Printable View
Witam wszystkich,mam pytanie. nie działa mi klima. po napełnieniu czynnikiem niestety nic się nie dzieje. sprężarka się załącza(słychać trzask sprzęgła),ale nie wieje chłodem w kabinie.
Znajomy który mi napełniał mówi, ze to prawdopodobnie przez to, że nie chodzi wentylator chłodnicy,tzn. , że powinien się od razu załączyć przy załączeniu klimy.Klima to Climatronic.
Czy ten fan rzeczywiście musi od razu się załączać? nie wiem ponieważ to mój pierwszy samochód z klimą.
Jak to powinno działać?
jak miałem problem z klimatyzacją w Focusie, to okazało się, że wentylator nie pracuje. Objawy miałem takie: po włączeniu delikatny chłodek, po chwili pstryk, wyraźnie słyszalny syk i ciepło zaczęło buchać.
Wentylator służy do zbijania ciśnienia, w niektórych autach pracuje ciągle po włączeniu klimy, a w niektórych uruchamia się co jakiś czas. Nie wiem jak jest w alfie. Tak mówił spec od klimatyzacji w serwisie przynajmniej ;)
niezły koleś :sarcastic: albo wiedział co mówi, albo kręcił z Ciebie BK...Cytat:
Napisał areyoufine
Obieg chłodniczy w klimie to układ zamknięty i wentylator nic do cisnienia w układzie nie ma - bezpośrednio. Skraplacz klimy czyli to co nazywacie chłodnicą klimy to wymiennik ciepła: czynnik chlodniczy (R134a) - powietrze. Odparowany w parowniku czynnik po sprężeniu oddaje ciepło do otoczenia. Wentylator zwiększa przepływ powietrza, a tym samym ułatwia oddawanie ciepła. Jeśli auto stoi, to przepływ powietrza przez skraplacz może być za mały i przez to czynnik nie wychłodzi się wystarczająco, to powoduje wzrost cisnienia w układzie i może wywalić presostat czyli wyłaczenie awaryjne klimy z powodu zbyt dużego cisnienia w układzie. Na postuju wentylator może więc "zbijać" cisnienie zapewniając po prostu odbiór ciepła.
Zainteresowanym proponuje poszukać wykresów entalpii R134a dla lepszego zrozumienia tego co piszę.
Jimmy ma rację, poza tym wypadało by zbadać ciśnienie czynnika w układzie po włączeniu sprężarki. Winowajcą może być tu także zabity osuszacz, czy też inna niedrożność układu.
ok,ale czy jak podjadę na examiner to będzie już wiadomo o co chodzi?
jesli układ chłodniczy jest opomiarowany to chłodnik Ci powie czy ciśnienia są OK, ale czy spec w ASO będzie to wiedział? lepiej jechać do porządnego warsztatu co grzebie w klimatyzacjach. W Trójmieście bym Ci polecił, ale w Stolicy nie wiem gdzie :(
łatwe sprawdzenie czy działa wentylator. Wyjmij wtyczkę z czujnika temp z termostatu, przekręć kluczyk ale nie odpalaj silnika. Jesli nic sie nie dzieje z wentylatorem to powinien się załączyć a po chwili powinien wskoczyć na wyższy bieg obrotów. Po włożeniu wtyczki czujnika na swoje miejsce i zapaleniu silnika może Ci się pojawić check engine ale zniknie samo jeśli czujnik wyrówna temp z temp na wskaźnku deski rozdzielczej. Miałem podobny problem też mi nie działała klima i nie załączał się wentylator. Okazało się ż chłodnica miała tak małą dziurkę że próba szczelności tego nie wykazała, a czynnik wylatywał w ciągu 4 dni i przez to klima nie działała.
pewnie nie chciało mu się tłumaczyć i powiedział w skrócie. Dzięki za szczegółowe objaśnienie ;)Cytat:
Napisał Jimmy
Zgadzam sie z tym co kolega Jimmy napisał. Efekt będzie taki że włączasz klimę, kompresor startuje ale że wentylator nie chodzi to po chwili wzrasta temperatura - tym samym ciśnienie w układzie i presostat wyłącza kompresor. Trwa to np kilkadziesiąt sekund i w efekcie zimno nie dotrze nawet do kabiny. Może być tak ròwnież przy nie drożnym układzie. Sprawdź czy to sprzęgło (kompresor) pracuje przez chwilę. Niejednokrotnie jest tak że komuś się zdaje że kompresor chodzi, bo jeźeli nie chodzi to powody mogą być zupełnie inne.
Dziękuję Panowie za rady,widać z tego że jednak będę musiał podjechać do jakiegoś fachmana,no chyba że jest jakiś sposób żeby podpiąć się pod ECU klimy np.Alfadiagiem ?
Jeżeli faktycznie jest tak jak pisałeś, kompresor przez chwilę chodzi, wentylator nie kontaktuje aż w końcu się włącza kompresor to bankowo wentylator albo kabelki do niego. Jeżeli sam nie potrafisz sprawdzać obwodòw elektrycznych (albo nie chce Ci się) to tylko serwis.
ja jak miałem taki problem w Focusie, to serwis klimatyzacji wysłał mnie do elektryka...
Cytat:
Napisał marek230482
Wentylator chodzi na I i II biegu. sprawdzałem programem fiatECUSCAN. załacza się również przy temp silnika95st.C, więc chyba kabelki są ok. zresztą ja sam jestem elektrykiem i już ten temat przerabiałem. natomiast interesuje mnie to czy wentylator powinien załączyć się od razu po załączeniu klimy czy za jakiś czas?
Moim zdaniem nie musi i nie powinien od razu się włączać. Dlaczego? Bo wentylator nie kręci się dla bajeru tylko żeby przyspieszyć wymianę ciepła. Klima zaraz po odpaleniu nigdy nie wymaga tak drastycznego odbioru ciepła. trwa to przynajmniej kilkadziesiąt sekund.
u mnie nawet sporo ponad minutę. Gdy czynnik robi się za gorący to wzrasta ciśnienie w wyniku czego presostat nakazuje załączenie wentylatora aby obniżył temperaturę na wymienniku w skutek czego ciśnienie wróci do normy. Są ludzie którzy twierdzą, że załącza się od razu i tak ma być. Gdyby tak było to oznacza że wentylator nie jest sterowany tylko włączany równolegle włącznikiem i kręci się ciągle. O ile w starych autach to by było może wytłumaczalne to we współczesnych instalacjach jakoś mi to się nie widzi. Niech ktoś sprawdzi w swojej 147.
Skoro u kolegi wiadomo że wentylator sprawny, a klima odpala, a po chwili wyłącza się to problem może leżeć po stronie sterowania wentylatorem. Aczkolwiek dziwne że klima startuje, a po chwili gaśnie bez reakcji wentylatora. Gdyby z jakiegokolwiek powodu wzrastało ciśnienie w układzie (nie drożny) to wentylator chociaż by próbował ostudzić wymiennik. A jakikolwiek inny powód (błąd, zły odczyt czujników czy awaria) wogóle by nie pozwolił na start kompresora...
ja mam klime automatyczna i u mnie wentylator sie załacza po jakiejs 1 moze nawet wiecej. wczoraj napełniałem klime i własnie gadałem z kolesiem o tym czy powinnien sie właczac wentylator odrazu. Powiedział mi, ze w klimach automatycznych nie, a w manualach odrazu. Wobec tego, kolego, to nie przez wentylator ci klima nie chodzi. problem tkwi w czyms innym. tylko w w czym.....????
najlepiej podjedz do jakiegos fachmana to powie ci odrazu w czym rzecz :P po to im sie płaci heheh
To kiepski fachowiec bo ja mam manualną i mi się nie włącza od razu. Może chodziło mu o stare auta (np pocztek tat '90
Wiecie co Panowie,powoli dochodzę do wniosku, że może jednak nie ma czynnika w układzie?
ten koleś który mi napełniał zadzwonił do mnie wczoraj bardzo "rozświetlony" i powiedział, że może jednak nie nabił klimy, bo to był jego czwarty samochód w tym dniu i podobno, że mu szybkozłączki zamarzły,możliwe to?
Nie ważne jaki wymyślił powód, sam fakt że zrobił paru klientów w bambuko nie wiedząc co się dzieje z jego sprzętem dyskwalifikuje go jako fachowca.
W takim układzie sprężarka nie mogła Ci nawet przez chwilę pracować.
Już wielokrotnie pomagałem czy doradzałem przy klimatyzacji i zawsze staram się to robić możliwie jak najlepiej mogę na odległość. Dlatego zawsze nalegam aby sprawdzić czynnik na 100% (powtórnie u innego typa) i dobrze się przyjrzeć sprężarce. Już nie jednokrotnie po kilkunastu postach usilnej pomocy mojej i forumowiczów okazywało się że najzwyklej jest coś nie tak z czynnikiem (nie ma go, za mało) albo ludzie nie potrafią rozróżnić pracującej od niepracującej sprężarki. A przecież od tego trzeba zacząć. Także kolego Robsonix nie przejmuj się ponieważ jesteś jednym z wielu którzy trafili na partoli a nie fachowców. Po prostu w dzisiejszych czasach "henio" targa jakiegoś trupa do klimy z niemiec, otwiera "serwis" w garażu i okrzykuje się fachowcem od klimatyzacji. A potem takie brednie powstają albo człowiek po serwisach się rozbija szukając dziury w całym.
Witam ponownie. dzisiaj byłem u niego drugi raz. dobił czynnika no i klima tak jakby zaczęła działać i wentylator się załączał przy 16 barach, a przy 11 wyłączał.
przyjechałem do domu i lipa. rurki ciepłe obydwie. Dzwoniłem do niego i on się też kogoś radzi telefonicznie i tym razem to rzekomo ten zawór w sprężarce,że się niby przycina....
Jakie powinno być ciśnienie w układzie? Sprężarka bije do 16 bar i wentylator szybko schładza,no jakiś postęp jest. chyba podjadę do innego fachowca. ten u którego byłem to nomen omen rodzina:girl_wacko:
Kochani,klimatyzacja działa jak nigdy dotąd. po prostu brak czynnika w układzie. ten koleś to nabijał ale chyba mnie:eek::eek::eek:.
Człowiekowi który się na tym zna zajęło to 15 minut i po problemie. czyli jak to pisał kolega marek230482. najczęstszym problemem jest brak czynnika.
Wróciłem po weekendzie i widzę że już problem się rozwiązał :)
Pajaców nie brakuje. A pseudo serwisantem dzisiaj każdy może zostać (tak jak pisałem wyżej).
Ja mogę polecić tylko serwis klimy we Wrocławiu a gdzie indziej tu inni forumowicze muszą pomóc.
Pozdrawiam i życzę dużo chłodu :)
Cytat:
Napisał marek230482
Dzięki bardzo,wzajemnie.
Podepnę się. Pisałem już o tym na AC, ale spróbuję i Was zainteresować moim przypadkiem:) Troszkę inny model Alfy, ale rozwiązanie pewnie byłoby identyczne dla 147 i 156.
Też pojawił się u mnie problem z klimą. Do tego roku chodziła bez problemu, na kompie nie było i nie ma żadnych błędów związanych z klimatyzacją. Na początku maja przestała chłodzić, nabiłem ją (wymieniony czynnik - bodajże 650g, olej, dodany UV). Po dwóch tygodniach (początek czerwca), w największy skwar przestała działać. Dmuchała na ciepłym,a trochę chłodniejsze powietrze próbowało się przebić. W dodatku zauważyłem, że w momencie włączenia klimatyzacji, w kabinie słychać syczenie od strony podszybia (może i było słyszalne wcześniej, ale nigdy na nie nie zwróciłem uwagi). Powrót do zakładu w którym nabijali czynnik i sprawdzenie szczelności itp. Wyszło, że wszystko jest ok, nieszczelności nie stwierdzono (a dość dokładnie i długo sprawdzali lampką wszystkie zakamarki). Profilaktycznie wymienione zostały oba zaworki i nakrętki na nich. Kolejny okres czasu i wczoraj zauważyłem, że po włączeniu klimatyzacji daleko powietrzu wydostajacemu się z nadmuchów do tych 7*C, które były zaraz po nabiciu. Sprężarka się załącza (czuć i słychać, program diagnostyczny pokazuje że się aktywuje), nawet wiatraki wskakiwały na pierwszy bieg co jakiś okres czasu, ale próżno szukać kropelek wody na rurce od klimy. Robi się chłodna, ale nie zimna jak po nabiciu... Ponowne podpięcie pod komputer i znowu żadnych błędów. Jakieś pomysły Panie i Panowie?
Ja wymieniłem przełącznik o dziwo nei AC COMP a HEATER DIESEL i działa jak należy , a wcześniej sprężarka się wcale nie załączała .
Faktycznie nietypowy przypadek. Przycisk nie ma nic do temperatury chłodzenia, albo działa albo nie. Klasycznie wygląda na "wyczerpujący" się czynnik, ale to można wykluczyć skoro była nabijana. Druga sprawa i chyba najbardziej prawdopodobna to zasyfiony (przypchany) osuszacz lub jakiś fragment instalacji. Poprostu dławi przepływ przez co pogarsza się wymiana ciepła. Teraz tylko kwestia tego jak słabo chłodzi, bo jeżeli wcale to tak zapchany układ wyłączyłby presostat. I jak narazie przychodzi mi do głowy jeszcze jeden choć mniej prawdopodobny przypadek to problem z mieszaniem powietrza z ciepłym. Miałem taki problem kiedyś w temperòwce z AHS. Nie było klimy ale sterowanie elektroniczne jak w klimatroniku. Poprostu siłownik mi nie domykał zaworu od nagrzewnicy. I tak jeździłem przez koniec lata nie wiedząc, dopiero jak się pojawiły zimne wieczory to skumałem, bo pomimo zimna na dworze to ja jakieś letnie te nawiewy miałem. To mało prawdopodobne ale sprawdziłbym to.
Moglbys rozwinac ten temat? Jakis czas temu rozlecial mi sie przewod, czynnik oczywiscie poszedl w niebo. Przewod i osuszacz chce wymienic sam, potrzebuje fachowca ktory sprawdzi uklad (podobno przy dluzszym rozszczelnieniu wewnatrz moze pojawic sie rdza?), napelni czynnikiem i przeprowadzi odgrzybianie ultradzwiekami badz ozonem. Nie chcialbym trafic do Henia, ktory naciagnie mnie na nabicie a potem oswiadczy, ze jest dziura i czynnik ucieka :PCytat:
Napisał marek230482
Ja poza nabiciem i pomiarami wszystko sam sobie robię i jeżdżę do gościa na ul. Szwedzką we wrocku. tel. 508071848. Gość ma w garażu warsztacik i maszyny. Nie kasuje wiele i jest uczciwy a co najważniejsze doskonale zna się na klimie. Fakt, jeżeli długo i tak mocno było rozszczelnione to jest ryzyko. Sprawdź czy kompresor nie zastał się. Jak miękko się obraca sprzęgło to powinno być git. Części wymień sam. Zadzwoń umòw się i powiedz żeby sprawdził szczelność (pewnie będzie trzeba zostawić auto). On też może graty Ci sprowadzić (mi tanio załatwił nową chłodnicę).
Dzieki za pomoc. Rozszczelnione bylo dlugo, jakies 3 miesiace. Nie mialem pojecia, ze to negatywnie wplywa na uklad. Przewod po prostu sie ulamal, wiec rozszczelnienie jest spore. Na szczescie sprezarke mozna obracac palcami bez wysilku, wiec mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.
Dzis/jutro wymienie przewod, osuszacz i udam sie do fachowca.