Ma ktoś doswiadzenia z viamotem na zakopiańskiej w krakowie ?
Printable View
Ma ktoś doswiadzenia z viamotem na zakopiańskiej w krakowie ?
ja...:) Niestety, niezbyt korzystne.. Najpierw byla sprawa z kluczykiem ( nie wyłączał mi sie imo).. poszperali, podlączyli do kompa i powiedzieli ze rozprogramował mi sie kluczyk, dlatego nie wyłaczał imobilajzera... zaplacilam cos kolo 200zł ( no bo przeciez za podlaczenie do egzaminiatora i zakodowanie kluczyka..) Pojezdzilam 2 dni i znowu przestalo mi sie wylaczac.. To stwierdzili ze kluczyk jest zepsuty i musze zamowic nowy. 150 nowy plus 150 kodowanie. Ja pomyslalam ze jednak cos mi nie gra, szczegolnie ze to dzialo sie gdy bylo bardzo goraco. Pojechalam do innego mechanika kolo Krakowa i okazało sie ze wystarczylo wymienic antenke do imo. 56 zł antenka plus 10 zl robocizna.
..drugi przypadek to ogrzewanie. Nie dzialalao- wiec stwierdzili ze zepsul sie zawór regulujący zamykanie i otwierani klap cieplego/zimnego. hehe PRAWIE trafili. Okazalo sie nie wogole nie bylo nagrzewnicy..( to inna, dluga historia:/)
Tak czy inaczej- nie polecam. Ci na 29 listopda znacznie lepsi...
2900zl przeplywomierz do mojej Alfy. Sam sobie odpowiedz
Ci na 29 listopda znacznie lepsi...
Mówisz o tym salonie A-R przy wjeździe do Krakowa od strony Warszawy?
Tak poza tematem bo akurat ja serwisuje w GANINEX KATOWICE ale moim zdaniem , tak ASO zawsze brały gruba kase za byle co ale wole zapłacić dużo i miec spokojne sumienie że moim autem zajmuja się ludzie którzy się na tym znają a nie pan Zdzich z warsztatu w garażu którego wiadomosci zatrzymały się na etapie malucha i poloneza
Nie zawsze sie to sprawdza :) ja jak zostawiłem moja Alfe w Ganinexie w Pszczynie to mi założyli uszczelke po pokrywe zaworów tak ze na rogu wpadła im do środka to naładowali tam silikonu, pojechałem do wrocka a tam cały silnik zawalony olejem, wróciłem i zrobiłem u mojego stałego mechanika w Pszczynie który skasował połowe a i zrobił dobrze.Cytat:
Napisał Kosiar
Dobra - jest tutaj kilka zapytań o firmę Vymiot, wiec proszę udzielam informacji, miałem okazję obcować z tym podmiotem.
Mechanik który tam pracował na serwisie alfy wydawać by się mogło spec od AF, pomyłka podobno chłopa przenieśli z naprawy jakiś tam skuterków. Jaki sens do nich jechać skoro traktują ludzi w dość dziwny sposób. Spaprali mi samochód (159) strasznie już nie wspomnę o kosztach. Wysokie ceny części i robocizny a na dodatek zero profesjonalizmu (w porównaniu do konkurencji). Uciekłem do Katowic, jest kawałek ale zero problemów z samochodem i normalny serwis a nie "banda" laptopowców.:D ODRADZAM WAM VIAMOT
Ja gorąco odradzam serwis fiata przy hotelu krak w Krakowie. Jest tam pan M., ponoc spec od alf. Pomyslcie 2 razy zanim mu auto oddacie.
Raz potrzebowałem jakiś czujnik (chyba ABS) zadzwoniłem do Viamotu na Zakopiańską, Pan niby sprawdzał a na koniec powiedział, że to za stare auto i już nie produkują już takich czujników. Lekko mnie to wkurzyło, pojechałem do swojego mechanika i na następny dzień miałem zamontowany nowy czujnik. Także serwis Viamotu omijam szerokim łukiem, są mili tylko jak chodzi o sprzedaż nowych aut ;)
Ja mam znajomego mechanika w Polinar Kraków, i do niego jeżdzę i robi mi po cienie :D
Ja z kolei słyszałem,że Polinar stracił autoryzację Fiata.
Nie dalej mają autoryzację, jest obok serwisu salon , i nadal działają jako ASO