Przewietrzanie pokrywy rozrządu, odma.

dzięki koledze SG0240, który rozgryzł tajemnice zaworka odmy i obrotów biegu jałowego , ja zająłem się "odkryciem" jak to jest z tym przewietrzaniem pokrywy rozrzadu.
- dlaczego z rurki od zaworka odmy czasami leci olej.
- wizyta na szrocie pokazała, że mamy dwa rodzaje pokryw rozrządu, z dodatkowym ujściem oleju i bez niego.
- co dziwne to bez ujścia oleju to te starsze alfy, przed 2001 rokiem. ( wg. informacji od własciciela szrotu )
- ponizej zrzuty dwóch rodzajów pokryw.
--
http://img694.imageshack.us/img694/1...g0005ea.th.jpg
- z MAF-a powietrze idzie bezpośrednio do drugiego ujścia, do kanału zaworka odmy.
- jednoczesnie podciśnienie z zaworka odmy zasysa powietrze z pod pokrywy zaworów.
- mgła olejowa znad klawiatury rozrzadu wchodzi punktem 1, idzie tym długim kanałem , wytraca sie i wtedy z mgły olejowej powietrze + olej wychodzi punktem 2.
- olej wlewa sie do rynienki, wylewa do klawiatury rozrządu ujsciem oleju lewym lub prawym
- prawym tym duzym chyba wtedy jak jest duzo tego oleju w rynience.
- powietrze dodatkowo trafia na 3 kurtyny i dostaje sie do punktu 3 i do zaworka odmy.
- czyli jeśli pokrywa rozrządu nie ma tego dodatkowego prawego ujścia oleju to wydaje sie że zaworek odmy musi zawsze ciągnąc olej.
- w celach testowych wyrzuciłem rynienkę bez tego dodatkowego ujscia oleju i zainstalowałem rynnę z dwoma ujściami oleju.
- gorzej jeśli dostałem błedna informację i pokrywa zaworów po liftingu posiada tylko jedno ujście oleju , to jestem 50 zł w plecy.
- ściągnięcie rynienki to horror !!!
--
http://img63.imageshack.us/img63/1309/img0004pz.th.jpg

--

A jak się zachowuje samochód po tym zabiegu? Czy zauważyłeś jakieś różnice w pracy silnika?

głupie pytanie
która pokrywa jest po lifcie? pierwsza czy druga?

- sprecyzuję pytanie:
która rynienka jest po lifcie, pierwsza czy druga,
- z jednym otworem , czy z dwoma łacznie z tym dużym kwadratowym.

- to jest odpowiedz warta malego nobla.
- jak na razie nie widzę róznicy w pracy silnika , trzeba poczekać.

Być może przy okazji liftu konstruktorzy postanowili zrobić dodatkowe ujście oleju wytrąconego z gazów skrzyni korbowej, bo był w nadmiernych ilościach zasysany przez zawór zwrotny na kolektorze dolotowym i tym samym alfy miały zbyt duży apetyt na olej.
Nie mówiąc oczywiście o konieczności zminimalizowania zanieczyszczenia tego zaworka i poprawieniu parametrów obrotów biegu jałowego, w tym falowania.
Tak myślałem, że różnicy w pracy silnika nie powinno być, natomiast dzięki temu dodatkowemu odpływowi może być mniejsze zużycie oleju.

Cytat:

---

Napisał bubu321

dzięki koledze SG0240, który rozgryzł tajemnice zaworka odmy i obrotów biegu jałowego ,

---

cóż to była za tajemnica jeśli można wiedzieć? jeśli to było na forum proszę o linka. za długo się cieszyłem iiii obroty też mi zaczynają szaleć

- to chyba tylko SG0240 może pomóc w tej kwestii.

Tu jest temat, w którym właściwie wszystko zostało napisane:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...t=zaworek+odmy
Zwróć uwagę na mój post z 05.03.2009r.
Mogę tylko potwierdzić, po licznych doświadczeniach na swoim samochodzie i kolegi bubu321, że część odmy łącząca pokrywę zaworów z kolektorem ssącym poprzez zaworek zwrotny służy przede wszystkim do dostarczenia powietrza dodatkowego do silnika przy zamkniętej przepustnicy. Cały czas nurtował mnie problem, jak ta ilość powietrza jest regulowana. Odpowiedź znalazłem przypadkowo podczas prób. Po prostu nie ma żadnej regulacji, a ściślej jest to określona ilość powietrza, która może przepłynąć przez zaworek przy podciśnieniu panującym w kolektorze na wolnych obrotach. Wymiary elementów zaworka pozwalają na przepływ tylko określonej ilości powietrza. Każdy może łatwo sprawdzić, że po wyjęciu sprężynki i grzybka z zaworka i podłączeniu odmy, obroty jałowe silnika gwałtownie wzrosną. Dzieje się tak dlatego, że silnik może wtedy zassać większą ilośc powietrza przez niezdławiony zaworek.
A co się dzieje, jesli zaworek zostanie zabrudzony mazią olejową?
Wtedy ilość powietrza dodatkowego zasysanego tą częścią gwałtownie maleje. ECU to wyczuwa, bo obroty spadają i podnosi przepustnicę, żeby podnieść obroty. Jak podniesie za dużo to musi przymknąć przepustnicę - i wtedy zaczyna sie falowanie. Oczywiście silnik wtedy nie zgaśnie, tylko faluje.
Ja nie twierdzę, że powodem falowania jest zawsze zanieczyszczenie przewodów i zaworka tej części odmy, ale przypuszczam, że dotyczy to większości przypadków.
Trzeba pamiętać też o czystosci przepustnicy i oczywiście możliwości gromadzenia się mazi pod samą pokrywą zaworów.
Ważne pewnie też jest, aby po gruntownym oczyszczeniu tych wszystkich elementów zrobić odpowiednie resety i adaptacje kompem, bo inaczej może nie być żadnego efektu tych zabiegów. No, ale tu niech się elektronicy wypowiedzą.

jutro rozbieram silnik i szukam zaworu odmy dzięki raz jeszcze

Wystarczy, że wszystko oczyścisz, jak należy i zrobisz reset. Ten zaworek jest praktycznie niezniszczalny - szkoda pieniędzy na nowy.

Kolega cinas1980 i podobni co skorzystali z porad nie podzielili się efektami prac nad czyszczeniem zaworka a jestem ciekaw czy to pomogło.