Printable View
Witam,
auto po wymianie rozrządu, szklanek. Po złożeniu grecki mechanik powiedział, proszę nie kręcić powyżej 4000. Masakra auto chodzi jak diesel nawet głośniej, po odpaleniu jakby zawory stukały po całym silniku. Moc do tych 4-5tyś. jest super i normalna powyżej auto nie przyspiesza mimo kręcenia wyżej. Jedni mówią, że to zawory inni że jakiś układ od rozrządu. Grecki majster zje**ł robotę. Można to jakoś mało boleśnie zdiagnozować co tak naprawdę się stało?
Może źle ustawił rozrząd? Jeśli obrócił koło o jeden ząbek, to samochód będzie jeździł, ale dramatycznie.Cytat:
Napisał robwal01
A wymieniłeś przy okazji wariator?
No i czy stan oleju w silniku jest należyty?
Podjedź do innego mechanika, najlepiej takiego co zna się na włoskich wynalazkach, ale obawiam się, że bez ponownej rozbiórki nic się nie da zrobić.
Pozdrawiam.
- Rafał
mam nadzieje że o ten 1 ząbek chodzi, ale podobno auto wtedy w ogóle by nie jeździło. O wariatorze nie wiem czy był wymieniony. Olej muszę dolewać. Dokładnie tak muszę zrobić z tym mechanikiem, mieszkam koło Rzeszowa bliżej Dębicy jak najlepiej pytać o specjalistę? Fanatyk alfy jest niezbędny dla mojej, co oni z nią zrobili w tej grecji
.
W Alfie specjalizuje się firma AT2000 z Rzeszowa (www.at2000.pl), ale ja z ich usług nigdy nie korzystałem.Cytat:
Napisał robwal01
Musisz popytać kto w Twoich rejonach dobrze robi Alfy.
Zerknij tutaj: http://www.forum.alfaholicy.org/podkarpackie_lubelskie/
Może chłopaki z okolic podpowiedzą Ci do kogo się udać, bo tak na odległość ciężko cokolwiek powiedzieć, tym bardziej, że masz JTS'a, których za wiele na forum nie ma.
Pozdrawiam.
- Rafał
- pewnie , że mozna wszystko zdiagnozować tylko kto w twojej okolicy ma ocyloskop diagnostyczny ?
- przestawienie rozrządu o 1, 2 zęby nie spowoduje tego że auto stanie.
- sam mam auto specjalnie dla testów przestawione o 1 zabek, nawet lepiej jeżdzi.
- znam auta które maja przestawiony rozrząd : ssacy o 1 ząbek do przodu a wałek wydechowy i 1.5 żąbka do przodu i nawet na autostradzie leci ponad 170 km/h.
- dlaczego tak sie dzieje, nie wiem.
- klapanie rozrzadu, zaworów to mi bardziej wyglada na popychacze hydrauliczne.
- brak mocy powyżej 4.000 to musi być problemu zespołu ZTC, ( zespół tłok-cylinder)
- szkoda że jestes tak daleko, zaraz byśmy wrzucili auto na oscyloskop i gazowanie do tych 3.000obr/min.
- poniżej auto z przestawionym rozrządem oraz brakiem dynamicznej kompresji na 1 cylindrze.
( to tak tylko informacyjnie, )
--
http://img806.imageshack.us/img806/5...miczna2.th.jpg
--
at2000 odradzam.Tutaj masz mechanika który pracuje w aso i robi też w domu i nie jest drogi
http://www.forum.alfaholicy.org/podk..._mechanik.html
tylko podobno od 20 lipca urlop ma 2 tygodnie także musiał bys się spieszyć,może ma jeszcze wolne terminy
Również nie słyszałem pochlebnych opinii o AT2000. Mogę za to polecić warsztat Pana Mariana Boczara na Krakowskiej 100 (chyba dobry adres podałem) w Rzeszowie. Chłopaki znają sie na robocie jak mało kto. Jak dla mnie to magicy od Alf!!
JTS mało kto potrafi dobrze zrobić, a z tego co piszesz to stawiam na źle ustawiony rozrząd.
Źle ustawiony rozrząd nie będzie chodził jak diesel.
Raczej, podobnie jak kolega bubu321, bardziej widziałbym jakieś luzy w silniku lub klepanie na popychaczach hydraulicznych.
A wariator to ten majster wymienił?
Słuszna uwaga - najciemniej zawsze jest pod latarnią, ale kto by pomyślał, że majster robiąc rozrząd i popychacze, zostawia stary wariator.Cytat:
Napisał Maciek-156
- albo jak mi opowiadano, użytkownik dostał do ręki nowiutki wariator, jako ten co został wymieniony.Kod:O wariatorze nie wiem czy był wymieniony. Olej muszę dolewać.
- i odpowiednią cene na fakturze za wymianę wariatora.
- po 2 miesiącach znów sie odzywa wariator.
- tylko jak magik zrobił że wariator był cichy przez te dwa miesiące, zaspawał na drut cienki ?
Wielu pseudofachowców którzy mają o sobie duże mniemanie tak robi....Cytat:
Napisał SG0240
Również z taką sprawą proponuję Boczara, różnie bywa z terminami, ale czasem poważniejsze rzeczy robią szybciej niż jakieś pierdółki, no i trochę alf się tam przewinęło.
wielkie dzięki za wszystkie rady. nie wiem czy wariator byl wymieniony. auto dostałem jakby w spadku, bo ciągle im się coś psuło, a w euro to inaczej wygląda :). Np. Głupi termostat nie był wymieniany od nie wiadomo kiedy, a narzekali że strasznie dużo pali. koło paska rozrządu niżej w plastikowej obudowie jest jeszcze jeden pasek, po rozebraniu był zerwany tak to auto jeździło! Chciałbym tą alfe doprowadzić do przynajmniej bardzo dobrego stanu tylko potrzebny jest właśnie lojalny i solidny człowiek, który mi pomoże. Tak na marginesie, jaki może być przybliżony koszt diagnozy?
byłem dzisiaj u Boczara. Odpalił, przegzował, zgasił, zaśmiał się bo myślał że to coś poważnego: regulator fazy rozrzadu do wymiany i będzie jak nówka powiedział. Dzięki za namiary na tego mechaniora. Już się nie mogę doczekać jak go odbiorę, termin na 28-tego dopiero.
regulator faz rozrządu VVT czyli po naszemu wariator to troche roboty, cały rozrząd do zdjęcia i wymiany.
No to nasz kolega może podziękować greckiemu fachowcowi. Pewnie jeszcze okaże się, że tam nic nie było wymieniane, więc trochę kasy trzeba będzie wydać.