrzany a wentylator nie chodził,spięty na krótko chodzi,no to pierwsza myśl czujnik temp.wkręcany w chłodnice,wymieniony na nowy+ przy okazji nowy termostat,bo stary się już trochę pocił + nowy czujnik w termostacie + oczywiście płyn.No i nadal nic :( ,płyn jest gorący aż się gotuje. Wentylator nie chodzi,wskaznik temp. około 100 stopni.Silnika aż się nie można dotknąć,ale dotykam chłodnice a ona jest letnia,no praktycznie zimna,wszystkie węże prowadzące do niej gorące i miękkie.No i teraz moje pytanie brzmi: czy to chłodnica czy coś innego????

przekaznik od wentylatora albo opornica...z tym,ze raczej to 1
hmmm ale chlodnica powinna byc goraca....moze termostat Ci sie zawiesil i nie otwiera?

Cytat:

---

Napisał azer

Witam! Tak jak w temacie brak chłodzenia,po ostatniej przejażdżce silnik był strasznie nagrzany a wentylator nie chodził,spięty na krótko chodzi,no to pierwsza myśl czujnik temp.wkręcany w chłodnice,wymieniony na nowy+ przy okazji nowy termostat,bo stary się już trochę pocił + nowy czujnik w termostacie + oczywiście płyn.No i nadal nic :( ,płyn jest gorący aż się gotuje. Wentylator nie chodzi,wskaznik temp. około 100 stopni.Silnika aż się nie można dotknąć,ale dotykam chłodnice a ona jest letnia,no praktycznie zimna,wszystkie węże prowadzące do niej gorące i miękkie.No i teraz moje pytanie brzmi: czy to chłodnica czy coś innego????

---

Wszystko wskazuje na pompę.

sciety klin??

No na przekaźnikach zbytnio się nie znam,co innego spalony bezpiecznik :-) ale bezpieczniki wszystkie i w skrzynce w aucie i w komorze silnika przejrzałem, przekaźniki w komorze z oznaczeniem wiatraka podmieniałem na zapasowe i też nic,jedynie nie zaglądałem do bezpieczników i przekaźników nad skrzynką a pod kierownicą w aucie, a jeśli chodzi o termostat to na tym starym przez 6 lat nie było problemu aż do teraz,a tak jak pisałem wcześniej wymieniłem na nowy i nic.No właśnie chodzi mi po głowie że to może być jakiś przekaźnik,tylko jaki?albo jakimś cudem chłodnica jest zatkana i nie ma obiegu?

ja bym obstawial przekaznik wentylatora-zerknij do manuala

Cytat:

---

Napisał Marian

sciety klin??

---

Coś w ten deseń, oberwany wirnik.
Jeszcze jedna rzecz, azer zwróć uwagę czy płyn wraca do zbiornika wyrównawczego, odpal silnik przegazuj parę razy i patrz co się dzieje w zbiorniku.

No jak ma się włączyć wentylator jak chłodnica jest zimna. Pompa się zwaliła i tyle

Uwalony termostat odpada skoro kolega go wymienił. Zostaje pompa tak jak koledzy pisali, lub wyciek płynu ale nie piszesz żeby ubywało.

Jeśli przekaźnik i czujnik w chłodnicy jest dobry, to sprawdź czy dochodzi "-" do tego czujnika wkręconego w chłodnicę. Obstawiam, że właśnie on nie ma masy.

Nie wiem , ale jak dla to TERMOSTAT .
jest to element mechaniczny i albo się otwiera albo zamyka i o czujnikowanie go jest tylko potrzebne do klimy i do pompy.
jak jest gorąc się otwiera , jak jest zimno się nie otwiera - chłodnia zimna to się menda nie otworzyła i albo się zawiesił albo padł .
Co do pompy - jak by mu pompa padła to by już dawno miał silnik zatarty :P czasami jeden kanał się zaslepi i silnik idzie w rozsypkę więc co by było jakby cały blok nie miał chłodzenia oj strach pomyśleć .
Ścięty Klin - to jak dla mnie odpada bo ja nie wiem co to by musiała być za siła żeby ścięło klin

wsadź mendę do wrzątku i będziesz wiedział :)


A takie pytanie do jakiej temp. dochodzi Ci ciecz chłodząca ? bo może jednak panikujesz?

Dziaru termostat nawet ten stary był sprawny i chłodzenie nagle przestało istniec,a został wymieniony na nowy bo tamten już swoje lata miał i się pocił,tak samo czujnik wkręcany w niego,dla pewności,czujnik wkręcany w chłodnice również,chociaż podejrzewam że stary był ok,tylko że skoro chłodnica jest chłodna a jak sama nazwa wskazuje: czujnik temperatury,to logiczne że nie będzie spełniał swojej funkcji.Co do zatarcia silnika to nie jest to tak łatwe jak ci się wydaje,bo skoro jest i olej i płyn chłodniczy,chociaż może temperatura niezbyt odpowiednia.A silnik też potrzebuje trochę czasu żeby osiągnąć temperaturę.A co do tego czy panikuje? Nie wydaje mi się zgasiłem silnik gdy temperatura doszła do 100 stopni.Patrząc po wcześniejszych postach,postaram się wymienić pompe wody w tym tygodniu i dam znać.

Sprawdź to, o czym pisałem.

Ale przecież obiegi ( mały , duzy ) otwierane są mechanicznie . Czyli jak masz 100 stopni a chłodnica zimna to termostat się nie otworzył .

Kolejna sprawa temp. 100 stopni to jest normalna temp. pracy silnika .
A takie pytanie w jakim czasie Ci się on nagrzał ? i czy na wolnych ? żyłowaniu go ?

A takie pytanie na boku , pompa wody w TS ma może plastikowy wirnik ? bo wiem ze ona czasami lubią zjechać tzn tylko jeden przypadek taki słyszałem . A więc faktycznie mogę się mylić :P Ale żeby sprawdzić czy pompa pracuje to widać w zbiorniczku od płynu chłodzącego jak jest czysty to widać strumień wody z wężyka .
Sprawdź jeszcze może gdzieś przewód masz zagnieciony albo coś .
pozdrawiam :)

Witam! Sorki że odgrzewam stary temat,ale chciałem podziękować wszystkim za zaangażowanie i wyjaśnić sprawe.A więc pomimo iż wymieniłem to o czym pisałem wcześniej tzn. termostat,czujnik na termostacie,czujnik w chłodnicy i pompę wody niestety efektów brak.Odpowiedz brzmi:uszczelka pod głowicą:) Niestety trochę pojeździłem i bella znów marudzi :( tzn.faluje na niskich obrotach,chodzi jak czołg i że tak powiem śmierdzi jej z tyłka :) (rury wydechowej) ,przy wyższych obrotach jest ok. Macie jakieś pomysły? Sonda Lambda?