Printable View
Witam
Od paru dni zaczęło dziwnie śmierdzieć z nawiewu- zapach ten porównałbym do smrodu mokrej szmaty czy wręcz... sików ;)
Poza tym wydaje mi się, że nawiewane powietrze jest "ciężkie", duszne, jakby z dużą ilością pary.
Jak włączę klimę to zapach trochę ustaje i powietrze się osusza.
Co to może być?
Możliwe, że nagle jakiś filtr mi "skisł"?
hmmm może trzeba klimę odgrzybić ?? albo filtr przeciwpyłkowy Ci zgnił troche :)
To jest wilgoć powracająca z osuszacza. Jego wymiana to eliminuje na długi czas lub ozonowanie wnętrza może częściowo wyeliminować tą przypadłość.
a na czym polega wymiana osuszacza?
U mnie bylo podobnie, ale pouzywalem troche klimy w cieple dni i zapach zniknal. Teraz juz jest OK. Podobno nalezy unikac wylaczania AC w chwili wysiadania z auta. Dobrze jest ja wylaczyc i chwilke pojezdzic jeszcze. Nie wiem ile w tym prawdy, ale tak gdzies czytalem ;)
Dzięki Falcon, sprawdzę to. Choć wydaje mi się, że tak ok. 5 min przed końcem jazdy wyłączam klimę.
Ale teraz zrobię to świadomie ;)
Poza tym znalazłem taki temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...cza_klimy.html
ale tu o osuszaczu jest niewiele i nie mam problemów z klimą...
Powiem jedno, sam tego nie zrobisz. Rozejrzyj się za warsztatem, który Ci to zrobi w dobrych pieniądzach z fakturą (czyli Twoja gwarancja...) oraz z wymianą czynnika i oleju.Cytat:
Napisał Łysy0800
Cytat:
Napisał Belfer27
Kolego osuszacz w układzie klimatyzacji to nie wnętrze osusza ;]
W sumie to usuwa wilgoć z układu klimatyzacji ale od tego też to jest zależne.
Cytat:
Napisał Belfer27
Usuwa wilgoć ale z czynnika, jeśli miałbyś cokolwiek wody w układzie sprężarki krystalizuje ona i rozwala sprężarkę, osuszacz wpięty jest w układ ciśnieniowy krąży przez niego czynnik i tyle!!!
Sprawdź filtr. Warto przy okazji sprawdzić czy kanał odpływowy jest drożny - może woda ci gdzieś stoi.
mam taki sam problem jak ty już w drugiej alfie.Zapach(jak siki:D) pojawia się za każdym razem po uruchomieniu klimatyzacji,a później zanika.W pierwszej alfie pomogło odgrzybianie układu.Teraz ten zapach pojawił się w mojej 147 i też będę musiał coś z tym zrobić.Spróbuje kupić środek do odgrzybiania klimatyzacji i sam we własnym zakresie usunąć nieprzyjemny zapach
odgrzyb klimę i zmień filtr
A czy nie ma znaczenia fakt, że śmierdzi przy wyłączonej klimie?Cytat:
Napisał zieloo007
Przy włączonej klimie nie ma problemu (no, może sporadycznie...)
A sprawdziłeś chociaż ten filtr przeciwpyłkowy i czy Ci woda nie stoi na podszybiu?? U mnie liście pozapychały odpływ i po deszczu stała a nawet wlała się do środka. Sprawdź to, wystarczy odkręcić lewą część podszybia ( cztery śrubki i cztery zatrzaski).
Uff...
Gdzie jest filtr pyłkowy?
No i przede wszystkim- gdzie jest podszybie? ;) Oczywiście nazwa sugeruje... Chodzi o taki "zbieracz" maska/szyba przednia?
Widzę, że masz model z 2002 roku, więc w podszybiu nie znajdziesz filtra kabinowego.
Umiejscowiony jest on jak w modelu 147, czyli przed pasażerem:
http://www.filtron.pl/katalog/instrukcje/1105ak-2x.pdf
Instrukcja uniwersalna dla 147/156 ze strony Filtrona.
Jesli masz po lifcie to i tak sytuacja wygląda podobnie do modelu przed liftem, tu masz link:Cytat:
Napisał Łysy0800
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...iftingiem.html
Miałem podobny zapaszek. Pojawiał się zwłaszcza po wilgotnych dniach albo porankach rzadziej gdy odpalałem auto jak postało już w słońcu no i w zimie lubiały zaparować szyby od środka i zamarznąć. U mnie zapach było czuć przy nawiewie bez włączonej klimy. Wczoraj wymieniłem filtr przeciwpyłkowy i jest spokój nic nie zalatuje. Kupiłem wkład firmy Mistral 34 zł co w porównaniu z Filtronem jest 1/3 ceny. zobaczymy tylko ile wytrzyma chociaż przed zimą zamierzam zmienić na nowy. Poprzedni wkład był już konkretnie zasyfiony do tego listki i wszystko to tam się kisiło pewno:)
Swoja drogą pogratulować konstruktorom debilnego rozmiaru śrubek które trzymają wkład. 5mm za mały a 6mm klucz za duży. Nie wiem co to za wymiar 5,5mm?? Umęczyłem się z 3 śrubkami za pomocą kombinerek.
Potwierdzam - wymiana filtra (też wsadziłem z Mistrala) powinna pomóc w jakimś stopniu.
Odgrzybić zawsze warto co jakiś czas - wpuścić samemu środek do obiegu
(widziałem gdzieś ostatnio jakiś z nano-cząsteczkami srebra - powinno być ok).
U mnie efekt był taki, że po wyłączeniu klimy do środka wpadało wilgotne,
ciężkie powietrze ale jakoś specjalnie to nie śmierdziało.
Po prostu jakbym się znalazł w szklarni w gorący dzień :)
Słyszałem też, że przy klimie to norma - wilgoć zawsze się gdzieś zbiera
i potem po wyłączeniu chłodzenia (i osuszania przy okazji) wali do środka.
Uprzedzam, tylko zasłyszałem taką teorię ;)
Pozdrawiam!
to raczej nie filtr bo w poprzedniej alfie wymiana nic nie pomogła.A w mojej obecnej na razie się uspokoiło i nie czuć nieprzyjemnych zapachów,być może zależy od pogody.Jedynie co zrobiłem to wyłączałem klimatyzacje ok 2km przed dojazdem do celu oraz w ostatnie chłodniejsze dni jej nie używałemCytat:
Napisał Looney
Wymieniłem wszystkie filtry, odgrzybiłem i... zapach trochę zelżał, pojawia się rzadko i o niskiej intensywności. Ale jednak jest ;)